Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hseterererererre

Nie rozumiem tego mężczyzny pomocy

Polecane posty

Gość hseterererererre

2 mies. temu poznałam fajnego faceta, okazało się, ze mamy wspólną pasję i umówilismy się na spotkanie. Było bardzo sympatycznie, obiecalismy sobie że sie jeszcze zobaczymy, po czym rozjechalismy sie na wakacje i praktycznie przez całe 2 miechy mijjalismy się. Teraz on wrócił i napisał mi maila, że jest już na stałe i czy mozemy się spotkać? Ja, że owszem chętnie, on na to że sie zdzwonimy, ja że czekam wobec tego na telefon i.. nastała cisza. w koncu kolezanka namówiła mnie abym sama wysłała esa, wysłałam on odpisał, ze w przyszłym tygodniu bo teraz ma urwanie głowy w korporacji. Olał mnie prawda, usiłuje zbyć? Dać już sobie z nim spokoj- jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kontaktuj się już......on zadzwoni,jeśli nie olał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hseterererererre
Nie zamierzam, tylko nie rozumiem- sam wychodzi z propozycją, potem sie nie odzywa- ech zrozum tu facetów..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie,oni tak już mają....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaneAusten
Jak mężczyzna mówi "zdzwonimy się", to znaczy, że wcale nie ma zamiaru więcej już się z tą kobietą kontaktować. Zapamiętaj to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaneAusten
Przykro mi, ale to typowy tekst mężczyzny, który stracił zainteresowanie. Dzwonią tacy, którzy tego nie obiecują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro powiedział, że się odezwie, to się odezwie. skoro Ci grzecznie powiedział, że ma zapiperz, to ma zapieprz. głupia jesteś, czy co? wchodzisz na jakieś durne forum i teoryjek szukasz. nie chce Ci się czekać na zwykła znajomość z kimś, kto jest zapracowany, to Twój problem. Znajdź sobie kogoś dostępnego, tylko nie płacz, że bez kasy, bo mało pracuje i leń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to jeszcze pewne (w końcu sam napisał maila po powrocie), ale lepiej nie nastawiać się na wiele. Ty teraz daj sobie z nim spokój. Jeśli cię nie olał, tylko rzeczywiście jest zajęty, to odezwie się w przyszłym tygodniu. Jak się nie odezwie - masz odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×