Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamamuffin

w polsce rodzi sie na salach wieloosobowych

Polecane posty

Gość gość
"ja tez rodzilam na sali wieloosobowej. a byly 3 lozka gdzie rodzily kobiety. akurat ja lezalam na przeciwko dziewczyny rozwalona widac bylo jej krocze a ona darla sie w nieboglosy." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx nie wierzę to chyba autorka tematu wymyśla żeby nie wyjść na głupka :) ja rodziłam w małym państwowym szpitalu i byłam sama na sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
???? Naprawde? Rodzi sie na wieloosobowej czy po porodzie sie lezy na wieloosobowej? Bo to roznica!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też rodziłam 2 razy, sale były pojedyncze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy nie słyszałam
zeby któras kobieta z mojej rodziny lub znajoma rodziła na sali wieloosobowej. A teraz mam wokół siebie sporo dziewczyn i znajomych które rodziły. Sama jestem w ciązy i szukałam opini na temat wielu szpitali, informacji o warunkach, zasięgałam opini z wiarygodnych źródeł i nie trafiłam na taka sytuacje zeby były wieloosobowe sale porodowe. Zdziwiona jestem tym tematem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dlatego ja sie pytam czy rodzily na wieloosobowej czy zostaly polozone po porodzie na wieloosobowej sali...Bo to duza roznica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pięć lat temu- na wieloosobowej, niby parawany ale małe i od jednej strony, tak że trzeba było głowę odwracać jak się nie chciało oglądać jak komuś lewatywę robią (tak, na tej zbiorczej porodówce je robili) czy jak ktoś prze... Jedna łazienka do tego. Nie mówcie mi że człowiek w czasie porodu nie zwraca uwagi, ja zwracałam, nigdy więcej tak nie chcę rodzić... Do drugiego porodu wybrałam szpital w którym tylko jednoosobowe sale były, poporodowe już dwuosobowe z osobnymi łazienkami (w poprzednim szpitalu- jedna łazienka na oddziale poporodowym, na korytarzu)/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja rodizłam w sali jednoosobowej z łazienką i prysznicem, i tez w szpitalu państwowym,co prada słyszałam jak jedna "prze" a potem po jakiejś poł godz.-do godz. jak urodziła i wszyscy się cieszyli i zaraz zaniesli tego maleńkiego do mycia i wazenia itd ale to jakby było przez z scianę w kazdym razie nie było zadnych sal wieloosobowych.choc gdyby były-nie przeszkadzałoby mi to- a co to za roznica? i tak ból nie bedzie mniejszy.wn kazdym razie jak ona urodizla tego chłopczyka to tak jakos bezpieczniej się poczułam,jakos tak pozytywnie to na mnie wpłyneło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co tak krytykujesz uk? Nie jest tak zle podczaas ciazy ja mialam 4 scany a jak za drugim razem zglisilam ze maly sie slabo rusza to to wywolano mi porod. Robia badania na grzybice tylk trzeba umiec o swoje zapytac. Mimo ogromnych boli nie wyobrazam sobie rodzic w wieloosobowej sali a tak mialam w polsce-panstwowo. Nie porownujcie prywatnej opieki w polsce z angielska panstwowa. Panstwowa w polsce to dno. Polki przesadzajaze skanami. Pewna ruska nie zrobila usg ani razu bo twierdzila ze szkodzi i urodzila zdrowe a w polsce tyle martwych rodza a na scanie co 3 tyg i badanie ginekologiczne za kazdym razem- uwlaczajace . Uwlaczajace co wizyte swiecic tylkiem lekarzowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tak widzialam jak ta Ruska nie robila skanow, ten jej maz to jakis oszolom, kompletnie ja zdominowal, mial wiecej do powiedzenia niz ona, oni nie jedza tego, oni nie biora tego, a potem polozne mialy trudnosci przy porodzie. Jakby potem miala jakies komplikacje przy porodzie, to moze by i nawet umarla. XXI wiek, a ludzka ciemnota nie zna granic, po co tacy ludzie do cywiizacji przyjezdzaja, nich w buszu siedza...A co do badan, nalepiej zacisnij nogi i nie uprawiaj seksu, wtedy nie bedziesz sie miala czego wstydzic... Wszystko fajnie, jak ciaza i porod jest bezproblemowy, a jak sa jakies komplikacje to juz roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że są jeszcze boksy wieloosobowe Kraków - Siemiradzki, Kopernik, Rydygiera Jedna sala porodowa podzielona na boksy - trzy, cztery. I dajmy na to w takim Siemiradzkim podpisuje się umowę wcześniej przed porodem na m.in. poród rodzinny i jeśli jest dostępna sala ląduje się na tej wypasionej sali ale jeśli nie jest i niestety pozostałe też są zajęte to ląduje się właśnie na boksie, dziękuje zapewniać mężowi takie wrażenia. Na dniach otwartych informowali nawet, że w pierwszej kolejności do tych wypasionych pojedynczych sal przyjmowane są kobiety które mają umowę np. z Luxmedem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak chcecie miec luksusy w sluzbie zdrowia, jak 80% spoleczestwa jak moze to oszukuje panstwo na podatkach, ubezpieczenie dostaje nie placa skladek, umowy smieciowe, polotycy wyplacaja sobie nagrody, to co sie dziwicie, ze macie trzeci swiat... Szpitale nie pracuja charytatywnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam na sali jednoosobowej z łazienką,położna też mni nie odstepowała na krok a wszystko w państwowym szpitalu w małym powitatowym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×