po kazdym dziecku mowie sobie nigdy wiecej

po pierwszym trzymalam sie tego az piec l;at.Uridzilo sie jednak drugie, swiadoma decyzja. PO prostu nie chailam zeby syn byl jedynakiem i mimo, ze roznica jest spora licze na t, ze dzieci jeszcze zplapia kontakt.Teraz po drugim porodzie znowu mowie sobie nigdy wiecej a maz chcialby miec jeszcze jedno, najlepiej jak najszybciej zeby znowu w lata nie odkladac. Mam taka okazje posiedziec w domu pare lat bez szkody dla nikogo, ale nie wiem czy tego chce. Tzn raczej nie chce ze wzgledow wlasnych, swohjego egoizmu ?, woalalbym odchowac najmlodsze i wracac do pracy. Z drugiej wstrony wiem, ze ze wzgledu na wiek i wlasne wygodnistwo - jesli nie teraz, to juz nigdy sie nie zdecyduje na 3 dziecko. Nie wiem cor obic.Chcialabym miec wieksza gromadke ale chcialabym, zeby ktos za mnie chodzil w coazy, rodzil i odchowal tak do 3 roku zycia :P Jakie jest wasze zdanie ??

Rób co chcesz, to twoje życie

ale co zrobisz z tą trójką jak chcesz do pracy wracać? Kto z nimi zostanie? Żłobek?

bo najstarsze to do szkoły pójdzie i pewnie od rana do nocy w świetlicy, a dwoje młodszych w żłobku... To po co te dzieci? Na weekendy?

tak na wekend i święta

Boska odpowiedź. Normalna kolej rzeczy. Rodzice pracują dzieci chodzą do przedszkoli żłobków i szkół i w normalnym swiecie to nic nienormalnego. Wręcz przeciwnie. Tylko tutaj na kafeterii to bardzo dziwne, że dziecko idzie do przedszkola i szkoły a matka o zgrozo do pracy. A ze tak zapytam. PO co wam mąż? Od swięta a na co dzień jako bankomat?

jako bankomat i wół roboczy

ło matko, myślałam, że masz już z 5 - kę dzieci, a ty tutaj z takim czymś?:O

powaznei pytam, wiec udzielam powaznych odpowiedzi. SWczesniej napisaly same podszywy :P chodzi o najblizsze lata, tzn ze bede z dziecmid o wieku przedszkolnego. Jesli zaczalabym w ciaze w najblizszym czasie, urodze powiedzmy na lato, jesien przyszlego roku i wtedy zostaje do wieku przedszkolnego z dziecmi. Starszy pojdzie do szkoly, mlodsze do przedszkoli i wtedy ja wroce do pracy, Ale mowimy o najblizszych 4 latach !! przeraza mnie taki kawal czasu/

No to skoro Cie przeraża taki kawał czasu to olej sprawę i tyle.

jeżeli chcesz to decyduj się. dzieci są najważniejsze w życiu, wszystko możesz w życiu osiągnąć ale na macierzyństwo masz określony czas. nie znam matki która żałowałaby że ma dziecko za to znam mnóstwo które żałują że kiedyś nie zdecydowały sie na jeszcze jedno.

Jakbym miała taki dylemat, dobre zdrowie i brak przeszkód materialnych to zdecydowałabym się na trzecie.