Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skdjhfidfhnk

Czekanie z leczeniem nadżerki

Polecane posty

Gość skdjhfidfhnk

Ok 1,5 roku temu dowiedziałam się, że mam nadżerkę. Moja gin chciała mi zrobić wypalankę, ale się nie zgodziłam gdyż słyszałam o tej metodzie wiele negatywnych opinii. Poszłam do innego ginekologa moja cytologia była wporządku i usłyszałam, że nadżerka nie jest duża i mogę zimą zdecydować się na wymrażanie (a byłam u gin wiosną). Niestety trochę zaniechałam leczenia (koszty) mineło póltora roku i dopiero teraz idę do gin na badania. Myślicie, że mogła sie ona dużo powiększyć? Macie jakieś doświadczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpliwa 84
Witam! Ja mam nadżerkę. Mój były gin dał mi skierowanie na krioterapię (zamrażanie). nie zdecydowałam się i poszłam do innego. Aktualny zapytał tylko czy planuję dziecko w przyszłości. Odpowiedziałam,że nie wiem,gdyż mam już synka ale czy w przyszłości zechcemy to nie potrafiłam tego u niego określić. Lekarz natychmiast stwierdził,że "nie wiem" może równie oznaczać "tak" i stanowczo zabronił jechać do szpitala. Teraz po 3 latach bardzo się cieszę ,że mi odradził bo z mężem staramy się o maluszka a wiem,że po tych zabiegach ciężko o ciążę. Ja mam nadżerkę 2 stopnia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość municzka
nie bój się, idź ze spokojem na cytologię a na pewno wszystko będzie o.k. - ja nadżerkę mam od trzech lat, po ciąży pierwszej się zrobiła i dopiero po następnej ciąży też będę ją usuwać bo cytologia zawsze mi II wychodziła więc mój gin. kazał mi spokojnie z zabiegiem się wstrzymać, bo prawdopodobieństwo, że po drugiej ciąży nadżerka też się pojawi jest duże więc po co dwa zabiegi jak można jeden. Ważna jest jedynie kontrola cytologiczna, ja robię co pół roku no i ja stale provag sobie zażywam - takie zalecenie lekarza by infekcji intymnych nie mieć no i jest spoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam małą nadżerkę, lekarz kazał brać albothyl i przyjść na usuwanie laserem-trochę zwlekałam i międzyczasie zaszłam w ciążę a w ciąży się nie leczy nadżerki, później zaszłam w drugą i dopiero po niej zgłosiłam się na usunięcie.Cytologię na szczęście miałam dobrą ale nadżerka była już duża i goiła się dłużej i ciężej-jak stwierdził mój gin. Upławy miałam po zabiegu przez 2 m-ce i długo brałam betadine i invag dopochwowo.W tym czasie miałam 2 wizyty kontrolne.Nie ma co zwlekać z usuwaniem nadżerki bo potencjalnie może byc groźna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×