Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dresiary nie cierpie dresiar

Polecane posty

Gość gość

są aseksualne,mało kobiece i odpychające:O albo laski w adidasach i kurteczkach do pasa:O koszmar:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrona bezOgona
a sam matole biegasz na szpilkach i w miniowce? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam jesteś matoł deklu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyjedź do miasta autorze, w mieście dziewczyny ubierają się z klasą nie to co u wos na wsi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w mieście niezbyt małym ale to jednak miasto,skąd wiesz że jestem autorem a nie autorką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stella McCartney projektowała dla Adidasa, a także Jeremy Scott. Dla Pumy projektował Alexander McQueen, to są znane w świecie nazwiska taki haute couture mody sportowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dresu i legginsow nie nosze do miasta. Jedynie w domu. Chocby te ciuchy byly firmy Dolce & Gabana, nie wyjde w nich do ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to kto projektował są aseksualne i tyle :O jeszcze nastolatki to co innego ale kobiety? :O no ludzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wręcz przeciwnie, często chodzę w dresach. Tylko może nie takich chamskich z kreszu :p firma Sexy by Sweden projektuje fajne dresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasy typowych dresiar z grzywką ala alf odeszły do lamusa. Dziś dresy są fajnym elementem mody hipsterskiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na co dzień chodzę nienagannie ubrana, więc jak zbliża się weekend i wskakuję w dres to mój facet zaciera ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moda hipsterska jest dobra dla gimbusów a nie kobiet :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po domu to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojedź do większego miasta, to zobaczysz jak wyglądają wypoczywające lemingi:p Zarówno kobiety jak i mężczyźni zrzucają krępujące krawaty i ołówkowe spódnice i pomykają w luźnych, wygodnych ciuchach takich jak dres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą ładnemu we wszystkim ładnie ;) czy to dres czy za duża o 4 numery bluza męża.🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem wiem i Horodyńska lansowała dresy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dojrzałam u Ani Rubik fajne spodnie dresowe, czarne z białym lampasem, które zestawiła z czarnymi szpilkami. Pół nocy szukałam informacji skąd ona je ma i będąc w delegacji w Anglii znalazłam, prawie identyczne w Primarku- spodnie zrobiły u mnie w pracy furorę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie mówię o tych z lampasem,paskudztwo jak nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejt mos
autorko/autorze wiem o co ci chodzi, mnie tez drazni taki styl ubierania. sama chodze czasem na sportowo ale staromodne adidasy i bluza do pasa w jaskrawym kolorze sa nie do przyjecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też wiem o co chodzi autorce, ale jej temat i pierwsze posty zabrzmiały tak jakby dyskwalifikowała każdy dres, a dres dresowi nie równy. Zresztą dresiara to "styl" bycia, włosy w kucyk, dużo żelu, papieros, poobgryzane paznokcie, klątwy i spluwanie co minutę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o to że kobiety/dziewczyny po 30 lat innych butów w szafie nie mają jak adidasy lub w lecie japonki do tego bluza i dżinsy.Mówię tu o moich koleżankach,bardzo je lubię ale jak idziemy na imprezę to ja zakładam szpilki spódnice czy sukienke jak ciepło albo rurki i zwiewną bluzkę.Dość klasycznie,a One zawsze te adidasy i obcisłe bluzeczki.Jak mnie widzą to czuję się zawsze skrępowana bo dziwnie na mnie patrzą,Interesuję się modą i trendami jednak nie jest to dla mnie priorytet.One zawsze patrzą i mówią ale się odj****aś,albo komentują inne dziewczyny fajnie ubrane.Lubię je ale to mnie drażni czasami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejt mos
to gdzie wy imprezujecie? w wawie do lepszego klubu raczej nie wpuszczaja w adidasach a jak juz to te adidasy musza byc bardziej eleganckie niz sportowe. twoje kumpele zatrzymaly sie w czasie bo taki styl ubierania byl modny jakies 10lat temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no jeśli kobieta nie w swojej szafie szpilek to faktycznie jest z nią coś nie tak:-o To też trochę dziwne, bo w dzisiejszych czasach nawet pracownice głupiej stacji benzynowej, muszą wyglądać schludnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z tym co powiedziała Kejt i dziwię się, że Twoje koleżanki nie czują się źle w miejscu gdzie jednak większość kobiet wygląda elegancko. Chyba, że faktycznie chodzicie na dyskoteki do remizy gdzie nie ma nawet normalnej podłogi:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jakieś wieśniackie te adidasy czasami nawet eleganckie.W Warszawie nie mieszkam ale też nie na wiosce zabitej dechami :P Nigdy w życiu nie miały szpilek na nogach a na mnie patrzą jak na kosmitkę :O lubimy się bardzo ale no kurcze nie mogę znieść tych sportowych ubrań :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
ja lubię dresy i nie obchodzi mnie co o tym myślą inni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może kiedyś tam im po przymierzać swoje rzeczy, jak zobaczą, że wyglądają dużo lepiej niż w swoich adidasach i obcisłych bluzeczkach to się przekonają to Twojego stylu i zaczną ubierać się podobnie. Przynajmniej na imprezy a na co dzień niech chodzą w dresach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwka pospolita
W takim razie dziwne masz koleżanki :) ja bardzo lubię luźne bluzy z kapturem i adidaski, ale w szafie mam szpilki, botki, sandałki, płaszcz, koszule, bardziej kobiece bluzki i czasem lubię z nich skorzystać. Dziwne, że masz aż kilka takich koleżanek, bo wśród moich nie ma chyba ani jednej kompletnej dresiary (mam 25 lat).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W życiu nie byłam w remizie nawet nie ma takowej u nas normalne imprezy karaoke czy inne,gdzie nas poniesie.One twierdzą że tak im wygodnie i zamierzają się katować na szpilkach(ja się nie katuję i bardzo wygodnie mi na obcasach)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×