Kobieta bluszcz

Tak jak mam cierpliwość do kobiet, tak takiej jak z opisu chyba bym nie zniósł :D

Czasem naprawdę warto przeczekać początki bluszczowania, takie osoby też się zmieniają, jeśli się z nimi spokojnie obchodzimy i rozmawiamy o tym. v Myślę, że często bluszcze są bardzo dobrymi osobami poza tą otoczką... i naprawdę potrafią być prawdziwi, uczciwi i szczerze kochać, tylko są w jakiejś sferze niedojrzali i niepoukładani. Ale przecież można dojrzeć. Teraz już wiem, że gonienie za zimnymi "kaktusami" do niczego dobrego nie prowadzi. (Miałam takiego ojca i powielalam schemat szukając go w takich osobach) v Ja dałam pewnemu bluszczowi szansę, bo czułam w duszy, że jest wyjątkowym, b. dobrym człowiekiem i chce pracować nad sobą, być coraz lepszym :) Przez rok było ciężko, ale teraz dojrzał, ja też się przez te przejścia wzmocniłam i wiem już, że jest człowiekiem o złotym sercu :) Chcę z nim spędzić resztę życia :)

Właśnie mam złego ojca, nigdy nie zaznałam od niego miłości ani szacunku. Więc teraz jak poznam faceta to chyba za bardzo chcę żeby mnie pokochał