Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Malavea

Chłopak narkoman marihuanista

Polecane posty

Gość Malavea

Mam 25 lat i poznalam chlopaka 27 lat..cudowny gosc - tak myślałam, aż dowiedzialam się, że dzień w dzień zażywa marychę :( Mit cudownego faceta legł w gruzach, jestem załamana bo zdazylam sie zauroczyc, ale niestety w narkomanie :( Czy ktos przechodzil przez podobny problem? Czuje, zen ie warto dawać szansy ćpunowi, ale moze sie myle :( ? blagam pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze,ze trafiłam na ten temat...mój chłopak od 2lat nie moze przestać jarać,własnie wczoraj zwyzywał mnie,ze jestem j***ną prowokatorką ,ja mu doj****am przy jego koledze i to ostro,a on mi powiedział,ze to koniec,ze juz nie bedziemy razem mieszkac i odwołuje mieszkanie.. ok ,przyjęłam ,on się odezwie tak myśle,ale to nie zmienia faktu,ze wszystkie nasze kłótnie są o jego jaranie,przez to wiecznie jest zmęczony chodz nic nie robi,kompletnie nic,nigdzie nie jeździmy,nie wychodzimy bo on nigdy nie ma siły,chęci ani kasy ,którą przepieprza na jaranie..daruj sobie proszę Cię ! daruj bo się pogrążysz jak ja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malavea
Czesc, dzieki za odpowiedź.. Twoja historia jest bardzo przykra :( A podobno tzw. "trawka" jest niegrozna i ludzie po niej się smieją... Jestes z nim jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Heh jakbym czytala o moim bracie (az mi wstyd, że nim jest...). W rodzinie wszyscy normalni, ogarnięci a on.... Ma 27 lat, ciagle siedzi na garnuszku na zasiłku z up i cala te kase przepieprza na to śmierdzące gówno :( Nic mu sie nie chce, jest przymulony i tylko by żarł i chlał po tym... Nie mamy juz do niego sily.. ani prosba, ani groźba... Pali dzien w dzien, zaczyna z rana (jego kaszel z rana jest notoryczny, i ten smród palonego zielska :( ), to przykre. Ale na szczescie nie ma dziewczyny. Z reszta jak sam mi powiedzial- jego dziewczyną jest Marycha... ech, co za wstyd... wiec Kochana UCIEKAJ od takiego pajaca czym prędzej.. oni sie nie zmienią, moj brat zażywa kilkanascie lat i wiem ze bedzie to robił nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malavea
Boje sie wlasnie, że on już jest nałogowcem... Zauroczylam sie, cholera :( Ale sluchajcie, ja nawet alkoholu i fajek nie ruszam, narkotyki to dla mnie jakiś kosmos, to birze przecież margines społeczny, złodzieje, d****i... ale ON ?! ... Zaczynam sie utwierdzac w przekonaniu, żem oje obawy są w pełni uzasadnione :( niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem sama czy jestem czy nie,wczoraj tak powiedział,ze to koniec itd. wyszłam,za 10min dzwonił nie odbierałam ,to napisał sms-a ,ze jak nie odbiore to zadzwoni mi do rodziców ,no to odebrałam i pytał czy doszłam do domu,ze zawsze się będzie o mnie martwić i takie tam pierdoły ,nic prawie nie mówiłam dlatego,ze bym wybuchła płaczem po tym jak wyjechał przy koledze do mnie z tekstem,ze jestem"j***ną prowokatorką" a tylko dlatego,bo się w*******m i mówie do neigo "nie masz innych tematów tylko ciągle napierdalasz o tym jaraniu ,nie chce juz tego słuchać ,na ch*j to robisz jak wiesz,ze tym nie pojechalismy na wakacje bo przepuściłes pieniądze ,a ty mi mówisz ,ze juz na starcie 5g załatwiłeś na nowe mieszkanie bo kumpel twoj będzie u nas pomieszkiwać i macie ambitną misje spalić to w 2dni ? lecz się !" tak mu powiedzialam to dowalił mi,potem ja mu baardziej ,on nie wytrzymał i powiedział,ze rezygnuje z pokoju dla nas(jestesmy studentami ja 21 on 24) a ja ,czy na serio juz bo nie bede co chwile patrzec na ciebie ,a będę wiedzieć już czego szukać,a on ,ze tak .. ok .. no i pote zadzwonił ,skonczyło się na "papa" takim troche jakby u nie wiem przykro głupio było ,może akurat tu sobie zdawał sprawe ,ze przegina ,a wie doskonale ,ze jestem nerwowa i nie pozwole sobie co chwile wchodzić na głowe,,no i dzisiaj się nie odzywamy .. ja się nie odezwe mam w******e juz ,ile można ,ile pytam można z ćpunem ,który mówi,ze jaranie jest z******te ,a alkohol beee żyć... nigdy nie wypije ,nie lubi i juz ,zajara i zamula ,to nie facet,to c**a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malavea
Kochana Ty nerwy przez niego stracisz! Okropne zachowanie.. Zachowuje sie jak naćpany egoistyczny d*pek... Pieprzona marycha, dla mnie to jeszcze gorsze od alkoholizmu.. Naprawdę Ci wspolczuje... Nie jest łatwo Tobie odejsc a mi zrezygnować z tej znajomosci ale musimy myslec tez O SOBIE !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja wam powiem że wlasnie odpalam grubego gibona i mam niezla polewe z takich scisnieniowanych panienek jak wy :D dawajta powrzucajcie jeszcze hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha polewa :D Co ma marycha do miłości? "Jak kochasz to jesteś, jak nie to nara piątka" Sory.. jestem na resocjalizacji ale nie rozumiem czegoś takiego. Mój ex non stop jarał trawę i co z tego? Tyle tylko, że się śmiał... w końcu nie musi jarać przy Tobie tak? Trawka nie zmienia człowieka na tyle by jakoś tam szkodziło to związkowi. A to, że my się rozstaliśmy to nie miało nic wspólnego z trawą. Trawa daje rozkmine jak i śmiech bądź dół.. Ale na bank nie agresję ;)) A jeżeli Ty mu bd zabraniać tego co lubi... no to sory. Wiadomo, że bd kłótnie. To tak jakby on wam zabronił jeść np. czekoladę a wy ją bardzo lubicie. Poza tym nawet na studiach marihuana nie jest uważana za narkotyk tylko bardziej używkę taką jak i alkohol. A jeśli jest niby agresywny czy coś to na bank nie przez trawę tylko taki ma charakter albo jest inny tego powód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zebrały się tu jakies nienormalne laski które nic w zyciu nie widziały i tylko powtarzają to co wszyscy.. narkoman..haha taa na pewno widziałyście narkomana, ale chyba na filmie.. Tylko nieświadomi szargają imię marihuany, także nie powinnyscie się wypowiadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość a ja wam powiem że wlasnie odpalam grubego gibona i mam niezla polewe z takich scisnieniowanych panienek jak wy smiech.gif dawajta powrzucajcie jeszcze hahahah hahaha no dokładnine ja to samo, jakies nawiedzone panienki to w sumie dobra rozkmina po ładnym skunie, podkręcają fazki takie idiotki piszące takie głupoty, nic tylko śmiech z was : d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z nim prawie 3lata i wierzcie mi .. on nie ma żadnych ambicji ,nie chce tu przedstawić się jako narcyz,ale naprawdę uważam i wiem to ,ze jest śliczną dziewczyną ,nigdy nie narzekałam na powodzenia(ale szczerze mało kto mi się spodobał-raczej to są cwaniaczki ,które i tak by mnie w bambucho robiło ,nie wierze takim) do tej pory poznałam 3 chłopaków na jednej imprezie,odnaleźli mnie na fb ,od kogos mają mój numer i piszą non stop ,a ja słowem nic .. ciagle tylko " :)" "co słychać,odezwij się proszę" i tak ciągle .. a mój facet ? on tylko ma do mnie wąty ,ze ktoś do mnie zarywa,ze jestem za miła dla ludzi haha noo tak tylko dla niego jestem taka straszna.. cieszę się,ze nie zaniedbałam się ,zawsze dbam o to jak wyglądam,co jem,żebym się psychicznie dobrze czuła ,uczę się i jemu pomagam .. on jak nie był ze ną 2 lata studiów uj***ł .. i teraz idzie ze na 3rok dzięki mnei ! ciągle go uczyłam,namawiałam bo on na zaocznych nawet co 2tyg d**y nie chciał ruszyć,a ja studiuje dziennie ten sam kierunek i umialam wszystko .. więc chwilowo mialam go w garści ,ale jak zdał to znowu jaranie się zaczęło .. on zginie beze mnie i dobrze..może to go czegoś nauczy ,jest upartym zadufanym w sobie egoistą,a do tego damskim bokserem,nie raz nie dwa się do mnie z łapami rzucał ,uderzył w twarz moze z 3 razy i póżniej płakał ,ze nie chciał .. proszę Cię zostaw to ,bo ja mam dopiero 21 lat a juz musze takie rzeczy przechodzić bo kocham.. nie mogę powiedzieć,ze nie ,ale też się szanuje i k***a nie pozwole sobie po raz kolejny na takie zachowanie ,zeby mi przyd**as co ma dwie pary spodni na krzyż skakał non stop do gardła .. a ze mam cięty język to wiem co go wkurza niesamowicie ,ze nie oge byc nigdy dobrą potulną dziewczynką tak mi mówi .. a ja mu na to,ze jak takiej szuka to niech lepiej zarobi troche kasy ,kupi auto i pojedzie na balety tam takich jest sporo ,będą ciche i potulne tylko niech ma kase ..bo póki co to świeci gołą d**ą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahahaha no jeszcze lepiej... "on zginie beze mnie" ... nie wierze, że to napisałaś. Sory, że zapytam i mam nadzieję, że odpowiesz.. ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój były już chłopak kiedyś też ostro jarał i zaciekle walczył z każdym zdaniem przeciwko paleniu. Tłumaczył ojcu jakie to jest dobre, mi opowiadał historie jak to był napalony w pracy i świetnie sobie poradził albo jak to prowadził i udało mu się uniknąć wypadku tylko dzięki temu że przed wyjazdem sobie zapalił i inne dziękczynne bajki. Ale jakimś cudem sam z siebie zdał sobie sprawę, że dzień w dzień odpływał od rzeczywistości i zupełnie go nie interesowało co się dzieję dookoła. I przestał palić codziennie, jedynie okazyjnie coś chapnie :) Czyli jakaś nadzieja zawsze jest, podobny większość facetów z tego "wyrasta", tyle czy wasz facet jest w większości, czy nastąpi to za miesiąc czy za pięć lat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze coś .. do tych wszystkich co tu tak bronią maryche ,nie piszę tego tylko dlatego,ze widzę co się z moi chłopakiem dzieje,ale tez dlatego,ze sama byłam po tej stronie co on.. wciągnął mnie ,uwielbialismy palić,zamulać,grać w gry,jeść na umór i olewać wszystko .. przez to mialam poprawki,które na szczęście ogarnęłam gdy przestałam palić .. szczerze? ja nie uważam,ze po paleniu jest się agresywnym,ale ludziom życie przez palce umyka ,nie chce się wychodzic z domu,jest zimniej bo cukier spada,dużo kasy na to idzie.. jakbym miala jakąs firme,w której moi pracownicy by musieli tylko pracować ,a ja bym zbijała kase,miala dom itd. to jasne,ze wolałabym palić niż pić bo bym miala w******e na wszystko,ale póki jestesmy młodzi ,nasze abicje nie mogą pod**adać ,nie moze być tak,ze wszystko nam wisi bo obudzimy się z ręką w nocniku ,nie mogę ciągle chłopaka ,który jest o 3lata starszy uczyć na egzaminy,gotować mu i oddawać kiedy on jest taki zaniedbany i spocony bo przez to,ze tyle jara ma tez smród potu intensywniejszy i chodź jest czyścioszkiem ,ciągle prysznic itd. miną 2-3h i znowu daje.. lubie zapalić sobie od casu do czasu,ale są granice,tak jak w piciu alkoholu nie widzicie tego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój chłopak tez pali często już od wielu lat i nic, ja pale razem z nim i tylko jest nam smiesznie i przyjemnie, miły wieczór i relaks, dla takich chwil warto życ :) aa no i najlepszy seks po tym, świetne doznania i jeszcze kreatywniejsze rozmowy i wszystko lepiej . nigdy zadnej agresji wlasnie wręcz przeciwnie, wiec nie wiem po co takie głupoty gadacie, wszystkiego byscie tym biednym chłopakom zabroniły, przecież jak mu sprawia to przyjemnośc to się powinnyscie cieszyc razem z nim..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wy wiecie co wy mówicie? ? ? ? Nie macie wgl o tym pojęcia.. nic a nic. gadacie bzdury wzięte niczym z telewizji, kościoła albo profilu o nazwie: PRAWO!!!!!! Po pierwsze jeśli jara regularnie w jakimś tam stopniu to ta marycha na milion procent nie zdziała zmiany jego zachowania w jakiś szczególny sposób.Agresor włącza mu się raczej z humoru, tego, że może ciągle macie wąty o coś???? np. o jaranie?? Na dłuższą metę każdy by nie wytrzymał... Albo po prostu taki jest. Może społeczeństwo dookoła sprawia, że się zmienia ale na bank nie maryśka. Może zaśmieje się o 3 razy więcej... jarając często.... ale nic poza tym!!!!! Macie bujne wyobrażenia na ten temat. Chciałabym żeby wszystkie osoby na świecie raz w życiu zajarały i zobaczyły czy naprawdę człowiek się tak strasznie zmienia, że mordować mu się chce.... MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przyszła mamcia nie umiesz czytać pisałam ,ze 21 ..a napisałam,ze zginie i to była taka metafora ,zginie bo nic nie osiągnie,nie stać go na to i czemu bronisz faceta bez ambicji ? co z tego,ze mówi,ze kocha i fakt stara się jak przy nim dziewczyna się niczego nie dorobi ,mu zwisa co będzie w wakacje robić,urodziny swoje ,a nawet moje przeleży w łóżku z workiem michałków .. proszę Cię ten chłoak ma 24 lata ,a nie 15.. juz powinien wiedziec co chce robic ze swoim życiem,a nie p******i ,ze za granice wyjedziemy,jak on zadnego języka nie zna to gdzie on chce wyjechać ,na zmywak ? nie chce takiego menela ..nie chce i juz ,oddałam mu siebie ,on mi nie dał nic i o to mam żal .. że nigdy nie chciał abym poczuła się chodź raz w życiu wyjątkowa,a ja próbowałam wejść w jego środowisko ,przez rok z nim jarałam na chacie ,którą wynajmowaliśmy ,zrobiliśmy z niej chlew ,..dosyć tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja Ci nie karze z nim być. Ale skoro taki jest to nie zwalaj tego na maryche tak jak robiłaś to do tej pory. Bo to, że nic mu sie nie chce, czy też, że jest leniem i do niczego nie dojdzie to nie od marychy. Pisz po ludzku, a nie co chwila, że to marychy wina ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde przesadzasz..to jak sobie zapalisz codziennie wieczorem jointa to nic nie robi tylko umila i urozmaica czas.. co z tego ze mu zwisa co będzie robic w wakacje czy swieta ? może lepiej ze chłopak potrafi się nie przejmować, mieć w******e i cieszyc się chwilą a nie palnowac, martwic się i stresować..może on osiąga to czego ty nie potrafisz o to się tak wkurzasz..noo tak kolejna tempa, robiąca z siebie najmądrzejszą i najpiękniejszą..nudne już jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobra napisze raz jeszcze..wszystko jest dla ludzi ,ale niestety mój chłopak jest uzależniony ,ma humorki jak nie ma co zapalić,jest wyzbyty z emocji ,często wpada w panikę ..mówcie co chcecie poczekajcie i dajcie swoim facetom jeszcze pare lat :) zobaczymy jakie zadowolone będziecie z nieroba ,normalne to jest napić się porządnej wódki ,potańczyć i pośmiać,a nie śmierdzieć ,zamulać i leniuchować ..kłótnie sa o to ,ze jest pierdzielonym leniem ,który prosi mnie nawet ,zebym mu herbatke zrobiła bo mu się nigdy ruszyć d**y nie chce ,leń śmierdzący ,kiedy ja wracam z uczelni ,albo po pracy ,a on bezrobotny i na zaocznych studiach,skończyłam temat ,autorko daj sobie spokój ,znajdz normalnego faceta z krwi i kości,który nie jest ciotą popalającą aryche.. spieprzam z tego chorego tematu bo juz się jakieś idiotki odzywają wiecznie tkwiące przy swoich menelach i nic same niepotrafiące zrobić ze swoim życiem ,wstyd mi za was wy bez ambicji ,chodzące pasożyty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to z nim nie bądź jak ci tak bardzo to nie pasuje i przeszkadza a nie marnuj mu życia tym narzekaniem i fochami, znajdzie się taka co go takiego w pełni pokocha, zaakceptuje ( bo na tym m.in polega miłość ) i jeszcze będzie za niego dziekowac, razem z nim popalać i cieszyc się z zycia, a nie wyszukiwac jakies nieistniejące problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tępa ,a nie tempa idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i patrząc po ty co ty piszesz ,owszem jestem mega inteligentną ,śliczną i mądrą dziewczyną i nie będę niczego akceptować,ty se zaakceptuj jak cię ktoś przestanie szanować,dalej dawaj d**y bo na nic cie juz więcej stać nie będzie ... to do tej "tempej "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malavea
Ech... dobita jestem :( bo jan ie akceptuję zadnych substancji czy uzywek zmieniajacych swiadomosc... Czy proszeo tak wiele ? Chcialabym tylko fajnego TRZEŹWEGO faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka mądra jesteś ? mój chłopak pali 7 lat i ma dobrze płatną prace, mnóstwo przyjaciół i w sumie ma wszystko czego chce, nikt mi nie powie ze to szkodzi, bo jestem z nim już 5 lat , sama sporo pale i nie przeszkadza mi to w niczym, jedynie pomaga i odpręża a czasem podsuwa świetne pomysły, a oboje ambicji mamy dużo i planów także wybaczcie, ale pojęcia nie macie o czym mówicie ; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"spieprzam z tego chorego tematu bo juz się jakieś idiotki odzywają wiecznie tkwiące przy swoich menelach i nic same niepotrafiące zrobić ze swoim życiem ,wstyd mi za was wy bez ambicji ,chodzące pasożyty !" -> laska po pierwsze... nie wiesz kim jestem to nie mów tak o mnie czy o innych. Mój ex ma również 24lata a jara z 10 lat już jak nie więcej. A to, że z nim nie jestem nie dotyczyło marychy tylko ogólnego zachowania. I jak możesz mówić, że jesteśmy bez ambicji i, że my to chodzące pasożyty? haha.. żałosna jesteś. Dla twojej informacji uczę się policealnie jak i na studiach i do tego oczekuję dziecka. Mam ambicję, wiem czego w życiu chcę i staram się to osiągnąć. Więc idiotko wiedząca wszystko najwięcej i najlepiej nie wypowiadaj się o ludziach, których nie znasz. BLESS!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha mega inteligentną, śliczną.. dziewczyno palnij się w głowe co ty piszesz, najbardziej o twojej inteligencji świadczy fakt że piszesz na forum i wypowiadasz się na tematy o których pojęcia nie masz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ty chyba co innego bierzesz hahaha ... ta a ja zarabiam miliony i mam własną korporacje na skale świata .. kolejna idiotka przekonywująca jak to palenie zmusza umysł do myslenia..poczytaj o tym więcej bo widać,ze nie wiesz o czym mówisz .. jak paliłam rok tak nue chciało mi się do kibla pójśc,w oim otoczeniu prawie co drugi pali (facet) i to są tępe strzały,zamulone,z zezem rozbieżnym ,ja nie wiem skąd ty masz takie przeorane informacje dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malavea
do gość - mialas w sobie duzo tolerancji, nawet z nim jarałaś (serio, jestem zaskoczona Twoją postawą wyrozumiałą) a on... olał wszystko :( teraz juz rozumiem ze moje obawy byly w pełni uzasadnione...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×