Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy mozna byc wieksza kretynka ode mnie

Polecane posty

Gość gość

Wczoraj wieczorem do portfela schowalam 100zł. Mialam dzis zaplacic za pzu ksiazki w przedszkolu. Jeszcze przed blokiem sprawdzilam dla pewnosci czy pieniedze sa. patrze sa. poszlam do przedszkola. juz wszystko podpisalam chce placic a ja nie mam 100zł. Odrazu pomyslalam ze zgubilam. kretynke z siebie zrobilam. biegiem do domu. przed blokiem rzogladalam sie czy gdzies nie lezy. nie ma. ale zajrzalam do pudeleczka gdzie trzymam kase a ta stowa tam lezy. jakim cudem. chyba cos nie dobrego sie ze mna dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż siadał na fotel u fryzjera i był pewny że ma pieniądze i nagle mu się przypomniało że nie ma jak fryzjer zaczął obcinać ,że było dużo ludzi i fryzjer go zna to go obciął ,ten poszedł do bankomatu i wrócił zapłacić . Ja natomiast mam coś takiego już nie pierwszy raz ,zasypiam mam lufcik otwarty rano wstaje lufcik zamknięty i za nic nie mogę sobie przypomnieć kiedy go zamknęłam ,jestem pewna że go nie zamykałam ,nikt inny nie mógł tego zrobić bo męża nie było ,dziecko za małe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najwazniejsze ze jednak tej 100 nie zgubilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×