Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwerty2828

Wątpliwości po zaręczynach

Polecane posty

Gość qwerty2828

Jesteśmy razem 3 lata, od miesiąca zaręczeni. Czekałam na te oświadczyny bardzo, bardzo tego chciałam, układało się między nami świetnie i gdy już padło to pytanie to byłam mega, mega szczęśliwa. I nie wiem czy pod wpływem tego, że chyba do mnie dotarło, że to już ten jedyny i do końca życia nachodzą mnie coraz częściej wątpliwości. Czasem czuję, że miłość mnie przepełnia, znów jest ta euforia jak na początku, a za chwile ogarnia mnie przerażenie, że może już się wypaliło bo tego nie czuję... Boję się, bardzo chcę go kochać zawsze bo jest cudowny ale boję się, że to nie jest to. Brakuję mi tego ognia pierwszych randek i coraz częściej zastanawiam się, jakby to było spróbować jeszcze z innym. Z drugiej strony narzeczony jest ze mną zawsze, mam wrażenie, że od zawsze i wspólne życie z nim jest jakby czymś naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty2828
Boję się, że zatracając się w tym oczekiwaniu najpierw na zaręczyny, teraz na ślub, tak naprawdę przestałam widzieć, że chodzi o coś więcej niż pierścionek, oprawę. Że to naprawdę poważne decyzje. Co zrobić by się przekonać, że to jednak ten jedyny? Czy to naprawdę tak źle że zaczęłam mieć wątpliwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma nic złego w tym że masz wątpliwości:) Prawdopodobnie każda przyszła panna młoda je ma:) Normalny odruch:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eeee, a już myślałam że coś się stało :-) Nie martw się-to normalne. U mnie było gorzej. Narzeczony po zaręczynach poczuł się baaardzo pewny siebie i zaczął szopki odstawiać. Dodam że niedługo po zaręczynach okazało się że w końcu jestem w ciąży. Jeszcze po porodzie długo się z nim szarpałam.Skończyło się zerwaniem tych zaręczyn. On siadł na tyłku.Minęły 3 lata-jest cudownym partnerem i ojcem... ale nie wyjdę za niego. Trudno-stracił swoją szansę.Pewnie do końca życia będziemy życ na kocią łapę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty2828
Ale czy to normalne że gdy mnie całuję ja zastanawiam się, czy go kocham? Zasypiam przy nim i myślę sobie jak by to było być u boku innego... Strasznie mi głupio za to. A jeszcze miesiąc temu nad morzem były takie motyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty2828
Brakuje mi trochę tych pierwszych randek. Tej niepewności, tego, że facet się stara pokazać z jak najlepszej strony, że ja się pięknie ubieram, że on wygląda cudownie w najlepszych ciuchach, ogolony, wypachniony. A u nas przy takim stażu częściej widzę go w rozciągniętym swetrze czy dziurawym t-shircie i wcale nie jest to seksowny widok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno jestes z nim 3 lata i jzu chcesz brac lsub?? Ja jestem ze swoim od 16 r.ż, mamy dizecko i po 28 lat i ja nadal nie jestem pewna, a na 100% ci powiem, ze lsubu w ty iweku sie nie beirze, bo sie nie orzumie jego istotny. SLub nie polega na tym- jak myslisz, ze bedziesz z nim do knoca zycia, tylko, że bedziesz z nim gdy sie w klotni zwyzywa, gdy bedzie mial humory czy wyda wasza kase na rosyjska ruletkę. TOn a tym polega.. Dlatego nie mysl sobie, ze ten lsub jest na zasze.. ja np. gdy wyjde za niego - do czego on probuje mniep rkoebac, to jestme pewna, ze sie orziwedzimy, bo znam smak zycia we dwoje.. i wiem ze ceremonia trwa 10 minut - bo to bedzieu rzad, a zycie 35 lat. Za 10 lat juz nie bedizez z nim sypiala, za 20 bedzie ci obojetne czy to towj maz czy brat, za 30 jak umrze to cie to obejdzie.. Na tym to polega., akle jeszcze nie iwesz....... Wiec bierz ten slub, dobrze sie baw, a potem sie orziwedz i wez drugi slub i tak k olko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu powyzej - nie pij w niedziele więcej :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty2828
gość z 00:16:41 Niestety nie bardzo rozumiem Twoją wypowiedź. Ale w jakim wieku? Bo ja nie napisałam ile mam lat. Jesteście ze sobą 12 lat i uważasz, że to za wcześnie na ślub...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×