Jak ją odzyskać

Byłem z dziewczyną kilka lat, ale ją rzuciłem przed ślubem, jak była w ciąży. Poszedłem do innej, zamieszkaliśmy razem, tylko ja tęsknię za byłą. Jak przychodzę odwiedzić dziecko (ma rok), to szlag mnie trafia, bo coraz bardziej uświadamiam sobie, jak ją kocham. Co zrobić by odzyskać?

:(

Chciałabym Ci jakoś doradzić, ale jak na razie cisną mi się na usta same bluzgi. Nie znam szczegółów tej sytuacji, ale sponiewierałeś tak kobietę, która nosiła Twoje dziecko, a teraz Ci się odwidziało? Trzeba ponosić konsekwencje swoich szczeniackich czynów.

Chyba że przeszedłeś jakąś wielką przemianę wewnętrzną i wiesz już na pewno, że dojrzałeś do tego, by stworzyć z tamtą kobietą rodzinę, być dla oparciem dla niej i prawdziwym ojcem dla waszego dziecka.

tak, dojrzałem już...

ale ona nie chce mnie widzieć, złożyła pozwy o alimenty i ustalenie wizyt, nie chce ze mną rozmawiać nawet

Ale jakieś tam okazje do rozmowy są, skoro odwiedzasz wasze dziecko. Spróbuj porozmawiać z nią przy okazji jednej z tych wizyt. Zależy Ci, to walcz, nie masz nic do stracenia. I odejdź od tej drugiej, bo kochając matkę Twojego dziecka i jednocześnie będąc w innym związku, żyjesz w zakłamaniu, a to nie wskazuje na dojrzałość. Trzymaj się, chłopie, nie mnie Cię oceniać, więc radzę Ci po prostu - walcz.

No cóż zostaje ci tylko zgonić twoje postępowanie z przeszłości na niedojrzałość. Pokaż jej że żałujesz

moim zdaniem nie masz szans

nie wiem, jak się rozstać z obecną, bo ona nie ma gdzie mieszkać, teraz jesteśmy w moim mieszkaniu matkę dziecka kocham, chyba wystarszyłam się odpowiedzialności za dziecko i rodzinę i przespałem się z pierwszą lepszą, ona mnie potem szantażowała, wziąłem to za pretekst

porozmawiać o powrocie? ona ucieka przede mną, jak przychodzę, zamyka się w kuchni, raz widziałem, że płacze. Czuję się jak ostatni h*j.

Moze napisz jej szczery list, skoro nie chce rozmawiac. Uwazam ze ja strasznie zraniles..jedyne co mozesz to pokazac jej czynamami ze walczysz jak lew. Muialbys na prawde sie starac, doslownie, kwiaty wizyty, chodzenie, proszenie, ona musi zobaczyc ze na serio zalujesz i ci zalezy. I musisz odejsc od obecnej. Musisz byc w swoich dzialaniach konsekwentny i wtrwaly. Ludzie czasem popelniaja bledy..

Wyrwales jej serce , nosila twoje dziecko, a ty sobie baraszkowales z duga. Kazdego dnia to dziecko w jej lonie przyminalo jej ciebie .Nie bede komentowac , bo sie nie da , ale wiedz ze zadales jej najwiekszy bol jaki moze dac ,,kochajacy ,,facet dziewczynie , zonie.

Nie będziesz miał najmniejszej szansy dopóki jestes i inną. Zakończ tamten związek , poproś zeby się wyprowadziła i zacznij walczyć. Skoro płakała to znaczy , że nie jesteś jej całkiem obojętny. Moze dziś przeważają negatywne uczucia , ale te dobre też w niej są , choć może sama nie zdawać sobie z tego sprawy. Jeśli bedziesz cierpliwy , pokażesz , że zależy Ci na niej i załujesz tego co zrobiłeś będziesz miał szansę ją odzyskać

najgorsze jest to że ciąża była zagrożona, ona wiele przeze mnie wycierpiała. z nikim o tym nie rozmawiałem, bo tak mi wstyd, wtedy zagłuszałem sumienie, ale już nie umiem. muszę jakoś porozmawiać najpierw z partnerką, potem zajmę się resztą

co śliczna historyjka, trzyma w napięciu do samego końca.

Czujesz sie jak ch*j, no poweiem Ci ze to dlatego ze poprost nim jestes!!! Daj lepiej dziewczynie spokoj, jeszcze znowu ja zranisz! !! Swoja osoba

tak, jasne, ja się zmieniłem i już nigdy nie skrzywdzę

tja... zawijaj w papierki:O

jak mogłeś tak postąpić nie myślałeś wtedy chyba głową ? dziewczyna czuje się upokorzona jak mogłeś tak zrobić ? na jej miejscu też nie chciałabym cię widzieć i raczej nie ma sposobu żebyście byli razem miałeś do tego okazję, ale z niej nie skorzystałeś

Obecnej lasce powiedz prawdę i pomóż znaleźć lokum. To na początek. Tamtej drugiej, która kochasz pokazuj każdego dnia, że dojrzałes, że Ci zależy, ale nie wpychaj jej słów, tylko czyny liczą się teraz. Zatem kochaj ale niech pokazują to czyny. Słowa teraz nie mają znaczenia.

Myślę, że szanse są na zmianę stanu rzeczy, jeżeli ona jeszcze płacze to znaczy, że żyją w niej uczucia, ale boi się być skrzywdzona jeszcze raz. Tak prawdę mówiąc, to dooopek z ciebie pierwsza klasa.

chyba na nią nie zasługujesz mój drogi

he laska sie sypnęła pisząc raz jako facet a raz jao baba, kiepsko przygotowane prowo

Ja odzyskałem ukochaną dzięki urokowi miłosnemu ze strony http://magicznerytualy.pl, w 3 tygodnie sie do mnie wrocila.

Z magią zwłaszcza czarną nie ma żartów. Lepiej kierować się w stronę światła. Biała magia też działa, o czym sama się przekonałam. U mnie pomógł rytuał z http://magia-anielska.pl