Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*BLE BLE*

Co robicie zaraz po przebudzeniu

Polecane posty

Gość gość
Widzę, że na kafeterii sama patologia. Bezrobotni, zboki walący konia co chwile, śmiedziele z papierosami w łóżku. Jeden normalny co po prostu wstaje, myje się, je śniadanie i idzie do pracy. Reszta z was to gówno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrze na zegarek i wyskakuje z lozka, myslac "o cholera, znowu zaspalam" i biegne do lazienki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- pobudka - kibel - prysznic - golenie(co 4-6dzien) - śniadanie - netbook i TV - ...i do roboty co 2-4dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaję o 06:00, wypuszczam koty przez okno i dalej w kimono, do 09:00 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaje, ide na kibelek, kąpię się, maluję, wychodzę z psem, idę do sklepu po świeże pieczywo, budzę córę a potem idę do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze co po przebudzeniu to idę na kibelek, zapalam papierosa potem prysznic, malowanie się następnie ubieram się i wychodzę z psem (jak jestem z psem to idę do sklepu po świeże pieczywo). Po powrocie ze spaceru budzę moją córkę. Przebieram się i ubieram się do pracy, patrzę czy młoda wstała i wychodzę do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myśle o Monice;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myje kokones :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w czasie depresji: przewracam się na drugi bok, wyprztykuje drzemki i śpię 4 h dłużej wstaję żałując, że się obudziłam idę pod prysznic (jestem totalnie rozmemłana, zawsze się otulam w kocyk jak usiłuję przestać płakać i zasnąć o tej 5-6. łykam 2 ibuprofeny na głowę, kombinuję co zjeść na śniadanio-obiad i jak silną kawę sobie zrobić, żeby zabić to cholerne zmęczenie. idę do sklepu po picie. w czasie, gdy żyję, czyli np, studiuję: wyprztykuję dwie drzemki idę pod prysznic, przez przypadek patrzę na zegarek i aż podskakuję ze strachu, że tak późno wkładam coś na grzbiet, dwa pociągnięcia szczotką do włosów:-P ząbki, kremy, podkłady i inne fanaberie wybiegam z ozorem jak pies, jak kundel, muzyką w uszach, by się rozbudzić śniadanie to ja jem w przerwie między zajęciami tak do 13stej podżeram, bo rano to ble:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akoda
Gdy się obudze, patrzę na godzinę w telefonie, stwierdzam że jeszcze 10 minut drzemki nie zaszkodzi :) gdy patrzę po poraz drugi na zegarek stwierdzam że z dziesięciu minut zrobiło się 20, z czego zostaje mi nie całe pół godziny do wyjścia :) więc szybko wstaje, oczywiście pierwsza toaleta, prysznic, makijaż (śniadania nie jem ani nic potem, dopiero po 16 spokojnie jem obiad w domu) pakuje rzeczy, żegnam się z rodzicami i ze słuchawkami w uszach i ulubioną muzyką pędze na przystanek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyciągam zatyczki z uszu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylaczam budzik pije sok z pomaranczy na orzezwienie prysznic pielegnacja i makijaz sniadanie i kawa wypad do pracy ma ostatnia chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
soku zpomarańczy na pusty żołądke :d o matko doigrasz sie sitka :D nie wolno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×