Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adrian398

Dzisiaj zmarła moja babcia

Polecane posty

Gość Adrian398

Dzisiaj w nocy zmarła moja babcia, dobrze ze była wtedy ciocia bo niewiem co by dziadek sam zrobił. Proszono nas żeby przy dziadku nie płakać tylko być silnym bo już wystarczająco to przeżył. Kiedy przyszliśmy to w pokoiku leżała babcia mówili że wnocy miała biegunkę ale to był tylko objaw po którym dostała zawału Czekaliśmy na lekarza aż przyszła osoba z rodziny i zaczęła płakać no i to pogorszyło stan dziadka i znowu zaczą płakać potem reszta też łzy w oczach a ja nic ani jednej łezki. Czy coś jest ze mną nie tak. Kiedy patrzyłem na nich jak płaczą zrobiło mi się smutno ale i tak nie potrafiłem wydobyć żadnej łezki. Czy ja jestem złym człowiekiem, nie mam uczuć? W głębi czułem smutek ale nie potrafię płakać wogóle nie pamiętam kiedy plakalem wcześniej też zmarła inna babcia i to samo zero łez. Odzpowiedzcie mi czy ja jestem jakimś potworem bez uczuć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lzy to tylko pocace sie oczy... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kilka lat nie potrafiłam płakać. Chciałam, ale nie mogłam żadnej łzy z siebie wydusić. Ponoc był to rodzaj blokady emocjonalnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×