Wiarygodnosc testow

Witam, na wstępie chciałabym prosić aby nikt mnie nie oceniał, pierwszy raz mierzę się z jakimkolwiek forum tym bardziej ginekologicznym... Moje wszystkie myśli wirują, w zasadzie już sama nie wiem nic. Mój przypadek polega na tym iż tydzień temu wypadał termin spodziewanej miesiączki, która się nie pojawiła, zawsze mam objawy miesiączki tydzień przed (tj. bóle piersi, krostki, większy apetyt, ból podbrzusza itp) jednak teraz tak się nie stało. Współżyję ze swoim partnerem, jednak zabezpieczamy się, a przynajmniej staramy..(nie biorę tabletek), raz zdarzyło się nam współżyć bez zabezpieczenia. Pierwszy test zrobiłam tydzień temu tj. 17.09 i jest to 19 dni od tego RAZU, później zdarzały się stosunki jednak już z zabezpieczeniem i dodatkowo partner nigdy nie szczytuje we mnie ostatni stosunek odbył się 12.09 . Kolejne testy robiłam: 19.09; 20.09, 23.09 ( a wcześniej jeszcze 05.09). Każdy wynik był negatywny, dodam że zostały zrobione prawidłowo. Okresu jak nie było tak nie ma, tydzień temu zaczęły boleć mnie piersi, pojawiły się krostki. Czy ktoś uprzejmy mógłby mi coś doradzić? Nie jest tak,że nie chcę dzieci, nie jestem zburzoną nastolatka i lafiryndą.. Po prostu chciałabym porozmawiać z kimś dobrej woli, z kimś kto wie więcej i może się tym ze mną podzielić.