Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość razowykwaschlebowy

Czy tez uwazacie że sushi najbardziej krytykują ci których i tak na nie nie stac

Polecane posty

Gość mamaizona
u mnie w miescie 5 porcujek kosztuje 50zł ale jest okrutne, jadlam tez w Japonii i bylo jeszcze gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cos w tym jest, bo z kawiorem jest to samo:D co 2 pisala,ze nie lubi, bo kosztuje 180zł:D a te z Kauflanda po 15zł to juz lubia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chalabalaaaa
no wlasnie, sushi wcale nie jest takie drogie a w smaku jak dla mnie obrzydliwe, jadlam, a raczej probowalam na jednym z zagranicznych wyjazdow(wiec za free:D) i w zyciu bym tego nie kupila nawet jakby 5zł kosztowalo:D znajomi maja bar sushi i 6 kawałkow kosztuje 65zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akurat i kawior i sushi średnio lubię - zjem czasem, ale zachwycać się nie będę, ale nie uważam, że to coś wyjątkowego, że "stać mnie na sushi", bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale malo kto lubi sushi
wiec nie zgadzam sie z Toba,ze to,iz ludzie nie jedza jest uzaleznione od ceny:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu sobie musicie ideologię dorabiać do wszystkiego... ja kawioru nie spróbowałam bo mnie odrzuca, podobnie jak krewetki, za to małże chętnie jadłam jak miałam okazję, zresztą żabie udka też... Uwielbiam dobre sery jak mam okazję kupić, ale nie zmienia to faktu że najbardziej lubię ziemniaki, w każdej formie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale malo kto lubi sushi
no wlasnie, ja zaś lubie wszelkie owoce morza:małże, krewetki, homary, langustę i kraby, sushi raz sprobowalam i nigdy wiecej aaa i kawiorek bardzo lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak gówno sobie umoczysz w sosie t też zjesz:D???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exdebill_po_wakacjach
a co ona - mucha jest, żeby gówno sobie w sosie maczać? nie wiem, kto krytykuje sushi, zakładam, że ci co nie lubią, ludzi, którzy krytykują to, bo ich na to nie stać, raczej skrytykują też inne rzeczy, na które nie moga sobie pozwolić, wystarczy pociagnąc za język, więc łatwo to stwierdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przepadam za takimi sosami, gotowcami, doprawianymi glutminianem sodu itd, więc sushi odpada. Wolę kuchnię śródziemnomorską i tradycyjną polską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobry żart:D to tak jakbym ja mowila,ze najnowsza BMW mi sie nie podoba, bo mnie na nią nie stac:D jasne,ze mi sie podoba, tylko rzeczywiscie nie moje progi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie jadlyscie orginalnego sushi tylko jakas porobke dla turystow to sie mozecie zachwycac... to jest gowno dla snobow, ktorego nie da sie zjesc, no ale jak sie kumus nudzi w zyciu, to musi sprobowac jesc nawet g***a...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupio gadasz, jestem migrenowcem i mam bardzo wrażliwy węch i smak, jeśli coś mi nie podpasuje to nie zjem i koniec, choćby to było nie wiadomo co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[zgłoś do usunięcia] gość jak nie jadlyscie orginalnego sushi tylko jakas porobke dla turystow to sie mozecie zachwycac... to jest gowno dla snobow, ktorego nie da sie zjesc, no ale jak sie kumus nudzi w zyciu, to musi sprobowac jesc nawet g*** xxxxxxxxxxxxxx no sorry, ja jadlam oryginalne, robione przez Japonke a nie polskich:D specow od kuchni i jest okrutne, odrzuca mnie, majatke to nie kosztuje,zeby czasem zjesc jak ktos to lubi, ale ja niestety dziekuje za sushi, wole langustę(o wiele drozsza niz sushi:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jadam bardzo dobre sushi w http://www.kanpai.com.pl/ . jest bardzo smaczne i nie ma co opowiadac ze jest niesmaczne, jak sie nie jadlo! I cena wcale nie jest taka wysoka jak mowicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie reklamuj pindo gupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MNie akirat stac ( malo kogo nie stac ) a nie zjadlabym, nawet gdyby mi zaplacili....brzydze sie surowej ruby i ogolnie owocow morza. Kiedys na imprezie firmowej podawali bagietki z wysokiej jakosci kawiorem... sprobowalam z ciekoawosci.Myslalam, ze sie porzygam, szukalam krzakow w ktore mozna wypluc... moze to nie kwestia zasobnosci portfela a mentalnosci?Brzydza mnie te wszystkie surowe odpady...fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiem krótko, stać mnie, ale niezbyt lubię, wolę wybrać coś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moją szefową na pewno stać, na dobre jedzenie nie żałuje kasy, często i dla pracowników zamawia jak mamy nawał pracy. Najbardziej jednak lubi... kaszankę. Tę gotowa jest nam wyrwać z talerza, gorącą z cebulką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara podeszwa w dobrym sosie też smakuje, mniam, mniam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz przy 500+ prawie każdego stać, ale nie każdy lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uwielbiam!!! Gotowe jest dosyć drogie i w restauracjach bywamy okazjonalnie, ale domowe robimy często, mniej więcej raz w miesiącu. Ogólnie jesteśmy otwarci na różne smaki, a owoce morza i ryby we wszelkiej postaci kochamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię i koniec. Dla mnie to naturalne tak jak inni nie lubią wołowiny tatara czy dżemu wiśniowego ja nie lubię sushi. I nie ma to dla mnie z ceną nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz nagle wszystkie małomiasteczkowe damesy nie lubią. Pewnie spróbowały tego gowna z Biedronki lub innych paczkowanych, których się nie da zjeść, bo na inne nie miały nawet szansy. No, ale wielce nie lubią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spotkałam się jeszcze, żeby ktoś je jakoś specjalnie "krytykował"; ot, ludzie mówią, że nie lubią, wybiera się wtedy inną knajpkę i tyle; sama nie lubię niektórych rzeczy (np. bigosu czy serów z niebieską pleśnią), tak samo po prostu mówię, że to nie mój smak i jem co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jako tako wychowani ludzie wiedzą, że cudzych upodobań się nie komentuje :D Długo nie mogłam się przekonać do sushi, teraz je uwielbiam. Fakt, że w wielu miejscach jest po prostu źle zrobione i średnie w smaku, szczególnie tam, gdzie tanio. Ryż pośledniej jakości, ryba byle jaka, nawet łosoś nie zawsze jest idealnie świeży. Dlatego nie tknęłabym sushi w markecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×