Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Stulejka

Polecane posty

Gość gość

Mój syn (2 lata 9 mies) ma stulejkę, lekarz zalecił maść z antybiotykiem(2x dziennie) oraz maść linomag( 2x dziennie) przez 2 tyg. Jutro mija tydzień smarowania i napletek trochę się już przesuwa. Moje pytanie brzmi do jakiego stopnia ten napletek ma się zsuwać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aż wyjdzie mu cały "grzybek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u małego narazie widać czubek główki,mam nadzieję że ten krem pomoże bo wolałabym oszczędzić mu zabiegu chirurgicznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak zapytam jak był mniejszy to dbałaś jakoś o to? Przy kąpieli próbowałaś ściagać delikatnie napletek? Bo jedni mówią ściągać a inni nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy duza stulejke mial w niemowlectwie? Boje sie,ze mojego synka bedzie czekal zabieg. Ale jemu nie zchodzi napletek w ogole,ledwo widac ujscie cewki moczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemowle ma fizjologicznie przyklejony napletek cała główka raczej nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn ma 6 lat i tez tylko ujscie cewki mu widac i jaki w tym problem? czemu chirurgicznie mialby miec cos robione? hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie podczas kąpieli delikatnie naciągałam skórkę,ale nic to nie dało. U małego nie widać było nawet ujścia cewki, teraz po tygodniu widać chociaż tą cewkę. W piątek jadę na kontrolę to zobaczę co dalej. Jak byłam na bilansie 2 latka pediatra kazał jeszcze poczekać,ale teraz przy okazji anginy zabrałam się za tego siusiaka,żeby oszczędzić mu interwencji chirurga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy fizjologicznie ma,ale my zglosilismy prpblem lekko zaognionej koncowki siusiaka u synka pediatrze i kazala nam przy kapieli odciagac i przemywac rumiankiem. Zaczela nas instruktazowac i zobaczyla,ze w ogolenie odchodzi a nie,ze jest przyklejony,ze ma tak duze zwezenie. I ze pewnie po pierwszych urodzinach da nam skierowanie do chirurga. Dodam,ze moj brat i tata oboje maja stulejke,ale nic z tym nie robiono i zyja,wiec mam nadzieje,ze zabieg mojego synka ominie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a czy jak maly siusial to robila mu sie taka troche banka? Najgorzej,ze u nas.co jakis czas rozowi sie ta koncowka,jakby odparza. Boje sie,zeby nie doszlo do porzadnego stanu zapalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mojego 6 latka wlasnie robi sie bańka taka jak sika. A skad wiesz ze tata i brat maja stulejki? to bardzo osobiste i wstydliwe chyba, jak sie o tym dowiedzialas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bąbelek małemu się nie robił,ale po naciągnięciu napletka końcówka wyglądała jakby związana była sznureczkiem. Zaróżowioną końcówkę miał zawsze,mimo,że dbam o jego higienę. Jak była bardziej zaczerwieniona to przemywałam rumiankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ze stulejką seks jest mało przyjemny i siusiak nieraz boli:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu na pewno sie nie pytalam :)po prostu wyszedl taki problem u mojego synka i podczas kapieli ja sie chyba spytalam,jak ona myla jak moj brat byl maly(o stulejce nawet nie napomknelam) i ona zaczela temat,ze nic nie robila,ze chciano mojemu bratu operowac chirurgicznie,ale ona sie nie zgodzila bo nasz tata ma cale zycie i nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Ze stulejką seks jest mało przyjemny i siusiak nieraz boli" No wlasnie moj maz mowi,ze nie moze sobie wyobrazic jak to moze skorka nie odchodzic i na pewno malego na zabieg wysle.... a ja nlbym chciala tego uniknac. Ale przeciez ani taty ani brata sie nie spytam czy odczuwaja dyskomfort :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej teraz to załatwić póki dziecko jest małe, nie wyobrażam sobie jak nastolatek pokazuje swojego ptaszka chirurgowi, wiadomo,że wieku naście lat jest się wstydliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*A ja bym chciala Przepraszam za literowki. Autorko daj znac czy np.lekarz kazal dluzej stosowac masc i czy zabiegu udalo sie uniknac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze dam znać,zapisałam sobie temat, w piątek dam znać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój syn miał zabieg na stulejkę pod narkozą,miał chyba 3 lata ,po tym musiałam wpuszczać mu maść ściągać ,coś okropnego dwóch musiało go trzymać,po tym znowu mu się skleiło chociaż robiłam co mogłam,i powtórka nie życzę tego nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a że tak powiem: odciągałaś mu napletek jak był niemowlakiem? Bo jak nie to pewnie przez to ma teraz stulejke.... w ogóle to jest temat tabu, w żadnych gazetach dla rodziców o tym temacie nigdy nie piszą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×