opinie na temat ciąży

Witam, proszę o Wasze opinie, a mianowicie czy możliwy jest fakt, że jestem w ciąży gdy test ciążowy robiony cztery dni przed planowaną miesiączką wyszedł negatywny i @ przyszła w terminie tj. pierwszy i drugi dzień dosyć obfite krwawienie z widocznymi skrzepami, trzeci mniej obfite krwawienie, czwarty plamienie, a piąty i szósty nikłe plamienie koloru kawy z mlekiem. Chciałam dodać, że z tego co się dowiedziałam nie mogło być to plamienie implantacyjne z tego względu, że występuje ono ok 5-10 dni po zapłodnieniu, a w moim przypadku owulka wypadała 30 sierpnia, a @ 13 września. Dziękuję za wszelkie odpowiedzi, pozdrawiam.

Boże, skąd mam wiedzieć? Zrób jeszcze raz test, tyle.

każde ciało jest inne i reaguje inaczej. Takie pytania myślę iż są niepotrzebne bo odpowiedź każdy zna... zrób ze 3 testy ciążowe każdy innej firmy a się przekonasz. Im później zrobiony od stosunku tym lepiej widoczny wynik i bardziej prawdopodobny. A najlepiej to iść do ginekologa :) pozdrawiam.

przecież dostałas okres? ;p zrób jeszcze jeden test i po kłopocie:)

Autorko, ja mialam podobna sytuacje do Ciebie w tym miesiacu. @ 1 dzien + ok. 3 dni plamien - nigdy tak nie mialam. Test zrobie za tydzien, choc juz teraz bylby wiarygodny wynik. Piersi bola od czasu tego "okresu", a przeciez nie powinny... Brzuszek lekko pobolewa i nieznaczna zgaga wieczorem... Jesli to ciaza to bedzie ok. 4 tydzien... A Ty masz jakies inne objawy wskazujace na dzidzie ?

nie jesteś w żadnej ciąży, a plamienie implantacyjne to ewentualnie kilka kropli krwi a nie skrzepy

Monikaaa3 - hmm, pobolewa mnie troszkę podbrzusze oraz mam lekkie zawroty głowy z rana jednak nie jestem pewna czy nie jest to wina mojej wyobraźni. Z tego co wyczytałam to raczej jest za wcześnie na jakiekolwiek objawy, a uwierz, przeczytałam już wszystko na ten temat, co jest dostępne w sieci. Główną myślą powodującą, że założyłam ten temat jest możliwość wystąpienia skrzepów w pierwszym miesiącu ciąży. Na ten temat są opinie sprzeczne. Jedni twierdzą, że skrzepów absolutnie być nie może, bo to oznacza poronienie, a drudzy, że jest to możliwe ponieważ zarodek zagnieżdżający się w ścianie macicy nie zajmuje całego wolnego miejsca. I w tym miejscu proszę doświadczone już mamusie jak to było w ich przypadku ? Czy waszym zdaniem jest to możliwe, czy jednak nie ? Pozdrawiam :)

Ja czytalam, ze skrzepy sa absolutnie niemozliwe, ale nie wiem... Zdarzaja sie tez przypadki ciazy biochemicznej dosc czesto... Nie mialam skrzepow podczas tego "okresu", tylko 'zywa krew' potem plamienia. Ale ciaza i tak niewykluczona mimo @. Autorko, masz racje z tym zajmowanym miejscem przez zarodek, tez o tym slyszalam :) Ja mam wzdety brzuch, piersi bola jak cholera, test mnie na pewno nie ominie...

Ja sobie wyliczylam,ze to bylby ok. 4 tydzien, a gdyby liczyc od miesiaczki to 6 tydzien.... A jak z tym u Ciebie ? :)

Moniko z Twojej relacji wynika, że ciąża jest możliwa. Pytanie do Ciebie czy Twój "okres" przyszedł w terminie ? U mnie sytuacja wygląda w ten sposób: stosunek w dni płodne, jeżeli nic się nie przestawiło (w co wątpię, bo regularnie miesiączkuję) owulka 30 sierpień, a 13 września okres jak w zegarku. A jeżeli spekulować to można łatwo obliczyć, że zaczynałby się 4 tydzień.

w ciąży możliwe jest plamienie, ale nie krwawienie ze skrzepami, plus do tego negatywne testy- dziewczyno nie wkręcaj sobie czegoś, czego nie ma

Co wy macie z tym spieszczanie wyrazów? Wzdęte brzuszki, dzidzie itp. :/. Masie 8 lat czy ponad 20, hę? A te wasze objawy to są urojone. Jak dostaniecie sraki to też to połączycie w 3 tygodniem ew ciąży? No sorry, ale to już jest jakaś mania. Nie mówiąc o tym, że opisujecie swoje miesiączki w forum (bezsensu w ogóle), a o wiele szybciej byłoby po prostu zrobić ten test a nie wmawiać sobie objawy urojonej ciąży!

Autorko, tak, przyszedl o czasie, cykle mam zwykle 31 -dniowe. Przyszedl i szybko poszedl. To dalo mi do myslenia, bo zawsze, ale to zawsze mialam 5 dni miesiaczki. A test robiony 4 dni przed @ nie musi juz wyjsc pozytywny, dlatego warto go zawsze robic w terminie okresu. Co do mojego przypadku, to zaraz po tym incydencie poczulam bolesnosc piersi, brzuch tez tkliwy. Nie wiem jak z temperatura bo nigdy nie mierzylam, wiec nie mam porownania... Do TheNawojka - jesli nie chcesz czytac naszych postow, to nie wchodz tu i nie szarp sobie nerwow, szkoda zdrowia :) Mamy prawo pisac tu co chcemy, tym bardziej, ze nas dot. ten temat. :)

Mi się wydaje, że piersi wróciły do normy, temperatury też wcześniej nie mierzyłam także również nie mam porównania, to samo się tyczy badania szyjki macicy. Moniko, mam nadzieję, że podzielisz się ze mną wynikiem testu :)

Oczywiscie, ze sie podziele:) zrobie za tydzien, bo obiecalam mojemu mezczyznie ze bedzie przy wyniku a do tego czasu nie mozemy sie spotkac, wiec musze czekac :) Trzymam za Ciebie kciuki:) ile sie starasz jesli mozna zapytac?

moim zdaniem jesli test byl negatywny i wystapila miesiaczka, to nie jest to ciaza.

W tym rzecz, że ja się nie staram. Mam nadzieję, że przyjdzie czas na malucha, ale w późniejszej przyszłości - nie teraz. :)

No to zupelnie jak ja Kochana :) Mam identyczna sytuacje, myslalam ze sie starasz, bo mam wrazenie ze prawie wszystkie kobiety pisza na kafe w tym celu i tylko ja jedna taka (troche martwiaca sie) :)

Moniko, Ja się martwię na skalę światową. Tym bardziej, że ze sprawcą tej sytuacji nie jestem w związku. Mam nadzieję, że po prostu nad wyraz panikuję. Trzymam kciuki za Ciebie, a Ty trzymaj za mnie :) Może jeszcze jakieś opinie ?

Kobietki, podzielcie się doświadczeniami :)

o kurcze, to nieciekawie. A w razie wpadki mozesz na niego liczyc? Ja jestem z moim chlopakiem 1,5 roku, ale teraz zaczynam 3 rok studiow dziennych, dlatego byloby ciezko z dzieckiem... Poza tym nawet nie chce slyszec lamentu rodziny ... :) Z kazdym dniem coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze niestety bedzie dzidzia, no ale coz, za bezmyslnosc sie placi ....

Raczej nie. Ale mam zamęt w głowie od tych wszystkich informacji w sieci.

Ja juz sie oczytalam w nadmiarze... teraz zostal mi tydzien i wszystko bedzie jasne...

Czy test cztery dni przed @ daje wiarygodny wynik ?

Jeśli jest pozytywny to tak. Jeśli negatywny to nie.

Zalezy to kiedy było r****nie

Jakby nie było ryzyka, to bym się nie pytała.

Autorko, nadal sprawa się nie wyjaśniła? Nie robilas kolejnego testu? :)

Nie wychodziłam z domu przez ostatnie trzy dni, ale dziś po pracy mykam do apteki, a jutro rano wszystko się wyjaśni. Dam znać od razu :) a u Ciebie jak tam? Jak dolegliwości?

Moje drogie ! Zrobiłam przed chwilką test no i na pierwszy rzut oka wyszedł negatywny. Jednak jak patrzyłam pod światło, różnym kątem to tak jak bym widziała minimalną bladziusieńką różową kreskę, ale jak spojrzałam na test z góry, że tak powiem to jej nie ma. Jestem skłonna uwierzyć, że jestem po prostu tak tym przejęta i zestresowana, że wmawiam sobie, że ona tam jest. Waszym zdaniem mogę już odetchnąć z ulgą? W prawdopodobnym 4 tc byłaby chyba bardziej widoczna, prawda ?