Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak wyrzucić ją wreszcie z głowy

Polecane posty

Gość gość

kilka tygodni po rozstaniu tesknilem za nią jak cholera, cierpiałem strasznie. Powoli dochodziło do mnie to jak mnie zraniła i ze nie warto za nią tesknic, bo ona nie miała skrupułów zeby mnie zostawic z dnia na dzien. Tesknota minela, ale nadal o niej mysle, rozpamietuje to wszystko na 100 sposobów, czuje do niej zal i ogromną niechęć. Chciałbym juz o niej zapomniec bo mecze sie wiecznie o niej mysląć. Wczesniej na mysl o niej bolało mnie serce, a teraz ogarnia mnie w****ienie... nie wiem co gorsze;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stay with me Diana
nic nie jest gorsze, to normalne etapy zaloby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żałoby jak się zabija miłość , nie ma nic gorszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Herbatynka
Tak, a szczególnie wtedy kiedy mogło być tak pięknie, a jedna z osób zabiła miłość........:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już nawet nie rozpaczam nad zabitą miłością, moja eks niestety zrobiła wiele zebym szybko się w niej odkochał. Teraz całymi dniami chodze w****iony na nią i szlag mnie trafia od ciągłego myślenia o niej, bo wiem ze nie warto. Strasznie mnie to męczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty w innym topiku pisałeś że była głupia i pusta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdź sobie inną zołzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, proszę następny biedny porzucony misiaczek, który nigdy nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, proszę następny biedny porzucony misiaczek, który nigdy nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, proszę następny biedny porzucony misiaczek, który nigdy nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, proszę następny biedny porzucony misiaczek, który nigdy nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, proszę następny biedny porzucony misiaczek, który nigdy nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O proszę, proszę następny biedny porzucony misiaczek, który nigdy nic nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile czasu juz nie jestescie razem? I utrzymujecie jakis kontakt teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poltora miesiaca, nie utrzymujemy kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez tak mam, z tym, ze jestem kobietą. Zostawił mnie z dnia na dzień. Wspominam, rozpamietuję, myslę, analizuję. To straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×