zostawiłbyście małe niemowlaka z osobą która wypiła jedno piwo

moja teściowa pije wino do obiadu, wieczorem 1-2 piwa, zostawiłbyście z nią np na godzinę niemowlaka jakby była po 1-2 lampkach wina?

up

Zależy jak teściowa reaguje na alkohol, jak go trawi. Jeśli tego nie wiesz, nie zostawiaj.

po 1-2 lapmkach wina tak ale po winie i 1-2 piwach juz nie

Tak :) dlatego że sami z mężem też często wieczorem wypijemy sobie po lampce wina albo piwo i jakoś nie jesteśmy po tym w stanie upojenia alkoholowego, a nie jestem fałszywa żeby innych mieć za pijaków, kiedy sama robię to samo :p

ja bym nie zostawila, nie lubie jak ktos pije codziennie, nie przekonuje mnie twierdzenie ze to na trawienie itp

Nie Tak samo jakbym nie chciala zeby pani w przedszkolu opiekowała się moim dzieckiem po jednym piwku czy lampce wina .

Pani w przedzkolu to zupelnie co innego ... ona jest W PRACY. No chyba ze ty tez w pracy pozwalasz sobie na wypicie piwka :P ....? A w temacie : zostawilabym ale tylko z osoba ktora dobrze znam i wiem jak na alkohol reaguje. Tak jak napisala KingaStefankaFanka :) nie zakazuje innym tego na co sama sobie pozwalam :)

męża po 1 piwku zostawiłaby z dzieckiem, obcej osobie bez zadnego piwka dziecka bym nie zostawila

" zostawiłbyście małe niemowlaka z osobą która wypiła jedno piwo" NIE

mojej mamie bym nie zostawiła, bo ma słabą głowę, po jednym piwie jest wstawiona, ale bratu juz spoko, na pewno nie nikomu obcemu

Jak cora miala 2 lata opiekowali sie jnia 3 godz tescie. Dziedek poszedl z mala na spacer i wstapil do baru i pil piwo a mala siedziala . Nie pytajcie jak sie w****ilam co za nieodpowiedzialny debil . Od tej pory powiedzialam zeby tesciowa nie puszczala malej na spacery z dziadkiem.

Wiekszosc tutaj pisze zeby nei zostawily a same codziennie pija min po 1 piwku, tylko roznica jest taka , ze one moga pic i zajmowac sie wtedy dziecmi ale jak tesciowa wypije to nie moze. :D Ot taka niekonsekwencja w mysleniu.

krótko - nie; jak wypiła jedno, to może nie pijana, ale różne osoby różnie tolerują alkohol ... dlatego może psa na spacer dałabym wyprowadzić, ale nie zostawiłabym z dzieckiem

tutaj macie dowod na wasza hipokryzje :D http://f.kafeteria.pl/index.php/temat.php?id_p=5652052

nie wiem po co stosujesz odpowiedzialnośc zbiorową - nie wiadomo, czy ta osoba, która by nie zostawiła dziecka teściowej po piwie sama pije

Ja też od czasu do czasu sobie piwo wypiję wieczorem, kiedy mały śpi. Więc gdybym daną osobę dobrze znała i wiedziała że po tym 1 piwie/ lampce wina nic jej nie jest to bym zostawiła.

jagoda369- za to twoj mąż jest alkoholikiem i nie widzisz w tym nic złego?

:D

jagoda i co się cieszysz? aaaaa zapomniałam facet może wypić kilka piwek dziennie bo to głowa rodziny :)

Zależy komu. Ja po 2 piwach już mam szumy w głowie, ale mąż mój 2 to w ogóle nie odczuwa. To zależy od głowy, masy ciała itd. Mojemu szefowi w pracy lekarz zalecił 2 piwa dziennie (cos mial z nerkami czy pęcherzem) a ma 2 małych dzieci. To co, miał się do nich nie zbliżać?