Nikt mnie nie lubi i nie akceptuje

Wydaje mi się,że nikt mnie nie lubi i nie akceptuje,nie jestem przystojny,zawsze myślałem,żeprzynajmniej inteligentny,ale też chyba jednak nie.Człowiek,który był jedenym,który nazywał mnie w życiu kumplem ma do mnie zal a i on chyba uważa że jestem do niczego,Czy jestem beznadziejny?

a ja też zraniłam przyjaciółkę,ale nie z premedytacją,po prostu nie panowałam nad nerwami,miałam problem ze sobą i przeniosłam to na nią,a ona mówi,że już mi nie zaufa i ciągle powtarza,że możemy być koleżankami i tylko koleżankami,a przyjaciółkami już nie,nigdy,chciałam kontynuować tą znajomość po liceum,bo je końcczę,jak myślicie,jest jakaś szansażeby zmieniła zdanie?

przecież to ja go otworzyłem i ja go będę zamykał

i tak nikt mi nie potrafi pomóc,więc ja go też zamykałem

sluchaj to ze nie jestes przystojny nie powinno wplywac na to czy ktos cie lubi czy nie

mmm2424 co z tego że nie powinno skoro jest jak jest. Efekt halo to nie są wymysły frustratów, a zjawisko poświadczone przez poważnych naukowców.