szacunek do wlasnie obczajcie

Jestem 23-letnią dziewczyną i jak większość z nas lubie gdy facet dominuje, nawet bardzo. Za to w związku jestem stanowcza i raczej nieuległa. Mam pytanie do was ? Czy jezeli pozwalamy facetom dominować w seksie to czy to nas w jakiś sposób nie poniża?? ze my jestesmy słabe a to oni rządzą ? Hejo.

Z tego co sie orientuje ;) ponizanie jest na stale wpisane w zabawy z dominacja... Ale rozumiem, ze w pyt chodzi Ci o wplyw zabaw na "normalne zycie" Oczywiscie ze ma wplyw ;) moze nie tak wyrazny jak podczas "akcji" ale takie zabawy (tymbardziej w zwiazku) nie koncza sie wraz z wyjsciem z sypialni... Kazdy kto powie inaczej, klamie ;)

chodzilo mi bardziej o dzikosc i zdecydowanie faceta , pewnosc siebie i ostry seks...

właśnie, też miałam tu o to Was zapytać :) hmm

To se znajdż ciapatego brudasa jak chcesz by facet rządził.Myślisz, że czemu ich baby noszą burki?Żeby nie było widać jak ją napierdala.

ja tam nie wiem czy poniza ale nie tak dawno jakas laska tu pisala ze w trakcie seksu wypalila do swojego chlopaka "nie gadaj tylko rznij mnie" i ten ja zostawil... :D ahahaha