Skąd bierzecie owoce dla niemowlaka

Kupujecie w zwykłym hipermarkecie ? Na targu ? (nie wiadomo czy na targu owoce są lepsze w sensie niepryskane) Czy po prostu dajecie tylko owoce ze słoiczka ? Nie mam rodziny która by miała sad z owocami

Tak do pol roku dawalam ze sloika, bo brzuch bolal od surowych, za kwasne. A potem z targu albo supermarketu. Ja raczej nie doznaje zawalu serca na mysl o straszliwych opryskach itp

akurat mieszkam w małej miejscowości, tu większość rodziny ma działkę lub kawałek ogródka koło domu, jak w rodzinie pojawiał się maluch to każdy podrzucił coś ze swojego ogródka. Duże porcje mroziłam, bo przy maluszku nie miałam siły i czasu na przetwory. Teraz dziecko ma 1.5 roku. Wyjmuję z zamrażarki np. garść czarnej porzeczki i gotuję kompot dla dziecka, albo fasolkę i mam do obiadu. My często jemy z targu, od znajomych ze wsi itd,chociaż karmię piersią i dalej zapraszają mnie na obiad jak jest coś swojskiego np. drób. Teraz jest sezon an gruszki i robię miksy, później jak znalazł do jogurtu.

TO kupuje na targu,w warzywniaku,spozywczaku,hipermarkecie.