czy to mozliwe

Witam. moj problem wyglada tak iz odstawilam tabletki antykoncepcyjne Jednak po tygodniu do nich wrocilam (co oznacza ze zaczelam je ponownie brac nieprawidlowo). Moj partner zabezpieczal sie przy kazdym stosunku i zapewnia mnie ze nie wydarzylo sie nic 'wartego uwagi'. Dostalam okres 25 lipca ktory trwal normalnie. Po czym spoznial mi sie przez nastepny miesiac. Az w koncu.. nie mamgo do dnia dzisiejszego co nalicza nam dwa miesiace. Zrobilam w tym czasie 6 testow ciazowe ktore mowia ze w ciazy nie jestem. Mialam tez sporo stresu w tym czasie. Nie czuje zadnych ibjawow ciazowych.. pytanie wiec brzmi czy istnieje mozliwosc ze jestem w ciazy - biorac tabletki - partner mial prezerwatywe - 6 negatywnych testow - brak jakichkolwiek objawow ciazy Prosze o normalne odpowiedzi. Dziekuje

Należy iść na badanie beta HCG z krwi (ok 25 zł) i wszystko będzie jasne!

Uważam, że nie. Jednak dla pewności możesz zrobić sobie betę (badanie krwi). Miesiączka nie pojawia Ci się dosyć długo, a tabletki powinny raczej ją regulować niż zaburzać (z tego co wiem). Wybierz się do ginekologa. Na moje oko ciąża jest mało prawdopodobna.

Zaburzenia cyklu spowodowane są odstawieniem tabletek.