Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jutro fajne produkty w ceny do wzięcia w biedronce

Polecane posty

Gość gość

wszystkie wędliny i parOwki 20% tańsze, banany 2,65

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak znam zycie to 15 minut po otwarciu sklepu biedota wykupi wszystko na pniu normalni ludzie nie musza rzucac sie na takie promocje:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaauuuuuttoorkaaa
ja do "biedoty" nie naleze ale skoro robie tam zakupy i akurat jest promocja to czemu mam niby nie skorzystac?aaa juz wiem;)bo zostane nazwana "patologia";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kuszące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli lecisz z samego rana zeby wyrwac 5 paczek parowek bo są w promoooooocji to, tak - jestes biedota i patologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zawsze to coś a biedronke mam pod nosem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te co najwięcej szczekają pierwsze pobiegną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to pracownicy biedronek, lidli i tych innych sklepów dla plebsu sami dla siebie rodzin i znajomych zabierają większość tego przecenionego towaru co tydzień a na sklep dają tylko resztki. Nie wiedzieliście o tym? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież te wędliny i parówki to w większości z mięsa oddzielanego mechanicznie, skórek, resztek, kości, chemii i wszystkiego co najgorsze. Za darmo bym tego jeść nie chciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaauuuuuttoorkaaa
nie kochana nie biegne z rana zeby wyrwac 5 paczek parowek bo sa w promocji.po 8 wracam poniewaz odpr core do szkoly i mam po drodze wiec zachodze po bulki mleko a przy okazji wiele niepotrzebnych rzeczy ktorych nie mialam zamiaru kupic(znacie to skads hehe;)) wiec czemu mam nie kupic 1 paczki wedliny ktora jest w promocji?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaauuuuuttoorkaaa
teraz i tak wszystko gmo albo niezdrowe lub z syropem glukozowo-fruktozowym.wiec co nam szkodzi parowki zjesc hehe.wczoraj kupilam serek do chleba president pomidorowo-cebulowy w domu z ciekawosci sklad przeczytalam.oczywiscie syropek glukozowo-fruktozowy;)w******am do smieci;/moglam w sklepie przeczytrac na pewno bym nie kupila takiego h*jostwa za przeproszeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko ma teraz w sobie chemie. e-300- e 420. gdzies ostatnio ogladalam program na temat tych e- x. i tak z ciekawosci sprawdziilam w domu na serze, wedlinie, serkach. wszystko ma E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale można kupić kawałek schabu czy szynki, dosmaczyć i upiec w piekarniku i mieć dobre mięsko na kanapki, a nie jeść te świństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
można w ogóle zrezygnować z jedzenia mięsa, będzie zdrowiej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaauuuuuttoorkaaa
no ja do 14 roku zycia miesa nie jadlam i zyje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi jakos nie wychodzi pieczenie mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gotuj, też smacznie i zdrowiej niz gotowe wędliny:) Np tak: Nacierasz mięsko przyprawami, czosnkiem, solą, czym tam chcesz, zostawiasz żeby przeszło przyprawami (min kilka godzin). Wrzucasz na gotującą się posolona lekko wodę i od momentu ponownego wrzenia gotuj na małym ogniu 7-10 min (1kg mięsa). Zostawiasz pod przykryciem w gorącej wodzie na noc (można dodatkowo owinąć ręcznikiem). Rano powtarzasz gotowanie (nie wyjmuj juz mięsa , gotujesz w tej samej wodzie od zimnej do zawrzenia) i znowu 7-10 min. Po ponownym wystudzeniu jest gotowe. Smacznie, niepracochłonnie, banalnie łatwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole pieczone. robilam kilka razy schab. zrobilam marynate. dobrze przyprawione ale mieso twarde nie wyszlo mi. to samo z szynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tp piecz pod przykryciem, polewając sosem z pieczenia kilka x, i koniecznie wstawiaj do dobrze nagrzanego piekarnika. Odkryj pieczone tylko na ostatnie 15 min, żeby skórka się lekko przypiekła- nie powinno wyjść twarde:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmienialm kuchenke na gazowa i koszmar. nie moge sie w niej nauczyc piec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×