Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie łysa

wypadanie włosów po azalii

Polecane posty

Gość Paauliiiina
Ja mam to samo, farbowałam zawsze na taki ciemny brąz, teraz już 5miesięcy mam włosy nie malowane:/wypłowiałe, aż rudawe. Chemiczne farby odpadają, bo aż strach jakby to się na nich odbiło. Ja myślałam o farbowaniu henną, ponoć zdrowsza dla włosów przez naturalne składniki, ale tak zastanawiam się nad malowaniem od miesiąca już i też nie wiem co robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
W poniedziałek mam wizytę u dermatologa, zobaczymy co powie. Też bym już chętnie pomalowała te włosy, bo mam już pół głowy odrostów. Ale ja mam swoje ciemne włosy i do połowy mam ciemne, a od połowy rude:D zabójczy widok:) ombre bez farbowania:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Już zaczynam okropnie tęsknić za moimi gęstymi i ciemnymi włoskami:( miałam włosy długie do pasa i musiałam obciąć w ciągu ostatnich 3mc do ramion:/ dzięki temu są trochę lżejsze i nie ciągnę ich tak bardzo przy czesaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To masz naturalnie fryz na czasie:) potem będziecie miały jeszcze ładniejsze te włosy jak Wam odrosną:) ja bym jeszcze nie farbowała. Ciężko z takimi odrostami łazić, ale one z zewnątrz źle wyglądają, bez farby odpoczną troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu jest fajne wsparcie dziewczynki:) czuje, że nie jestem sama z problemem:)Paulina napisz Nam w poniedziałek co dermatolog powiedział i czy coś przepisał na to wypadanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidkas
Ja żadnych tabletek anty nie brałam nigdy o mi się aż odpływ zatyka od tych włosów tak mi teraz wypadają:( może i to ma wpływ,że Wam tak lecą te włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidkas
miałam na myśli jesień:P mi zawsze te włosy wtedy wypadają garściami akurat na jesień:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Myślałam też o tym, ale raczej hormony tu grają pierwsze skrzypce. Niby u mnie już jest trochę lepiej z tymi włosami, dobrze się też czuje, schudłam bez tabletek już 3kg. A podobno organizm przystosowuje się w końcu do normalnej ilości hormonów i włosy przestają tak lecieć, miesiączkę już drugą miałam normalnie. Identyczna była jak przed braniem tabletek, ale zobaczymy jaka następna będzie. Czasem wszystko się psuje dopiero po paru miesiącach od odstawienia, także nie wiadomo czego się spodziewać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paulina jakie tabletki brałaś i jak długo? bardzo dobrze dobrane skoro nic więcej Ci nie jest. Aż zazdroszczę. Mało kto tak dobrze znosi i od razu ma miesiączkę normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Diane35 brałam 2,5 roku dokładnie. Ginekolog bez badań mi przepisał, od początku czułam się tak jakbym nie brała żadnych tabletek, badania krzepliwości i próby wątrobowe wzorowe. W sumie i teraz jak nie biorę nie czuje wielkiej różnicy, poza tym, że odczułam spadek hormonów, miałam zawroty głowy w pierwszym miesiącu przez kilka dni i drugi miesiąc odczuwam owulację, poza tym czasem jajniki bolą. Nic wielkiego. Ostatnio robiłam badanie hormonów tarczycy, chciałam wiedzieć czy jest ok, czy może od tego te włosy wypadają, ale wszystko w normie. Także przyczyna raczej tkwi w spadku hormonów. Ale badania hormonów zrobię może za miesiąc bo teraz za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Paauliiiina, czekamy na wieści od dermatologa, ja to mam za sobą. Pani doktor wykluczyła choroby skóry głowy i po miesiącu, jeśli problem będzie narastał, kazała iść do internisty po skierowanie na badania tarczycy i krwi na żelazo... Ale tak sobie myślałam, że po odstawieniu tabsów po miesiącu robić bad. na tarczycę... to raczej troszkę za wcześnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
No i z tym farbowaniem chyba jeszcze się wstrzymam. Pomyślę na henną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Ja pod koniec drugiego miesiąca zrobiłam badania na tarczycę. Myślę,że nie za wcześnie. Gdyby było coś nie tak to już by wyszło i reakcją na to mogłoby być wypadanie włosów. Ja jak będę robiła hormony płciowe to zrobię też morfologię. Moja koleżanka po miesiącu już robiła badania tarczycy i morfologię, potem jeszcze po dwóch powtórzyła i wyszło tak samo, wszystko w normie a włosy i tak wypadały. Też chce iść do dermatologa żeby określiła czy ze skórą wszystko w porządku. Różne cuda się mogą przyplątać przez zaburzenia hormonalne. W kwestii farbowania myślałam o hennie orzechowy brąz khadi. http://www.khadi.pl/sites/khadi.pl/files/przed_po_orzechowy_braz.jpg podoba mi się efekt, kolorów jest sporo i ładne odcienie jak na hennę ale przeraża mnie trzymanie tej mikstury na głowie przez 2h przy obecnym stanie włosów. Czekam aż się jeszcze troszkę poprawią i dopiero pomaluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ładne te włosy na foto:) super, też spróbuje tej henny jak włosy się poprawią:) wiele osób zachwala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Jak tam u Was z tymi włosami? P. dermatolog dzisiaj nie stwierdziła u mnie żadnej choroby skóry, przepisała mi loxon 5%, kazała się nie przejmować bo mam jeszcze tych włosów sporo i rosną nowe. Androgenowe łysienie raczej wyklucza. Ale żadnych badań nie zleciła:/ Także wiem tyle ile wiedziałam przed wizytą, mam czekać i obserwować co się dzieje. W piątek jeszcze pędzę do ginekologa. Szczerze zaczynam już mieć serdecznie dosyć tego wszystkiego:( loxonu nie wykupię, bo po jego odstawieniu znów byłby problem. Zobaczymy jeszcze czego dowiem się u gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
słyszałam,że ten loxon stosuje się głównie na androgenowe łysienie. A dermatolog mimo,że raczej wyklucza ten typ łysienia u mnie to go przepisała. Tragedia. Co gorsza ostatnio znowu mi tych włosów więcej wypada:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My kobiety to mamy właśnie przej****e. Facet łysy to jeszcze jakoś sobie będzie funkcjonował, a dla kobiety to jest prawdziwy koniec świata:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Na razie jeszcze wierzę,że będzie lepiej. Nie chce wracać do tabletek anty chyba, że byłoby coś naprawdę źle i byłaby to już konieczność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja choćbym łysa miała być to też nie chce tabletek:/ chociaż czasem z tej bezsilności mam ochotę zacząć znowu brać i mieć spokój. Ale nie ma to sensu, kiedyś znów chciałybyśmy odstawić i byłoby to samo, albo i gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łysiolek
Broń Boże dziewczyny nie wracajcie do tabletek. Jesteście bliżej niż dalej do tego żeby wszystko wróciło do normy. Szkoda tego psuć! Ja przeżyłam odstawienie, chociaż miałam tak jak Wy z tymi włosami. Człowiek już próbuje wszystkiego, ale trzeba wytrzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Oj ... ten Loxon to raczej wszyscy przepisują :( Ja jedno opakowanie wykupiłam i na pewno więcej tego nie zrobię. A wczoraj jak myłam głowę to się popłakałam :( To była jakaś masakra... Najgorsze jest to że ja od zawsze nie miałam grubych ani gęstych włosów, a pozbyłam się ich już bardzo dużo, po prostu widać że ŁYSIEJĘ :( a malutkich włosków jakby nie widać. Dzisiaj zaczynam kurację z olejem rycynowym, może to pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
prawie łysa masz prześwity? Ja mam wrażenie że u mnie też słabo teraz rosną. Jakby w miejscu stanęły. Dziś kupiłam revalid, bo stosowałam merz specjal, skończył się a nic nie pomógł. Postanowiłam też spróbować. Ale ciotka w aptece powiedziała, że dopiero po 3 miesiącach brania jakichkolwiek witamin będzie widać troszkę poprawę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Niestety wydaje mi się że mam prześwity. Wczoraj był u mnie brat i jak stanął nade mną to powiedział "ty siostra łysa jesteś". No i całkiem się podłamałam, ale Paauliiiina pocieszyłaś mnie z tym revalidem... Ja biorę go już miesiąc i właśnie nie zauważyłam żadnego efektu, poczekam jeszcze dwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
To jest na przedziałku? Jeśli nie zacznie odrastać to może być androgenowe łysienie:/ powinnaś zrobić badanie na poziom hormonów męskich. Zacząć nawet od samego testosteronu czy czasem nie jest go za dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie łysa
Tak to mój przedziałek :( i żadnych nowych włosów.... Już umówiłam się do internisty, pójdę po skierowanie na badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
Ja dzisiaj rano myłam włosy i jak je rozczesywałam wyciągałam jeden za drugim:/ wypadło ich na raz około 50. Mam już ich tak mało,że strach co będzie dalej.Jak w tym miesiącu nie przestaną wypadać to będę łysa już konkretnie. Przez dwa pierwsze cykle bolały mnie jajniki od 10-15 dnia cyklu. Teraz w połowie trzeciego bolały jeden dzień tylko. Mam nadzieję,że to znak,że wszystko wraca do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
ja wezmę skierowanie od ginekologa na hormony, podobno i tak muszę zapłacić ale przynajmniej je zinterpretuje potem. Jeśli faktycznie wypadają te włosy które muszą to wszystkie wypaść nie powinny, ale to już za długo trwa. Ja miesiąc po odstawieniu też nowych włosów nie widziałam. Ale powinnaś zrobić badania na dihydrotestosteron i testosteron chociaż. Ich nadmiar może powodować wypadanie włosów na przedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paauliiiina
dihydrotestosteron może uszkadzać cebulki włosów i wtedy wypadają włosy tak jak u Ciebie. Podobno dobre na to jest tzw. Saw Palmetto i leki zawierające ten składnik. Przy tym rodzaju łysienia włosy słabo odrastają albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, może to być to. Ale zróbcie badania hormonów, może okaże się,że nie jest tak źle i wszystko jest w porządku:) lepiej wiedzieć konkretnie niż tak gdybać dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×