Boje się o swoje dziecko

Witajcie, Obecnie jestem w 32t i 3 d ciąży. Od tygodnia mam nakaz leżenia, bo moja szyjka macicy skróciła się do 2cm, jest miękka i ma kształt lejka. Biorę leki fenoterol, isoptin i d*phaston. Od przedwczoraj mam dziwne parcie na krocze, takie uczucie pełnej pochwy. Ciągle zaciskam mięśnie kegla bo mam wrażenie, że malutka zaraz stamtąd wyskoczy. Martwie się bardzo, boje się porodu przedwczesnego. Moja mama również miała problemy z szyjką macicy, urodziła za wcześnie, a dziecko zmarło. W dodatku mam dużo stresów teraz, przeprowadzka, remont, niedokończona wyprawka. Oczywiście przeprowadzką i remontem zajmie się mąż, ale wyprawką ja powinnam się zająć. Nie wiem czy mogę wybrać się na bardzo krótkie zakupy.Od tygodnia ciągle leże. Pomóżcie mi prosze...

LEŻ I SIĘ NIE RUSZAJ!!!!!! Jestem pielęgniarka. Moja przyjaciółka była w identycznej sytuacji jak Ty, poroniła bo nie była w stanie wyleżeć w łóżku. Dla dobra dziecka, olej teraz wyprawkę,albo odpal allegro. Może to zabrzmi brutalnie,ale jak olejesz słowa lekarza,to nie będzie komu tej wyprawki kompletować.

sorry nie doczytałam. Moje koleżanka była w 5tc. Ale na wszelki wypadek słuchaj się lekarza.

Skoro jesteś pielęgniarką to wyjaśnij mi, jeśli możesz, co oznacza ten kształt macicy w formie lejka i dlaczego odczuwam takie parcie, pieczenie, kłucie w pochwie? Malutka jest zdrowa, pięknie fika, ale nie chciałabym prędzej rodzić.

Jestem w 26 tyg moja szyjka ma 2.5 cm tez czuje ciągle napieranie na dol brzucha lekarze powiedział ze tak będzie i dlatego i trzeba leżeć. Powiem ci ze lezeniue działa cuda ja leże juz 6 tyg wtedy mojha szyjka miała 18mm i było rozwarciue na jeden palec.Dzieki lezeniu poprawilo sie. Pozatym dlaczego nie założyli ci passera? Ja lecze bakterie dlatego jeszcze nie jhest zalozony . poprosił lekarza zęby ci założył będziesz czuła się bezpieczniej maluch bedzienapieral nie na szyjkę tylko na passer wiec nie powinna się skjracac dalej

Lekarz stwierdził, że jestem w zbyt zaawansowanej ciązy i podczas zakładania mogłoby dojść do pęknięcia pęcherza płodowego. Leki mam brać do 35tc. Tylko obawiam się że nie wytrzymamy do 35tc, bo parcie mam coraz to większe. Wizyta dopiero w przyszłym tygodniu. Modle się żeby wytrzymać do końca 33tc żeby płucka malutkiej się rozwinęły.

Idź do innego lekarza skonsultuj to. Ja chodze do naprawdę dobrego lekarza który wiele ciąż juz utrzymał, i sam mi doradził zęby jak najdłużej wytrzymać a około 32 tyg założyć passer bo to tylko gumka tam nic do środka nie pochga tylko na zewnątrz ściska szyjkę.Zagrazajacy mogl by byc szef ale tego juz raczej nie prajtykuja. Moze o tym mowil twoj gin. Poki co łez będzie dobrezer

Mój lekarz to świetny fachowiec. Powiedział mi ze ze względu macicy w formie lejka nie może ingerować, bo dużo bardziej może mi zaszkodzić, rozwarcie robi się od strony dzidziusia. Najbardziej martwi mnie ból krocza, nie wiem dlaczego tak boli, czy czasem nie mam rozwarcia. Pojechałabym do szpitala, ale jestem sama w domu. Sama nie wiem co robić...