co robic nie wiem jak mam rozwiazac moj problem

Ja i chłopak mojej koleżanki nooo jakby to powiedzieć...spędziliśmy noc. Czy powinnam jej o tym powiedzieć? czy lepiej to przemilczeć?? Nie chce z nim być, po prostu bardzo mi się on podoba a ja jemu i miedzy nami jest tylko pożądanie.

bosh...kolejne qrwiszcze :O zrob przysluge chlopakowi i zostaw go. bedziesz miala mase czasu na zaspokajanie swoich zadzy.

tak od razu qrwiszcze, Ty nigdy nie zrobiłaś/eś żadnej głupoty?? jesteśmy dorośli mamy swoje potrzeby a to ze akurat oboje tak na siebie działamy to nie jest nasza wina. To było silniejsze od nas. Nie jestem w nim zakochana ale jednak nie jest mi tez obojętny. On ma dokladnie tak samo.

Wredna suka!

Jeszcze się malpa usprawiedliwia! Swołocz!

ty w zwiazku. on w zwiazku to chyba macie kogos kto by wasze potrzeby zaspokajal, nie? a jak was wasi partnerzy nie zaspokajaja to trzeba sobie znalezc takich, ktorzy was zaspokoja-koniec kropka. biedna ta twoja kolezanka. same zmije na okolo. oby tobie nikt nigdy takiego numeru nie wycial, chociaz zaslugujesz :O

Odezwały sie, wszystkie poprawne :) ciekawa jestem co Wy byscie zrobiły, gdybyście miały taka sytuacje jak ja. Nie chce waszych chamskich komentarzy, jezeli macie cos sensownego do powiedzienia to proszę ale jezeli chcecie wypuścic swój jad to darujcie sobie, przynajmniej na moim wątku

co to za monita20_??????

ja nie jestem w żadnym związku. On ma dziewczyne( moją kolezanke)

monita chyba pomyliła tematy :)

wiem ze chamsko postapiłam w stosunku do mojej koleżanki,dlatego doradźcie mi mam jej o tym powiedziec czy przemilczeć?

Ciebie jeszcze można poniekąd zrozumieć, ale on że zdradził ukochaną...

Jak jej o tym powiesz to na 100 % stracisz koleżankę ,a ten chłopak dziewczynę także prosty rachunek. Najlepiej przestań się spotykać z tym chłopakiem. Z nią też może urwij kontakt na jakiś czas. No chyba ,że chcesz stracić koleżankę a im zepsuć związek - to jej powiedz o tym , tylko to do niczego dobrego nie prowadzi.

twoja 'kolezanka' zasluguje na to zeby ktos jej powiedzial, ze jej facet to pospolity roochacz i ch*j. zdradzil raz, zrobi to ponownie. tylko, ze ty nie masz zadnych wyrzutow sumienia, pewnie najchetniej jeszcze bys sie zabawila i moze liczysz, ze jak dziewczyna kopnie go w doope to na jakis czas bedziesz miala sex zabawke z jej bylego? cholera wie jakie sa twoje intencje. ale na pewno nie wzniosle i tyle w temacie.

Widać on nie jest za swoją dziewczyna skoro kontaktuje sie cały czas ze mną. Za nim się zblizylismy do siebie,to na ogniskach i róznych spotkaniach, wpatrzony był cały czas we mnie, wspominał nawet ze chce ją zostawić. Ztym ze ja nie wiem czy chciałabym z nim być

tez kiedys byłam w podobnej sytuacji, z tym ze ja sie w tym chłopaku zakochałam i zrobiłam to z miłości i nadziei ze bedzie ze mna. a on sie tylko mną zabawił a swojej dziewczyny nie porzucił. W twoim przypadku jest inaczej to zalezy wszystko od CIebie