zona kolegi

ciekawy jestem co powiecie na to drodzy czytelnicy sprawa wyglądała tak że dobry kolega wyjechał za granice na miesiąc a jego a ja i jego żona hmmm sie zaczeło oni byli 5 tygodni po ślubie teraz już wiem jakim jestem h... i jaki jestem głupi , dużo by pisać ogulnie dużo seksu i miłość jakiej nigdy nie miała i ja też się zakochałem kłamała go przez 8 miesiecy a ja znosiłem wszystko bo kazała mi czekać że chce to tak załatwić żeby sie wybielić i żeby było że to on ją zdradził dlatego to małżenstwo sie rozpadło i wtedy już na zawze razem my bozawsze miedzy nami była chemia tak mowiła w końcu wyprowadziła się od niego

Rozbiles rodzine i co dalej?

ale to malenstwo trwalo 5 tyg a ja nie potrafilem sie jej oprzec i sobie tez życie spieprzyłem w skrócie opisałem cała tą sytuację w kolejnej wypowiedzi szukam teraz odpowiezi na to to wszystko bo dopiero teraz zrozumiałem i zobaczyłem wiele rzecze i co najgorsze ciagle mysle o niej

Nie umiesz żyć uczciwie. Nie umiesz pisać poprawnie. Umiesz dobrze piep.rzyć. W zawodzie męskiej d****i byłbyś spełniony - i zawodowo i kulturowo i finansowo i uczuciowo .....

Chyba pieprzyc tez dobrze nie umie skoro laska z nim nie jest .

dlaczego ona chce, żeby wyglądało na to, że mąż ją zdradził?

jakiś nieuk bez żadnej szkoły, wszelkie jego aspiracje i ambicje skończyły się na główce jego k***sa, tam ma malutki móżdżek jak orzeszek, a w czaszce ma tylko gówno przemieszane ze spermą...

A w du.pie ma pewnie miód przemieszany z mlekiem. Chętnie bym mu zasadził swojego naganiacza. A potem dał do oblizania