Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość unloved123

Nienawidzę swoich piersi

Polecane posty

Gość unloved123

Mam piersi o rozmiarze 75 B (albo 75 AA, jak kto woli...), a w nich kilka niezłośliwych (jak na razie) zmian. Uważam to za ogromnie niesprawiedliwe, że mam tak małe piersi, których nawet nie mogę się dotknąć, bo wyczuwam "guzki", bo mnie bolą, są wiecznie obolałe, a na dodatek tak beznadziejne. Inne dziewczyny mają naturalne, duże piersi i nie mają z nimi żadnych problemów zdrowotnych. Jeszcze z cycków DD chcą sobie zrobić o rozmiarek większe, bo mają taki KAPRYS. Mój "biust", jak dla mnie, nie odstaje nawet od klatki piersiowej, jest ohydny, nienawidzę go i mam z jego powodu mnóstwo kompleksów. Nie jestem kolejną pustą nastolatką, nie chce dużych cyców bo faceci na nie lecą. Chce mieć normalne, zdrowe piersi, które mi się będą podobały, z którymi będę czuła się dobrze, kobieco, seksownie... Mam chłopaka, który raczej akceptuje mnie taką, jaka jestem, ale widzę po nim, że nie mówi mi wielu rzeczy, bo wie jaką przykrość by mi zrobił... Od zawsze podobały mu się duże biusty, albo konkretniej - NORMALNE piersi... Ja takich nie mam... Mam 21 lat, już na pewno nie będę mogła kiedyś karmić piersią, bo po ostatnim zabiegu wycięcia jednej ze zmian mam poprzecinane przewody mleczne. Zmiany mogą przybrać formę złośliwą za kilka lat... Pocieszające, prawda? Nie akceptuję swoich naturalnych "piersi", dla mnie są obce, nie moje, jak za karę. Nie dość, że to małe B, to jeszcze z mnóstwem kamieni w środku i bolące przez cały czas, a najbardziej podczas dotyku... Nie chcę usłyszeć o tym, że powinnam zaakceptować i pokochać siebie, bo takie teksty do mnie nie trafiają, ba, śmieszą mnie. Operacja biustu chyba nie wchodzi w grę, mimo że przeczytałam mnóstwo artykułów na ten temat... Boję się narkozy, głównie narkozy i powikłań... I coraz częściej spotykam się z tym, że implanty należy wymieniać... Po kilku latach, mimo że mają dożywotnią gwarancję... Wpisałam w google: "75AA" i pierwsze, co zobaczyłam, to: "Mam 12 lat rozmiar stanika 75AA. dobrze?" Nie wiem już, czy się śmiać, czy płakać, mam depresję, nienawidzę swoich piersi, zaczynam nienawidzić też siebie, wszystko mi się sypie, nie chcę pokazywać ich mojemu facetowi, brałam i biorę tabletki antykoncepcyjne i biust nie urósł mi nawet o pół rozmiaru. Za to pojawiły się te zmiany w "piersiach" od brania hormonów. Do niczego się nie nadaję, jestem beznadziejna. Nie wiem czego oczekuję, zakładając ten temat, może chcę się po prostu wygadać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puszczam baloniki
bylo karmic dzieciaki butelka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie marz sie babo! nie chcesz uslyszec,ze pokochaj siebie i nie chcesz operacji. To czego chcesz? Jak nie podejmiesz sie powiekszania to zawsze bedziesz jeczec,ze male. Nie ma innej opcji wiec jesli nie chcesz to nie narzekaj:O Poza tym jak widzisz masz chlopaka czyli mozesz sie podobac wiec nie marudz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to wytnij z nich wszystko i wstaw silikony- w twoim przypadku jest to prewencja zdrowotna, moze znizke dostaniesz. posplacasz kredyt kilka lat albe bedziesz szczesliwa . uszy i cycki do gory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konkretne foto. :P My się resztą zajmiemy. :P Tak bijesz się z myślami co z twoim ciałem jest nie tak. Pozwól to ocenić innym. Jeszcze wyniknie z tego jakaś afera i ludzie zaczną skakać sobie do gardeł, bo z pewnością innym się podobają, a inne mają lepsze, a jeszcze inni mając to w duupie, będą wyzwani że mają to w d***e. :) Możesz zdestabilizować to środowisko, Twoje piersi na pewno są śliczne, więc nie dramatyzuj. Nikt nie jest na sto procent doskonały :) A jego szanse maleją im częściej przegląda się w lusterku, w taki sposób jak ty to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amstaf na pewno są śliczne i kto tu jest lizacz:D na pewno to umrzesz a cycki tej laski mogą być niezłe ale nie są takie na pewno:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"My" to dość nieostrożne sformułowanie. Nie reprezentuje nic po za sobą. By było jasne. Czasami ponosi mnie wyobraźnia, jak również gówno, napiszę przez "u", (żeby tylko :O), jak również wyraz z małej litery, chociaż wypadałoby z większej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego mnie lubisz, że w każdym gównie znajdę odrobinkę piękna. Łazisz za mną? Spoko, tylko się ukrywaj a nie dyszysz mi tu spod ramienia. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra lizacz nie spinaj się:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam b ale za to okrągłe i twarde jak grejfruty,uwielbiam je duże natomiast mi się nie podobają i nie chciałabym mieć takich.Nigdy jeszcze nie usłyszałam nic negatywnego na ich temat a wręcz odwrotnie,podobam się facetom i dają mi to odczuć,więc głowa do góry i zaakceptuj siebie.Z guzkami natomiast idź do gina ja biorę mastodynon i jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
śliczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co Ty masz do swoich piersi, ale dla mnie są wręcz idealne. Poza tym nie musisz obawiać się o to że za kilka lat będą Ci wisieć przy pępku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piękne :$ moje marzenie. Pisze jako kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
się przejmujesz. chciała byś faceta co biega za tobą tylko i wyłącznie dla twoich cycków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unloved123
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, za to, że mogłam się "wygadać". O wiele lepiej się teraz czuję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde piersi są piękne. to nudne jakby były takie same. możesz chodzić bez stanika ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dla Ciebie Twoje piersi są beznadziejne, to chyba naoglądałaś się za dużo filmów p***o, lub zdjęć w playboyu. Takie piersi to ideał... okrąglutkie, kształtne, jędrne... po prostu ideał. Jedyny problem to te guzki i ból z nimi związany, bo mieć dziewczynę z takimi piersiami i nie móc ich pieścić, to masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inkachasia
Zawsze można spróbować ćwiczeń, masaży, które mogą ujędrnić piersi powiekszanie-biustu.net.pl i sprawić, że staną się ładniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie w ogóle nie interesuje rozmiar cycków! W zasadzie, to najlepsze 2 kochanki jakie miałem, to nie miały praktycznie w ogóle piersi! I w zyciu nie zamieniłbym ich na laske z cyckami, tak umiały zadowolić faceta, że az krzyczałem przy orgaźmie, a to sie facetom raczej rzadko zdarza, a przynajmiej mi Więc autorko, wyluzuj się, są faceci, którzy nie lecą na cycki! Mnie nigdy jakos cycki szczególnie nie kręciły, wolę zgrabny tyłek ! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie spojrzałem na Twoje zdjęcie piersi. Ty to nazywasz małymi cyckami i masz kompleksy ??? Z******te zgrabne cycuszki!! Wyluzuj dziewczyno!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te cycuszki wyglądają jakby były sztuczne. Jeśli są twoje i naturalne to są poprostu koooosmiczneee! Jezu lizałbym twoje suteczki aż by mi język odpadł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fakt sa przesliczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×