Czy w Angli naprawde jest tak dobrze

Pochodze z malego miasta w Polsce. Wiele osob wyjechalo stad do Anglii, na przestrzeni 2004-2013 roku. Sporo z nich zakonczylo edukacje na gimnazjum badz liceum, slabo znalo jezyk, mieli wyroki za przestepstwa... Chwala zycie w Anglii, ze zarobki duze, swietne zycie, duzo sie odklada. A jak jest naprawde?

Ha ha ha ha ha. Jakim trzeba byc idiota by wierzyc w gadki takich prymitywow

Absolutnie nie

Jednym tak, drugim nie

slabo znaja jezyk maja w Polsce skonczone gimnazjum czyli w UK bez zadnych kwalifikacji i maja dobre zarobki ....??? ha ha ha ale bzdury ja znam biegle jezyk, mam obecnie prace umyslowa i mimo wszystko nie zarabiam tutaj kokosow a tutaj koszty zycia sa wysokie jesli chcesz mieszkac w 2 czy gora 3 osoby w domu miec swoj samochod , cos zwiedzic , gdzies wyjsc regularnie w weekend to naprawde wiele tu nie zaoszczedzisz chyba ze te osoby mieszkaja po 10 osob w 1 domu i jedza przecenione produkty lub value nic nie zwiedzaja, nigdzie w weekend nie wychodza to faktycznie moze cos zaoszczedza ale co to za zycie na dluzsza mete???

Hm ''do autora'' przyjechałam do Anglii 3 lata temu po ogólniaku, język znałam słabo, mieszkam z chłopakiem i jego siostrą w domu z dużym podwórkiem za który płacimy 550 funtów miesięcznie + tax i rachunki co trzy miesiące. Zaoszczędziliśmy na samochód BMW X5 około 6 tysięcy funtów, żyjemy bardzo wygodnie na wszystko nas stać, 2 razy w roku jeździmy na wczasy, do tego mamy w planie się budować, ja pracuje w zwykłej fabryce z KURCZAKAMI mój chłopak jest brygadzistą fakt faktem zarabia 2 razy tyle co ja. Ale moja koleżanka mieszka z bratem wynajmują sami flat pracuję na najniższym stanowisku w tej fabryce co ja imprezuje co tydzień i naprawdę potrafiła zaoszczędzić. Więc co mi tu za głupoty gadasz,... Chyba słabo pracujesz umysłowo w tej Anglii skoro tak się Ciebie pieniądze nie trzymają w porównaniu do polskich warunków jest tu naprawdę lepiej,

3 lata jestes w Anglii i nadal pracujesz w fabryce? O k***a

''Pracuje na kurczakach'', ''kupiliśmy BMW'' - i niech ktoś teraz powie, że stereotypy o Marianach, Mietkach i Mariolach są wyssane z palca :D :D ''Język znałam słabo'' - chyba dalej znasz słabo, bo od kogo miałaś się go nauczyć ? Od kurczaków ? :D

Nie , wszyscy pracują na Canarach ...;) Zejdzie na ziemie !!!!!

''do tego mamy w planie się budować'' :D Gdzie ? Chyba w Piździszewie Dolnym

O my God pracujesz w kurczakach wspolczuje ci tego smrodu, zimna i ciezkiej pracy slyszalam o tym rodzaju pracy dawno temu wiele zlego. Ja nigdy takiej pracy bym nie podjela to raz, a po drugie nie porownuj mojej pracy w ksiegowosci z twoja fizyczna praca gdzie mechanicznie powtarzasz pewne czynnosci i tyle. Po trzecie ja nie mieszkam w malym miescie tylko w Londynie a ty tak bo gdzie mozna wynajac mieszkanie za 550 + tax i rachunki wiadomo ze tylko w malym miasteczku na angielskiej prowincji . Piszesz zaoszedzilismy a na co ty sama zaoszczedzilas ?? Ja juz zwiedzilam wieksza czesc Anglii i Szkocji ,Hiszpanie, Francje, Wlochy, Turcje, Emiraty i USA + regularne wyjazdy do Polski . Ty co w zyciu widzialas ? Kurczaki ....

ale jazda hehe.

hehe.... no i sie mariolka odezwala. Zycie spedzi wsrod kurczakow bo sobie bmw za 6 tys kupila LOL i LOL jeszcze raz. 550 to na polnocy wsrod turaskow. 500 + rachunki to ja za pokoj placilam, no ale u mnie ludzi opakowanych w pzrscieradla i zapuszczajacych brody nie zobaczysz :)

@14:26 Jak płaciłaś 500+ za pokój to jesteś frajerką i tyle :) W takim Manchesterze albo w Liverpool'u miałabyś za to 1 bedroom a w Londynie jest o wiele więcej ciapatych

Ile osob, tyle opinii. Ja tam nie narzekam, kraju idealnego nie ma. Anglia tez ma sporo minusow (wysokie koszty utrzymania, ludzie z calego swiata, pogoda, stan domow i mieszkan...) Razem zarabiamy £3400 miesiecznie netto. Mieszkamy w Londynie. Wynajmujemy sami mieszkanie, nie martwie sie za co oplacic rachunki, jedzenie, ubezpieczenia, mamy samochod, co miesiac lub czesciej mozemy sobie pozwolic na jakis nowy ciuch, kosmetyk, wyjscie gdzies... Wydatkow jest sporo co miesiac i Londyn jest naprawde bardzo, bardzo drogi, nie ma kokosow, ale jest dobrze.

A ile wy w pl zarabiacie i ile oszczędzacie ? Ciekawa jestem :) Aha jeszcze ile płacicie za mieszkanie , jedzenie , paliwo jeśli macie samochód . Napiszcie tez ile lat macie i na jakim stanowisku pracujecie ?

Dobrze to tu bylo pare lat temu, teraz bedzie juz tylko gorzej

jest i bedzie dobrze :) nie starszyc straszaki a kyszszzzzz

Wcale dobrze nie jest, bo z praca ciezko itd.

mnie tam dobrze i jeszcze pomagam scagac polakow i zalatwiac im prace takze jest dobrze :)

Hahahahahahahah, smieszny jesteś. Prace im zalatwiasz? Chyba zap*****l za 6.19 na godz i to jeszcze brutto, a za to dogrywac jak szczur!

A ty wyżej za ile zapirdalasz w Polsce ? Bo sądząc po poście chyba nie jestes osoba dosc wykształcona i kulturalna i wątpię czy pracujesz na jakimś dobrym stanowisku. ;)

chcial/abys zarabiac chociaz te 6,19.... ja tez wiele osob tu scIAGNELAM, I Z 6.19 WSKOCZYLI NA 7,8, albo i nawet na 12 jako kierowca ciezarowki. masz racje lepiej w polsce zarabiac te 8 czy 10 zl... o ludu masakra co za ludzie