Jak sprowokować do seksu

Jestem 3 lata po ślubie i przeraża mnie nasz seks. A właściwie jego brak. Zdarzało się, że mieliśmy miesiąc przerwy lub coś w tym stylu, ale jest coraz gorzej. Zawsze ja muszę zaczynać. Wymyślam jakąś bieliznę, gorsety, zabawki, oglądanie filmów... A teraz, odkąd ustaliliśmy, że pracujemy nad dzieckiem jest masakra... On się nawet nie daje dotknąć.. Przecież to jest jakaś porażka. Już mam tego serdecznie dość. Przecież nie będę go prosić, by to ze mną robił. Może ktoś ma jakiś sposób???

masz ciote nie chłopa

Gdybym miał żonę zajął bym się nią tak, jak trzeba.

ja bym sama chciała żeby się mną zajął, ale cóż... Samowystarczalność mnie czeka

Może twój mąż ma chłopaka.

Porozmawiaj O tym z nim co jest przyczyną ? może obawia się dziecka ? / albo siebie ze nei staje na wysokości zadania ? coś jest nie tak Dlatego nie ma chęci A może poszukać porady , / Psychologa seksuologa ? A przed ślubem chciał i było dobrze po wcześniej ?? boi sie dotyku z tego co piszesz ? A przyczyna tego Powodzenia 1972r.

Teraz jestes mama a nie dziewczyna proste. Albo sie roztylas

Seks albo powiesz znajomym ze jest gejem. Jak ti nie zadziala to nie wiem co

Mam to samo autorko.. z tym, że my jesteśmy kilka miesięcy po ślubie, i nie staramy się o dziecko. Ja mogłabym się kochać codziennie, a on.. mam wrażenie, że kiedy mam okres albo jestem zmęczona, to on jest szczęśliwy, bo nie będzie seksu. Może ja jestem jakaś dziwna, ale mi uwłaczają takie przebieranki, uwodzenie, kuszenie, seksowne staniki itp.. Chętnie bym to ubrała, gdyby to on zabiegał o seks ze mną, a nie żebym to ja musiała się prosić.. Co to za przyjemność taki wyproszony seks.. Rozumiem po kilku-kilkunastu latach małżeństwa wkrada się nuda, przyzwyczajenie, ale po kilku miesiącach ??;/ Przed ślubem było lepiej, z tym, że nie mieszkaliśmy razem, i widywaliśmy się raz na tydzień, i zdaje się, że to dla niego było optymalne. Już pomijając krótki staż małżeński, ja jestem naprawdę piękną kobietą, i nie jest to wyłącznie moje zdanie, kiedy idę gdzieś, dosłownie każdy facet się za mną obejrzy. A on jest ciągle zmęczony, woli sobie poleżeć, głowa go boli (!).. Seks mamy średnio 1-2x w tygodniu. Dla mnie to jest skandalicznie za mało. I co ja mam z tym zrobić ... :(

Znajdź kochanka lub sięgnij po wibrator

hm, kochanka nie będę szukać, bo ślubowałam wierność i uczciwość, poza tym kocham mojego męża. Tu nie chodzi o zaspokojenie się, tylko potrzebę bliskości. Uwielbiam, kiedy mnie dotyka, pożąda, całuje.. Mogę się zaspokoić sama, tylko co to za przyjemność ?;/

a może przestań za nim ganiać, przez jakiś czas potraktuj go jak powietrze ;wiem że to trudne ale może to da mu do myślenia że coś jest nie tak ? może pomyśli że ci przestało na nim zależeć jak najbardziej ubieraj się sexi do łóżka ale nie prowokuj go i nie zaczepiaj niech on troszkę sie postara MYSLĘ ZE TO POMORZE :):):) powodzenia

Pewnie się boi dziecka, albo ma taki temperament, amoże ma problemy o których Ci nie mówi? Porozmawiaj z nim szczerze, bo takie udawanie, że Cie nie interesuje nie ma sensu.

Nie moglam się roztyć, bo dziecka nie ma kto zrobić... Temperament też nie jest przyczyną, bo przed ślubem robiliśmy to nawet 2-3 razy dziennie... Ja już nie pamiętam co to jest bliskość, wyznawanie uczuć, przytulanie, całusy skradzione choćby w biegu... Jak dopadł nas kryzys, który trwal pół roku, to chyba zaczęło docierać, że może coś stracić.. Seks był cudowny, ale tylko przez chwilę. Jak się wszystko unormowało między nami, to znowu posucha...

To jest swoją drogą ciekawe.. Niby to mężczyźni ciągle myślą o seksie i najchętniej robiliby to 24h/dobę, a jak się przyjrzeć to jest to chyba pogląd 14-15 latków, którym WYDAJE się, że mogliby to tak często robić. A mężczyźni wcale tak za tym seksem nie tęsknią, bardziej kobiety.

Dokladnie moj maz sie saksi z 2-3 razy na miesiac i to ja prosze zawsze o bzykanko

A może aktywni są tylko single? A jak już ma stałą partnerkę, to ma w nosie... Bo przecież koniec z adrenaliną, ciągle ta sama twarz, nie czuje się zdobywcą :) Ale z drugiej strony to nie rozumiem takiego postępowania, bo zamiast dopieszczać swoją kobietę- tą, której ciało i potrzeby zna, to oni spoczywają na laurach... A mnie się wydaje, że dobry seks to udany związek. Bez frustracji, nieporozumień itp

To jak ,,Jak sprowokować do seksu`` Wiadomo że zaczyna się od kuchni , dlaczego tam jest tam pierwszy dotyk przytulenie , jest bliskość, wyznawanie uczuć, przytulanie, całusy skradzione choćby tak od niechcenia :-* . Wspólny posiłek , miło w towarzystwie się uzupełnia A nie zapominać o nastroju :) , kto nie lubi takiej spontaniczności , trudno o to gdy nie ma warunku bycia samemu sam ma sam i swobody . Nie Bez znaczenia nie jest wypoczynek organizmu, libido zmieniające się . Jeżeli to wszystko było by proste , był by idealny poradnik nie ma takiego , sukcesem tego wszystkiego jest rozmowa wyrozumiałość ,lecz taka z obu stron A z tym jest Trudno . A teraz sedno raz jedna raz druga strona ma ochotę , przyznacie mi drobie panie że, panowie powinni dążyć do Zadowolenia Kobiety , lecz i kobiety nie powinny zapominać o mężczyźnie , Dopieszczenie tak jak chce lecz troszkę musi pomóc podpowiedzieć , i powraca rozmowa czy tak zwana komunikacja , to rozmowa może sprowokować do jak w temacie A wiec Stosujmy , ponowie by zadowalać nie tylko siebie bliskości z partnerką ale partnerkę by chciała powtórzyć Dotyk , przytulenie opuszki palców ,wędrujące .. cała mapa ciała ,O panie wiedzą o co chodzi delikatność i czułość prowadzące , każda inaczej określi z pań ;-)) ale to wymaga poznania siebie wzajemnie , nie znaczy ze będzie idealnie Bo tak nie ma . A teraz Buziak w policzek szyję i za uszko . Tyle życząc miłego dnia Panią , kobietą :) całus w dłoń , Pogodnego uśmiechu dżentelmen 72 Ten samotna_warszawa/ /poczta.fm

A o czym myślisz , ? Wiem o seksie lecz takim jakim chciało by się zawsze ponownie .. ;) myślisz nie możliwe , nic mylnego Jest jak najbardziej możliwe tylko znalezienie odpowiedniej/odpowiedniego kandydata : Ona : On: książę na białym rumaku ? ale ma piersi ? nie jest to właściwe rozwiązanie. stereotypy Wszystko jest w umyśle oraz Sposobie odpowiedniego wyrażenia. uśmiechu on przełamuje wszystko nie tylko to nie zadziała na tych wyjątkowych , A oczywiście wyjątkową kobieta jesteś <> CO pociągać będzie mężczyznę, Na ile się poznaliście A poznajecie ? rozmawiacie O W/W poznajecie wzajemnie myśli mówicie o tym nie oceniając ? Czy na pewno poznaliście przeciwna osobę jej wewnętrzny charakter Możliwe ze w danym dniu , Dla czego ?.... Bo każdy dzień jest inny tak odrobinę - jak się czujecie :D Radośni rozpierającą energią oraz nie odparta chęcią ... ( pozytywny ) - Niby dobrze Ale jednak na przykład nie można znaleźć miejsca nie mamy ochoty na nic wszystko Drażni to tak skrajnie ;-) ( Przestudiować anatomie proszę ) - albo proste pytanie dlaczego nie chce ?odpowiedz tylko nie prosta coś jest przyczyną . Ona : On: Posiadasz duże libido <> Posiada duże libido potrafi tez obdarzyć dotykiem<> Tez obdarzy dotykiem delikatnym palce wodzące po dłoni ramieniu .. itp. /itd. ;) ! aczkolwiek jeżeli nie lubicie być dotykani , Wszak tu decyduje umysł To na tyle , seks tez jest częścią życia z wiekiem zmienia ewoluuje nie zawsze będzie , przybędzie na skroni siwych włosów pozostaną Wyjątkowy umysł : To bardzo skomplikowany proce poznawania , by zaufać Tak zaufanie zrozumienie życzliwość oraz by mieć serce tacy gdzieś pośród są i od daje się im serce = ))) :P ) nie ma ideałów , lecz Są tacy z którymi żyć się Da :)) Miłej soboty , Weekendu , całego tygodnia ,miesiąca roku ... : -)

Może boi się dziecka

W umyśle kryją się pułapki niczym w średniowiecznym lochu -cuchnące zapominki, cele o butelkowatym kształcie wykute w skale, z zapadnią na górze. Nic stamtąd się nie wydostanie. Trzęsienie ziemi, zdrada strażników i iskry pamięci zapalają trujące gazy: stwory więzione przez długie lata wylatują na wolność, gotowe eksplodować bólem i popychać nas do gwałtownych czynów...

A ja mam dobre zycie realizuje sie ale gdzies po drodze partnerka przestała mnie szanowac dostrzegac, chyba kazdego to trafia.. Ludzie potrzebuja rozmowy, bliskosci w roznej formie.. Gdyby ktos mial ochote sprawic wlasna ososba ze dzien bedzie lepszy to juz bardzo wiele sensuous1981@o2.pl

Ja proponuję zrobić to tak. Zepnij włosy w kok tak żeby odsłonić szyje. Załóż jakąś bluzeczkę na ramiączkach bez stanika pod spodem. Taka żeby była dość krótka aby w pełni odsłaniała biodra i dolą część brzucha. Do tego daj jakiś fartuszek biały również krótki tak do połowy ud i tylko okrywający front Twojego ciała tak żeby między paskiem od fartuszka a bluzeczką była przerwa odsłaniająca brzuch. I teraz najważniejsze. Zaplanuj kiedy mąż wróci z pracy z zakupów z czegokolwiek tak aby wszedł do domu nie wiedząc o Twoim stroju. Natomiast Ty wejdź na jakiś blat w kuchni czy też stół tak żeby stopy stały a dokladnie pięty stały na krawędzi tego blatu. Ty w pozycji w kucki z idealnie wypiętymi pośladkami. Zadbaj też aby wysokośc blatu lub stoły czy nawet krzesła była odpowienia i udawaj że coś przecierasz ścierką w tej, że pozycji w tym stroju. Jeżeli Twój mąż nie rzuci się na Ciebie i nie zerżnie Cie do pełnego odwodnienia dysząc jak po biegu sprinterskim i nie dojdzie w Tobie wielokrotnie to czas na rozwód...

I porady typu stosujmy dotyk i pieszczoty wsadzcie sobie w d**e...Problem ma kobieta z facetem a nie odwrotnie...Gdyby to facet chciał nakłaniać żonę to się zgadzam...Ale to żona chce nakłonić faceta więc proszę Was....