Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzina każe mi bić moją nadpobudliwą z wybuchami agresji córkę

Polecane posty

Gość gość
04:13 Nooo, twoja wypowiedź inteligencją i poziomem też nie powala, pomijając że temat sprzed 3 lat i współczuję autorce nie dziecka a tego że musiała znosić brak kultury wypowiedzi tutaj i że napotkała na taki niski poziom intelektualny tutejszych bab ale w razie jakby ktoś miał problemy z dzieckiem i ze znoszeniem jego krzyków to polecam zatyczki do uszu. Jedyne 1,50 w aptece a czynią cuda. Człowiek od razu spokojniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyzej - pocaluj mnie w doope intelygętko :D nie potnij sie ze zlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat ma 3 lata !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze że mój temat nadal żywy :P Córka ostatnio lepiej sie zachowuje ale czasem ma napady i jest cały dzień dla mnie opryskliwa. Podejrzewam że to okres dojrzewania i hormony buzują. Pare dni temu była dla mnie chamska i wogóle ale jak ją wyciągnełam z domu i poszliśmy na lody to zmiana o 360 stopni. Do samego sklepu naburmuszona. Ale jak już miała loda w ręce to milutka jak nigdy aż do samego wieczora. Nie wiem czy to jakiś hormon szczęścia sie uaktywnił (od wielu dni nie jadła nic słodkiego). Dyrektor szkoły wysłał nas do psychologa żeby ją zbadał bo stwierdził że córka zachowuje sie dziecinnie (zadaje sie z młodszymi od siebie). No ale ma 10 lat to jak sie ma zachowywać? Psycholog stwierdziła że wszystko z nią ok. Z matematyką ma problemy. Od 3 lat nie potrafi nauczyć sie tabliczki mnożenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak jej tato?Widuje sie z nią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga Szymańczak
Jeżeli chcesz poradzić sobie ze zmiennymi nastrojami córki powinnaś potrafić przewidzieć jej zachowanie, odwrócić uwagę i obejść problem. Czy jesteś pewna, że rozwój Twojej córki jest normalny? Może warto skontrolować to w poradni? Proponuję żebyście ograniczyli na jakiś czas wizyty i życie społeczne do takich bezpiecznych, spotykajcie się z ludźmi którzy rozumieją Wasz problem, nie reagują nerwowo gdy córka wpada w agresję. Zorganizuj córce jakieś dodatkowe zajęcia na których mogłaby wyładować nadmiar energii którą w sobie kumuluje. To może być basen, jakieś zajęcia taneczne. Nagradzajcie dobre zachowanie córki, skupiajcie się na tym co robi dobrze i chwalcie ją kiedy widzicie, że poradziła sobie z trudną sytuacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia i biedota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tematu, twoja córka nie umie się nauczyć tabliczki mnożenia a ty nigdy się nie nauczyłaś ile to jest 360 stopni czyli podstawowych pojęć nie jesteś w stanie ogarnąć. Wasze problemy i ograniczenia są być może genetycznie uwarunkowane, czyli obcy nic tu nie poradzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze sie po cichu smieje jak ktos mowi, ze cos sie zmienilo o 360 stopniu. Do najmadrzejszych nie naleze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×