W Polsce nie ma szczuplych kobiet

nie możesz oczekiwać od ludzi żeby całe życie się odchudzali. Surówką nie najesz się po całym dniu nic nie jedzenia, a to jest często zgubne. Ludzie nie mają kiedy jeść, więc jedzą jeden, duży posiłek dziennie. Inaczej non-stop ssało by ich w żołądkach.

jesli cwiczysz tylko po to aby sexy wyglądać to szybko ci to minie, jesli nie masz checi do cwiczen, tak naprawde ich nie lubisz, nie robisz tego dla siebie to fasynacja umiesnionym ciałem jest tylko chwilowa, wystarczy spojrzec na te osoby, kotre kiedys zawodowo np tanczyły albo zajmowały sie sportem, gdzies te osoby zagubiły sens wykonywania ćwiczeń, zapał szybko mija jesli sięcwiczy dla ludzi aby łądnie wygladac a nie po to aby nasz organizm miał z tego pożytek..

organizmowi nie przeszkadza brak mięśni o ile nie ma się nadwagi.

ćwiczę dla samego siebie, nie po to żeby panny mnie podziwiały, chociaż muszę przyznać, że miło mi jest jak słyszę na plaży określenie mnie ciachem

a ja mam szczęście bo ćwiczyć nie muszę, ale wiem, że gdybym musiała to miałabym parę kilo więcej bo zwyczajnie by mi się nie chciało.

w Polsce są szczuple kobiety i ładne też..

Podobno nie ma. Z resztą te pasztety nie mają się dla kogo odchudzać, dla takiego chama jak tu jeden sugeruje odżywianie się surówkami ;) wątpię, że wiele kobiet zwraca na takich uwagę.