Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

2 latek w kościele

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie mi proszę jak mam nauczyć dziecko odpowiedniego zachowania w kościele, gdy dziś "miły" pan podszedł do nas i z wściekłością w głosie powiedział, że przyszedł posłuchać księdza a nie nasze dziecko. Fakt, synek nie był grzeczny, ale jak nie będę go brać ze sobą do kościoła to w starszym wieku też nie będzie umiał się zachować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że nie mamy mszy dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę jest mi przykro i bardzo to przeżywam. I czekam na Wasze opinie w tej sprawie. Może rzeczywiście powinnam nie brać dziecka do kościoła do czasu np. I Komunii Św.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda...Mój niechętnie siedział na mszy więc " przyzwyczajałam" go chodząc na krótsze nabożeństwa -różaniec,majowe ,droga krzyżowa itp. Oczywiście też to było dla niego za długo ale nigdy na niego nie krzyczałam,karałam itp. Teraz ma 10 lat i jest pierwszy zasówa do kościoła na msze i w piątki na spowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 latek ma w******e na twoją wiare i przymus chodzenia do miejsca w którym jest nudno, lepiej zostawic go u babciów czy innych dziadków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważacie, że "miły" pan miał prawo się na mnie wydrzeć, inaczej tego nazwać nie potrafię... Zastanawiam się nad rozmową z proboszczem na ten temat: poproszę o zwrócenie uwagi, iż dziecko nie rozumie jak się zachowywać albo o wyznaczenie mszy dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie brala dwulatka do koscioła takie dziecko jest zbyt male aby go " przyzwyczajac" jest w nim ciekawosc swiata i cięzko jest go usadzic na tak długi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekanie do komuni swietej to za długo ale pozekaj moze rok albo 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ajfonem;) pewnie by się chętnie zajął, ale to też może się komuś nie spodobać. Zresztą chciałabym go nauczyć, że msza to msza, a nie czas na zabawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mehtlide
starszemu panu powiedziałabym żeby lepiej słuchał Ewangelii niż księdza, bo Jezus powiedział "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam w rodzinie 8 latkę, ktora była "niegrzeczna" więc jej nie brali... I do tej pory nie może usiedzieć spokojnie, więc nadal jej nie biorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko, ze 2 latek jest za maly , aby zrozumiec, co to msza na prawde bedzie na to czas za pare lat, gdy troche podrosnie i bedzie w stanie zrozumiec więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pomyślałam o tym fragmencie Ewangelii, ale jeśli zdecyduję się na rozmowę z proboszczem to na pewno mu przytoczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powoli opadają moje emocje... Tylko, że zaczynam się zastanawiać po co w ogóle chodzić do kościoła skoro chodzą tam ludzie, którzy tylko na zewnątrz są katolikami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie macie mszy na 12stą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mamy, ale to też msza tzw. dla wszystkich. W poprzedniej parafii mieliśmy mszę dla dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiec wybieraj msze mniej uczeszczane, czyli np. 17 czy wlasnie 12. Zreszta pewnie na 12 jest wiecej dzieci niz np. rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy czasami nie przesadzasz? Małe dziecko zabierasz na mszę? Ma jeszcze czas na zachowania moherowe.Możesz z dzieckiem wejść do koscioła gdy nie ma mszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego dziecka nie ma zabierać na mszę? co to jakiś zakaz? ja idę to biorę moje dzieci , bo chcę żeby rosły w wierze , a nie jak chrzest to do kościoła , potem lata się nie chodzi i trzeba dziecko posłać do komunii to znów wielcy katolicy i dziecko wysyłają, po komunii kościół oglądają tylko z zewnątrz. A jak się nie ma z kim zostawić takiego małego dziecka to co ? należy przestać chodzić do kościoła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie do kościoła przychodzi taka rodzina z 2 dzieci. Przychodzili jak dzieci były bardzo małe, uczyli jak się zachowuje w kościele. Zawsze były bardzo grzeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może siadajcie gdzieś z tyłu i na "wylocie" ,żeby w razie czego wyjść bez przeszkadzania innym. Weź mu może jakąś cicha zabawkę ,żeby mógł się troszkę pobawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja teraz właśnie tak to odbieram, że powinniśmy przestać chodzić do kościoła. Akurat zawsze stoimy z tyłu, ale kościół jest bardzo mały. Właściwie to staliśmy w przedsionku, a pan, któremu nie podobało się zachowanie dziecka wyszedł ze środka, po czym wrócił na swoje miejsce. W zasadzie to może problem nie problem, ale zniechęcił mnie bardzo. Bo okazuje się, że uczestnictwo we mszy jest dla wybranych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem powinnaś brać dziecko do kościoła. Mam także dwuletnią dziewczynkę i różnie bywa z jej grzecznością. Mam takze 4 letnie dziecko które jak było małe było grzeczne w kościele a teraz wariuje. Nie zgadzamm się ze jak bedzie starsze bedzie grzeczniejsze to zależy od dziecka. A dla dzieci w kościele jest nudno i długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście staram się kontrolować zachowanie dziecka, ale nie mogę mu zamknąć buzi, żeby nie mówił głośno lub żeby nie zaczął płakać, gdy mu na coś nie pozwalam. Jak Waszym zdaniem powinnam się zachować, gdyby taka sytuacja się powtórzyła? Nie chcę przepraszać za to, że biorę dziecko do kościoła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my biorzemy na rece dziecko próbujemy przytulac ale nie pozwalamy na zabawe narazie działą i są grzeczniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My jesteśmy na etapie buntu 2 latka, więc jeśli nie chce na ręce to po prostu się wyrywa i to też nie ułatwia sprawy... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×