Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oglądacie UWAGĘ

Polecane posty

Gość gość

to jest jakiś żart :-o takie bestialstwo ze strony rodziców nad dziećmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 twarzy Greya
nie ogladamy Bolka i Lolka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a o czym mówią ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oglądałam :-( myślałam że szlak mnie trafi!!! Ja nie moge zrozumieć jak Bóg może na to pozwalać?! (o ile w ogóle jest,bo śmiem wątpić) co mu te małe istoty złego zrobiły??? No krew mnie zaleje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można nawet powiedzieć że to zezwierzęcenie bo zwierzęta tak nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"O śmierci Nadii pisaliśmy we wtorkowym Fakcie. W poniedziałek rano mama dziewczynki Martyna P. (19 l.) wezwała pogotowie. Mówiła, że córeczka nie oddycha i serduszko jej nie bije. Przyjechała karetka, ale lekarz mógł już tylko stwierdzić zgon. Ponieważ na twarzy dziecka były siniaki, sprawą zajęła się policja. Do wyjaśnienia zatrzymano matkę Nadii i jej ojca Adriana A. (26 l.). Obydwoje dostali zarzut zabójstwa. Wyniki sekcji zwłok odkryły przerażającą prawdę: Nadia mogła umierać wiele godzin. Dziecko miało obrzęk mózgu, połamane żebra i liczne krwiaki. Gojące się liczne rany pochodziły sprzed kilku godzin, ale prawdopodobnie także sprzed kilkunastu dni! Nie ma wątpliwości, że dziewczynka była katowana. Zasinienia policzków maleństwa mogą świadczyć, że była bita po twarzy i uderzana w główkę. Ktoś mógł nią rzucać jak niepotrzebnym przedmiotem albo zaciskać dłonie na buźce, by uciszyć cierpiącego z bólu maluszka." TAK to czytam i zastanawiam się dlaczego oni to zrobili ? Takich przypadków w ostatnim czasie jest dużo ..skąd to się bierze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p******ę! Nie mam słów. Nie rozumiem, nie mieści się w mojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś kto bije dziecko musi mieć coś z głową. NIkt normalny takich rzeczy nie robi. Dzieciobójców powinno się skazywać na dożywocie/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia zawsze mówiła ludzie dzielą się na dobrych i złych ..Oni nalezą do tych złych . Dla mnie za takie coś powinna być kara śmierci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miesic wam sie w glowie to???????????? http://nasygnale.pl/kat,1025343,title,Wyrodna-matka-podciela-maluszkowi-gardlo,wid,16015268,wiadomosc.html?ticaid=5115ea Wyrodna matka poderżnęła synkowi gardło i pocięła nadgarstki – wynika z ustaleń śledczych. Półroczny Tymoteuszek z Tarnowa tylko cudem nie wykrwawił się na śmierć. Zaraz po okrutnej zbrodni ślad po Annie W. (34 l.) zaginął. Policja poszukuje okrutnej rodzicielki. Rannego maluszka znalazła jego babcia, która przyszła w odwiedziny do domu syna i synowej. Zalane krwią, wyjące z bólu dzieciątko leżało w łóżeczku! Do tragedii doszło w sobotę po południu. Starszy brat chłopca poszedł grać z kolegami w piłkę. Ojciec Tymoteusza był w pracy. Maluchem miała się opiekować jego matka. Gdy jednak babcia przyszła w odwiedziny do wnuczka, nie zastała synowej w domu, natomiast w łóżeczku leżało zakrwawione niemowlę. Zszokowana babcia wezwała pogotowie. Karetka przyjechała natychmiast. Co pchnęło matkę do tak bestialskich czynów? Nie wiadomo. Kobiety poszukuje wciąż policja. – Gdy wychodziłem do pracy, wszystko było normalnie. Dzień jak co dzień. Nie mam pojęcia, co mogło się stać? – pyta zszokowany ojciec Tymoteusza. Kobieta zniknęła zaraz po tym, jak pocięła dziecko nożem. – Trwają intensywne poszukiwania. Jej rysopis oraz fotografię rozesłaliśmy do wszystkich jednostek w kraju – wyjaśnia Katarzyna Cisło z małopolskiej policji. Tymoteusza jest pod czułą opieką lekarzy. – Dziecko jest w stanie stabilnym. Nic nie zagraża jego życiu. Czuje się już lepiej. To straszna tragedia – mówi dyrektor Szpitala św. Łukasza w Tarnowie Anna Czech. – Prokurator rejonowy w Tarnowie wszczął śledztwo w sprawie usiłowania pozbawienia życia i spowodowania uszkodzeń ciała o charakterze średnim tzn. które naruszyły czynności narządów dziecka na okres przykracający 7 dni – mówi Elżbieta Potoczek-Bara, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie. – W domu zabezpieczono m.in nóż kuchenny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qrwa co się dzieje z tymi ludźmi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze nic wczoraj w uwadze słyszałam jak rodzice podgrzewali martwe dziecko falerkom zeby je uratować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni podgrzewali farelka ciało Nadi zeby nie wydało się ze dziecko nie żyło już kilka godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i tak dokladnie nie słyszałam bo akurat dziecku kolacje robiłam mi się to w głowie nie mieści taka mała bezbronna istotka. No k***a ona też ma uczucia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość farelkom
?????kuutwa do podstawowki radze wrocic. A co do tematu,toz to zabojstwo z premedytacja. Powinni przywrocic kare smierci, ale tak samo powinni najpierw sie poznecac. Bo zastrzyk i zasniecie to by bylo wybawienie dla takich mordercow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd taki wysyp PATOLOGI?? Albo głodzą te dzieci albo je biją albo tną :( mnożą się jak króliki bez pracy, mieszkania, perspektyw wyciągając łape po jałmużną od panstwa a normalne rodziny zastanawiają się czy zdecydować się na 2 dziecko bo jak sobie poradzą :/ Karą powinna być kastracja/steryzlizacja niech więcej taki patol się nie namnaża. Jakby została taka "matka" sama zasiłki by się skończyły to może mniej byłoby tego g***a na ulicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę jednak, że kara śmierci byłaby łagodnym wyrokiem. To ulga. Najlepiej praca w kamieniołomach albo codziennie biczowanie i wykreślenie ze społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×