Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niemowle uspokaja sie w ramionach taty

Polecane posty

Gość gość

a u mnie szaleje, placze, marudzi przed sne, Nosze, kolysze, mowie- robie to co mąz!!! a 5 tygodniowy maluch woli ramiona ataty ?? nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie jest to samo, nie przejmuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie tez tak często było. Taty ramiona silniejsze, większe a co za tym idzie bezpieczniejsze :-) Ciesz się, ze masz chwile dla siebie :-) :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciesze sie jak jest mąż w domu, ale wiekszosc dnia go nie ma !!! i ja walcze z ta mała maruda .Szokuje mnie to, bo przeciez taki maluch powinien byc calym soba za mama, jej zapach i blokosc powinny go uspakajac. A u mnie jest odwortnie, maly szaleje i szaleje .Tatuis troche ponosi i spi jak zabiaty !! bie ogarniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może wyczuwa,że jesteś niestabilna emocjonalnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwiedź się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też tak było ale tylko do momentu. Jak mała skończyła miesiąc już przestała tak uspokajać się w ramionach taty. Teraz często to ja muszę ją usypiać, bo przy tacie zaczyna w łóżeczku szaleć i chce się z nim bawić (ma 4 miesiące).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwójki dzieci
pamiętam pierwszą noc jak wróciłam z małą ze szpitala. Przy piersi się darła, wyrywała i nie chciała, na rękach u mnie krzyk. Wziął ją tatuś a ja chyba usnęłam ze zmęczenia. Gdy obudziłam się jakiś czas później pytam co z nią zrobił. Kołysał się z nią w fotelu i głaskał i usnęła. Ja też tego próbowałam ale nie dawało rady. Nadal tak jest a ma już 5 miesięcy że gdy ja już nie daję sobie rady i staję się nerwowa bo nie mogę jej uspać widzę że on robi to spokojnie, wtedy i ja próbuję spokojnie, głaszczę ją i szeptam i usypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może twój mąz jest kobietą?? Albo ma większe cycki niż twoje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×