Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy małżeństwo pracujące fizycznie jest w stanie żyć normalnie za granicą

Polecane posty

Gość gość

Czy małżeństwo pracujące uczciwie fizycznie(produkcja,sprzątanie,budowa i inne) jest w stanie żyć normalnie za granicą? Nie martwić się czy wystarczy do końca miesiąca,wyjechać raz w roku na wakacje? Bez szału ale normalnie.... Czy są tutaj takie osoby? O jaki kraj chodzi? A o jakim napiszecie czy o Niemcach czy Belgii,czy też o Anglii o której zawsze głośno-bez różnicy :) A pytanie z czystej ciekawości . Bo w Polsce wiadomo,zarabiasz uczciwie pracując a na wakacje czasami to i kredyt brać potrzebujesz,albo nie wyjeżdżasz wcale. Rozumiem,że to też zależy od stylu życia,ale wszelkie opinie mile widziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anglia/ Ja z mezem pracuje fizycznie ( w magazynie znanej firmy kosmetycznej, oboje na kontraktach ) w UK. Zarobki pozwalaja na normalne zycie, bez luksusow ( np. wycieczki w cieple kraje ) z naszego wyboru. Po prostu oboje nie lubimy upalow. Zwiedzamy za to UK bo bardzo nam sie tu podoba ( w niektrych przypadkach wakacje w UK sa drozsze niz te w cieplych krajach ). Miesiecznie odkladamy ok. 200 f na konto oszczednosciowe tak wiec ja uwazam, ze zle nie mamy...Nie posiadamy jeszcze wlasnego domu,,odkladamy na depozyt. Z tego co widze moja kuzynka jest w stanie przezyc z jednej pensji meza. Siedziala rok w domu bo nie znala jezyka a maz zapierniczal. Potem poszla do pracy na 1,5 roku wiec bylo im latwiej ( jezyka nadal jie zna bo siedzac w domu ten rok nie przeznaczyla go na nauke ). Zaszla w ciaze i teraz jest na macierzynskim tak wiec ludzie sobie jakos radza, jedno lepiej, drudzy gorzej...Zalezy jak kto jest obrotny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JADOjaskulska
JADO Izabela Jaskulska PROBLEMY W NIEMCZECH ! FACHOWA POMOC ! - sprawy urzędowe - kary na raty - zakazy wjazdu - odszkodowania - aresztowania (wnioski o widzenia) - rozliczenia podatkowe w Niemczech - wnioski o zasiłek rodzinny - zameldowania GEWERBE - zamykanie GEWERBE - Centrum Tłumaczeń (wszystkie języki świata) NASZE USŁUGI ŚWIADCZYMY NA TERENIE CAŁEJ POLSKI ! strona: http://www.jado.vns.pl +48 607 353 007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fizyczna praca nierowna fizycznej, jesli masz fach w reku i pracujesz sam dla siebie to mozesz zarobic o wiele wiecej niz osoby pracujace umyslowo. Natomiast jeslipracujesz za najnizsza krajowa, to wystarczy Wam na podstawowe rzeczy, chyba ze zamierzacie mieszkac w stolicy, wtedy nawet na to nie wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Anglii pracy juz nie ma! Jest za duzo ludzi. Znalezc cos graniczy z cudem. Jak ktos nie wierzy, moze sie sam przekonac. Nawet znajomosc angielskiego niczego nie gwarantuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy kraj do którego się przyjeżdża ma ci cokolwiek zagwarantować ? Polacy wynieśli postawę roszczeniową z PRL-u, gdzie każdemu się należało i wszystko było państwowe, czyli wspólne. Zmienił się ustrój i wielu osobom ciężko się przystosować, bo chcieliby mieć wszystko podstawione pod nos i załatwione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja coś wiem i tyle
Sprawa jest dosyć prosta. Praca w Anglii jest, słabo płatna, niezbyt fajna, ale jest, cały czas i jak ktoś chce to znajdzie. Jest jedno ale, jeżeli ktoś się zastanawia nad wyjazdem z Polski to tylko w jednym wypadku (to jest moje zdanie), gdy naprawdę jesteście zdesperowani, nie macie już żadnej opcji w kraju, przyjeżdżając tutaj, pracując w tych słabych pracach po marnych stawkach będziecie 10 krotnie bardziej zadowoleni niż w Polsce. Natomiast jeżeli macie prace w kraju, nie jest źle (nie musi być super ani nawet dobrze) to ja bym się nie pchał...To takie moje spostrzeżenia dla tych co nie mają sprecyzowanych planów. No chyba, że ktoś ma jakiś konkretny pomysł, no to pracę znajdzie zawsze. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to chodzi, ze ktos im cos poda gotowe. Niech wiedza, ze jesli chca jechac do Anglii to bedzie bardzo ciezko, bo jednak jest kryzys, coraz wieksze bezrobocie i naprawde nie jest juz tak jak kiedys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja coś wiem i tyle
Mówię to z własnej perspektywy, po 2 letnim pobycie w Anglii teraz jestem w Polsce. Mam pracę, szału nie ma, czasem temat Anglii powraca, ale jak sobie pomyślę przez co znów musiałbym przechodzić w Anglii, te prace, te nędzne stawki (no bo trudno, żeby było inaczej zaczynając znów od początku) to mi się odechciewa i cieszę się, z tego co mam teraz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nedzne stawki? Wszyscy Polacy opowiadaja o wielkich zarobkach w UK :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja coś wiem i tyle
"Wszyscy Polacy opowiadaja o wielkich zarobkach w UK". Gdzie i kiedy niby? Ja co najwyżej spotkałem się z częstym stwierdzeniem, że pracując za najniższe stawki w Anglii żyjesz o wiele normalniej niż w Polsce za te przeciętne...Zresztą sam tak odpowiadałem, gdy się ktoś pytał, jak to jest w tej Anglii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nędzne ? A w Polsce to niby co masz ? 14:24 Mów za siebie łosiu, ja nie muszę kłamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, ale jak dla mnie to £1800-2000 to jest minimum na osobe do godnego zycia w Anglii teraz. Ale malo Polakow tyle zarabia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy co rozumiesz pod pojęciem ''godne życie''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja coś wiem i tyle
Czyli idąc Twoim tokiem myślenia, jeżeli ktoś zarabia albo ma możliwość zarabiania 1500 F, czyli poniżej Twojego minimum, to co powinien zrobić?? Wracać do kraju i pracować (jeżeli w ogóle dostanie pracę)...niech będzie 2 000 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w stolicy, wiadomo najdrozej, stad ten moj punkt widzenia. Godne zycie dla samotnej osoby to jak dla mnie: wynajac kawalerke, moc oplacic rachunki, bilet, telefon, jedzenie, ubezpieczenia na zycie, ubranie, czasem gdzies wyjsc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×