jak to wszystko wyznaczyc

Witam,mam pytanie dotyczące ewentualnego wieku ciąży. Cykl mam zazwyczaj co 29-31 dni, miałam miesiączkę 02.07 , kolejne niewielki krwawienie 02.08,następne 04.09, lecz nie przypominały one moich wcześniej miesiączek. Odbyłam stosunek bez zabezpieczenia 29.07. Więc na kiedy wypada data zapłodnienia,i w jaki sposób mniej więcej obliczyć wiek ciąży? I czy istnieje możliwośc że lekarz mógł nie wykryć ciąży przy wizycie która odbyła się 03.09?Bardzo proszę o odpowiedź

Na wizycie która odbyła się po ponad miesiącu od ewentualnej wpadki lekarz na 100% zobaczyłby ciążę. A jakie badania miałaś na tej wizycie i czy mówiłaś że podejrzewasz ciążę? Test robiłas?

Miałam zarówno zwykłe badanie , jak i usg dopochwowe. Nie powiedziałam dosłownie że podejrzewam że mogę być w ciąży,ale lekarz wiedział, że jest duże ryzyko, z powodu braku zabezpieczenia. Fakt faktem że ciąży nie potwierdził,a testów zrobił całą masę co może wydać się śmieszne,ostatni zrobiłam w czwartek, i nadal nic nie wykazał. Byłam również na innych badaniach, zwykłej morfologii, i usg ponieważ szukam przyczyny moich dolegliwości,które zgadzają się z dolegliwościami w ciąży. Jeżeli chodzi o zwykłe usg,nie robił mi co prawda go ginekolog,ale robił mi lekarz usg całej jamy brzusznej gdzie zahaczył również o jajniki i macice, i również nie zauważył żadnych zmian.

nie jesteś w ciaży

Tak więc nie ma mowy o ciąży. Po takim czasie nie ma szans żeby na usg nie zobaczyć ciąży. A jakie masz te dolegliwości na podstawie których wkręcasz sobie ciążę?

Naprawdę nie wkręcałabym sobie gdyby nic mi nie dolegało. Od jakiegoś czasu jestem cały dniami zmęczona, niesamowicie boli mnie głowa, a o mdłościach już nie wspomnę,do tego ból podbrzusza, i uczucie jakbym była napompowana. A przede wszystkim martwią mnie miesiączki,które od poczatku sierpnia nie są już takie jak były kiedyś. Gdzie ta wrześniowa spóźniła mi się kilka dni. choć nie nazwałabym tego nawet miesiączkami,a jedynie dziwnym krwawieniem. Dlatego mnie to dziwi, bo przy wizycie u ginekologa, zrobieniu testów, oraz przy zwykłym badaniu usg nikt niczego mi nie wykrył.

A jakie badania oprócz usg i ginekologicznego jeszcze robiłaś? Widze że morfologię a poza tym?

Poza morfologią, badaniem ginekologicznym, i USG takim i takim nie robiłam niczego,bo nie wiem gdzie szukać przyczyny. Miałam zgłosić się do ginekologa po 3 tygodniach od ostatniej wizyty z wynikami z USG, tak więc dopiero wizytę mam na 25.09. Przejrzałam każde forum,i jak wiadomo każdy mówi co innego, i przyznaje że przez to czytanie przyporządkowałam sobie wszystko,i stąd moje podejrzenia co do ciąży. Choć można powiedzieć,że mam wypisane niby czarno na białym że w niej nie jestem,ale im więcej czytam,tym więcej sobie wkręcam.

No to trzeba zrobić badania hormonów przede wszystkim. Bo to poziom hormonów ma bardzo duże znaczenie.

Ja chciałam mieć tylko 100% pewność pod względem jednej rzeczy. Nie wiem co o tym myśleć,zrobię wszystkie badania jakie są możliwe. A może i wizyta w przyszłym tygodniu u ginekologa coś wyjaśni, Choć to jeszcze mnóstwo czasu

Jak uważasz tylko jak widać nic ci ta wizyta nie dała. I tak myślisz że to ciąża. Moim zdaniem lekarz powinien dać ci albo skierowanie na badania hormonalne albo dać lek na wywołanie okresu. Sama morfologia to mało. Zrób sobie chociaż beta hcg z krwi to wyjaśni sprawę ciaży raz na zawsze.

Ta wizyta dała mi coś na 2 dni, kiedy rzekomo dostałam okresu,który okazał się jedynie 2 dniowy,a reszty to okresem nazwać nie można.Gdyby nie przeczytane przeze mnie wypowiedzi ludzi,miałabym 100 % pewność, że tę sprawę mogę wykluczyć

Dlatego nie czytaj bo tylko się sama wkręcasz. Na mój rozum to jakieś problemy hormonalne -skoro 2 okresy pod rząd były inne niż wcześniej a usg i inne badania nie potwierdzają ciąży.

Postaram już nie czytać się tych bzdur, i może w końcu zmądrzeje i przestanę też wyolbrzymiać sobie dolegliwości, i dopisywać ich do tego do czego nie trzeba, Dziękuję Ci bardzo,

zrób badanie beta hcg

uważasz że istnieje wciąż prawdopodobieństwo,że mogę być w ciąży?