Zakochana w chłopaku który jest zajęty

Dla kogos może to być nie moralne, dla mnie nie jest również poprawne Poznałam go w pracy, jest uroczymym na swój sposób kolesiem, wspaniałym tancerzem i swietnym człowiekiem. Ma dziewczyne-sliczna, nie dorastam jej do pięt! z która jest bardzo długo. Znam jego filozofie- nie chce zony, nie wiem co będzie dalej z ta obecna. Dał mi niejednoktornie do zrozumienia ze jest otwarty na to i tamto... Jest moim kompletnym przeciwieństwem- rozrabiala, z ciężkim dzieciństwem, ale bardzo madry i oczytany. Kreci mnie nieziemsko, poza tym odbieram jego zachowanie jako taki wstep do flirtu i czegos więcej. Przesiaduje ze mna non stop, bardzo długo rozmawiamy, jest pomocny, widze jak na mnie patrzy, kurcze mam nawet ciary jak o tym pisze Wydawalo mi się, ze jestem dobrym człowiekiem, nie rozbijam zwiazkow, ale teraz przeszla mi taka myśl ze chciałabym sprobowac cos z nim. Zaraz pewnie mnie potepicie, ale skoro mialby tak tam kolorowo, to nie szukalby pretekstu żeby spedzac ze mna tyle czasu.... CZuje się wiedzma na samo myśl, ze ta dziewczyna moglaby przeze mnie cierpieć, ze przyczynialabym się do czegos zlego z drugiej strony nie mogę się powstrzymać. Może się myle, ale wydaje mi się ze jakbym pokazala mu zielone swiatlo to on by w to brnal A może tylko chce mnie zaliczyć i tyle.. Miał ktoś podobnie? co o tym sądzicie?

Pewnie ze chce tylko zaliczyć

a chciałabyś być później na miejscu jego obecnej dziewczyny? Poznaje kolejną a ty idziesz w odstawkę?

No nie chciałabym:( a los potrafi być mściwy, wiec wielce prawdopodobne ze spotkało by mnie cos takiego...:(

kazdy facet ktory chce tylko zaliczyc mowi takie rzeczy typu "nie chce slubu". Ciekawe co mowi swojej dziewczynie, pewnie planuja juz slub

przynajmniej nie można posadzic go o to ze zwodzi i oszukuje. jak ktoś umie czytac miedzy słowami to to odczyta,,,,może to takie marne pocieszeni -romans, seks(może i jednorazowy) jeśli chcesz -związek nie sadze -trzy-biedna dziewczyna, ciekawe czy wie co ma za szuje w domu...

Z opisu wychodzi, że to jakiś nieciekawy typ. Co ty w nim widzisz ?