Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

7 i pół mca dziecko i owoce

Polecane posty

Gość gość

Witajcie mój syn z owoców je: banana jabłko gruszki morele brzoskwinie owoce leśne, jagody (w słoiczkach) maliny To chyba wszystko. W siateczce do owoców daje: jabłko, morele i brzoskwinie. Jak myślicie ile owoców dziennie mogę mu dawać-to jest jako przekąska nie posiłek. Oprócz tego je na śniadanko owoce z jogurtem (najczęściej te w słoiczku). Jak dla mnie owoce są zdrowe i nie powinno się ograniczać, ale skoro nawet ryba ma ograniczenia... Wypowiedzcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ma 8 mc i je też prawie wszystkie owoce. Daje mu je raz dziennie lub więcej. Ale ja mam owoce ze swojego ogrodu. Nie wiem jak słoiki?? Co to siateczka do owoców??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja pytam ile np. dziennie dawać brzoskwiń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Własnie ze owoce mają ograniczenia bo naturalnie zawierają dużo cukrów. Lepiej porcje owoców zastapic porcją warzyw..jeśli je rano na sniadanie dodany owoc to uważam że wystarczy mu do tego jedna porcja jeszcze owoców np. jedna gruszka, lub jeden banan lub 2-3 morele lub 3 śliwki (porcja to 100 gram-ze schematu zywienia). Natomiast jeśli na sniadanie nie zje owoca to możesz mu podac 2 porcje. Czyli w ciągu dnia 2x po 100gram. Nie należy przesadzac z owocami. Lepiej np. podac kilka razy brokuła, lub kalafiora lub marchewke .Ugotowaną lub na parze(ja daje z parowaru). Owoce sa zdrowe, ale w rozsądnych ilościach (7,5 miesieczniak nie powinien się nimi zażerac :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja daje na drugie sniaranie jeden owoc wielkosci jablka czy brzoskwini i troche papki zbozowej,po obiedzie bezposrednio tez jeden owoc tej wielkosci (albo podobna o jetosc np malin),do papki mlecznej wieczorem dodaje pol banana,czasem calego,w zaleznosci od widzimisie,jakie chce miec proporcje. A ile mozna to nie wiem. Na pewno nie bez ograniczen,bo owoce maja kwasy i moga atakowac aluzowke w przewodzie pokarmowym,moze byc tylek odparzony itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój synek musi mieć ugotowane z wody, jedynie banana robię na parze, nie smakuje mu. ten owoc z jogurtem na śniadanie to jest przeważnie słoiczek owoce&jogurt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia siemaszkowa
Ale co,szkodza mu surowe owoce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×