na pieska

no to tylko mozemy Ci wspólczuc takiego kochanka, tez dwa razy mi sie tacy trafili co nawet nie wiedzieli co to jest ruch posuwisty, chyba mysleli ze wystarczy wejsc i byc :)

a i jeden z nich to nawet sie dwójki dzieci dorobił

Nawet gdybyś miała wielki tyłek, to wystarczyłoby aby facet inaczej ułożył swoje biodra i dały radę sięgnąć :) możecie spróbować na boku twarzami do siebie, facet niech wejdzie między Twoje uda (tylko żeby biodrem nie przygniótł Ci nogi) i jazda ;)

ty musisz mieć złączone nogi, a on rozszerzone i wtedy wchodzi, nie rozchylaj nóg tylko miej złączone, to wydaje się być oczywiste, ale może nie wiecie ;) jeśli mu za nisko to przodem połóż się na rękach i przysłowiowo wypnij tyłek, jeśli za wysoko to podnieś się trochę wyżej i będzie dobrze.

Dziękówka;) pomocni jak zawsze:)

Najlepiej to zaproś faceta i pokaż mu cały ten wątek, niech sobie poczyta... może do niego dotrze że problem leży po jego stronie i zacznie się starać ;)

HAHAHAHAH!!! Śmiechu warte! To gdzie ty masz swoją małą? Nie masz może wcale? A może ty siedzisz na d***e i uważacie oboje, że to pozycja na pieska? HAHAHAH!!! MADE MY DAY!!! :D

pośmiewisko to nie tutaj;) nie marnowałabym czasu na wyimaginowane problemu;) pokazanie mu tematu też raczej nie jest najlepszym pomysłem, mogłoby urazic jego dumę. Mimo wszystko sie stara. MY sie staramy żeby było nam jak najlepiej., Nie jestesmy parą małolatów która uprawia sex bo jest modny, wiec tego typu żarty sa nie na miejscu

Musicie kombinować i tyle. Opcji jest dużo, ty masz złączone kolana, on rozchylone. Ty masz rozchylone on kleczy między Twoimi lydkami. Może kleknac na jedno kolano, a drugą nogą się oprzeć. A ty nie mozesz się farbie i tyle.

Garbic miało być, durny telefon poprawił.

Zrozumiałam przekaz;)

ostatnio sie spotkalem z dziwnymi opiniami badz rozmowami kobiet ze jest to mozliwe ale nie wiem pisza ze maja 10cm to musza miec ... ja mam drugie tyle a zadnej nie pukam i nie chce pukana byc wiec nie mam tutaj zadnej stroyn ani facetow ani kobiet poszkodowanych . pozdrawiam :)

Ale co w tym wątku miałoby urazić jego dumę? Tej dziedziny życia trzeba się uczyć jak każdej innej, a to że z jedną dziewczyną się udawało, to nie znaczy że z następną będzie tak samo. Ty jesteś mniej doświadczona, więc cały ciężar "nauki" spada na niego, ale z tego co widać, to on raczej niewiele będzie w stanie Cię nauczyć. A nie ma co ukrywać że udany seks, to przynajmniej 50% udanego związku, więc niech się weźmie do nauki :)

To samo mu mowiłam, że jeżeli nie chce w łóżku kłody to musi mnie czegoś nauczyć, bo książkowa wiedza to tylko "sucha teoria", jak widać praktyki JA mam jeszcze zbyt mało. Wyprobuje to co mi doradzacie, nakieruje faceta, i byc może w końcu zacznę cieszyć się sexem takim o jakim zawsze marzyłam:)

tutaj dobrze pisze kolega badz kolezanka kwestia nastawienia czlowieka moze zgubic nawet tego wyruzumialego a rownoczesnie na odwrot ... taki parodo ex :)

uwierzccie mi dziewczyny ja wam wspolczuje ma sam dostaje takie mile kobiety ale w lozku... cale zyce pracowalem ale nie o to chodi a o to ze za byle co ci taka rogi i dowidzenia... nie rozumiem swiat jest niesprawiedliwy tyle osob cierpi a kazdy nie ma swojej drogi ucieczki :)

Przemyślenia boskie jak sam Roman ;)

W seksie najlepiej mówić wprost czego się oczekuje, a co jest nie tak, wtedy jest większa szansa że będzie wszystko o.k. A seksu trzeba się uczyć od nowa przy każdym nowym partnerze/partnerce, bo każdy z nas jest inny i każdy lubi co innego.

Ja jestem równa wzrostem z moim facetem i nie mamy żadnych problemów z tą pozycją, ba jesteś naszą ulubioną. Po prostu muszę rozszerzyć nogi na odpowiednią szerokość i tyle. Wina według mnie leży po stronie faceta bo to on ma lepsze pole widzenia i powinien cię pokierować czy masz mieć złączone nogi czy lekko rozchylone itp. Albo ty się nie odpowiednie wypinasz i robisz tzw. koci grzbiet :D

po pierwsze nie jestem roman to jest farba z samolotu z faf6 :) poprostu wczulem sie w role cicho i sluchaj nawijki jestem szczerze tutaj niespelna 20 godzin.. i juz sie uzaleznilem wrazliwiec kurna ze mnie

U nas dużym plusem jest to że potrafimy ze soba rozmawiac na ten temat. Potrafie go nakierowywac, mówic co jest dla mnie bardziej a co mniej przyjemne. On ma to samo w stosunku do mnie. Gdybym robiła coś jak ten "koci grzbiet" to sadze że zwrócilby mi na to uwage, bo przeciez oboje dążymy do jednego celu. Po ostatnich wysilkach do dziś mam zakwasy w pachwinach od rozkroków i wykroków:D

tam pisalo [ leci roman ! suczki !] i to mi daje motyw zeby okielznac was albo mialo dawac

to musisz malo sie ruszac i to robic... ja akurat nie robie ale sie ruszam i stwierdzam ze jestes schizolkom albo nimfa :)

przepraszam za niegrzecznosc :) lubie wcibski byc uh od tak. z zazdrosci:)

jest na to sposób. usiądż na niego tyłem jak on siedzi tak, że ma nogi pod pupą. potem z tej pozycji przejdż do pozycji "pieska" a on po prostu wyprostuje nogi tak ze będzie klęczał. i już . przetestowane

wtedy wiecej krwi w czlonku a ten widok mastercard:)

Zdjęłaś majtki ?