grzyby u kogos obcego

Nie zjadłem u dziewczyny grzybów i sie na mnie obraziła. Nie jadam u kogoś kogo nie znam grzybów,a wy?

grzeczność grzecznością, ale tu : CHODZI o ŻYCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wiem czy ten ktoś zna się na grzybach, nigdy nie jej u obcych grzybów, co więcej nigdy nie jem grzybów! Po cholerę ? Żadnych witamin ani wartości odżywczych !

ja wogole nie jadam grzybow, tak samo jak karpi jedno jedzie mulem a drugie nie ma zadnych wartosci odzywczych

Ja zawsze mówię, że mnie wątroba boli i nie chce grzybów, bo są ciezkostrawne. Nikt się nie obraża.

ja uwazam to z dziwne zeby ktos nie jadł... jakis asekurant a ciebie, jak sie bałes ze ona nie wie co je, to dziwne ze jej pozwoliłes jesc nieznane grzyby

nie znasz swojej dziewczyny? napisałeś, że nei zjadłeś u niej, bo nie jadasz u nieznajomych dziwne...

Bo zbieralli jej bracia. Ja jem grzyby bo są pyszne, sam sie na nich nie znam. Ale moi rodzice, oni tylko zbierają takie jakie znaja. grzyby wbrew temu co mówią nam media, grzyby maja dużo pozytywnych wartości.

a jej bracia sie na tym nei znaja? Zawsz emozna zawieś je do sanepidu jak sie ma watpliwosci... mi sie ta twoja asekuracja nie podba, palant z ciebie

Z tymi wartościami odżywczymi,a raczej ich brakiem to mit. Grzyby mają bardzo dużo witamin z grup A,B i D.