krem przeciwzmarszczkowy dla super tlustej cery

Czesc dziewczyny :) 30stka na karku, robią mi się powoli kurze łapki a na czole pięciolinia !;) Czas najwyższy na zakup porządnego kremu przeciwzmaszczkowego dlatego chciałabym poprosić o radę - mam piekielnie tłustą skórę i większość kremów sprawia, że wyglądam jabym nasmarowała się smalcem. Czy któraś może polecić mi niezły krem przeciwzmarszczkowy dla takiej oleistej buzi, która wbrew pozorom szybko się marszczy? Od razu zaznaczam, że na kosmetyki z półki Vichy niestety mnie nie stać.

hej :D maseczka z ogorkow czyni cuda, mowie ci :)

Triacneal.

ładnie sciąga i oczyszcza, jestem blada więc czasami robię:) ale niestety mam zmarszczki juz. glownie mimiczne na czole, wiem, wiele sie z tym nie da zrobic. ale nie chce by sie poglebialy. postarzają mnie o kilka ladnych lat i wprawiaja w mega kompleksy:(

ale ja nie mam zadnych zmian na buzi czy nawet pryszczykow :( pory ladnie mi sie oczyszczaja odpowiednimi produktami ale buzia wydziela niesamowite ilosci sebum. zgodnie z instrukcja kosmetyczki nie matuje, zeby nie pogorszyc ale nawilzam. ale juz teraz musze isc o krok dalej:/ nie chce kupic kolejnego kremu, ktory wyrzuce. Kupilam niedawno z Lirene, oddalam przyjaciolce, smalec, smalec, smalec.

A jakie to ma znaczenie, czy masz pryszcze czy nie? Kwasy są m.in. od tego, żeby nawilżać, złuszczać, pobudzać odnowę komórkową i normować wydzielanie sebum. A triacneal do tego zawiera pochodną retinolu, działającą dodatakowo przeciwstarzeniowo. Jak nie o to ci chodzi to o co?

poczytałam sobie opinie w internecie i nie jestem przekonana, że "krem na niedoskonałości skóry i zmiany trądzikowe" jest tym, czego potrzebuję. Nie posiadam zmian trądzikowych.

www.mazidla.com/kategorie-poproduktow/eksfolianty/kwas-glikolowy-30.html?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=407&category_id=14 "Efekty stosowania kwasu glikolowego w stężeniu 10%: *zmniejszenie grubości warstwy rogowej - skóra uzyskuje gładkość i ładny, świetlisty koloryt; *wzrost nawilżenia naskórka, a w efekcie uelastycznienie go i ujędrnienie; *wzrost spoistości i zwartości głębszych warstw naskórka; *spłycenie niewielkich blizn potrądzikowych; *redukcja powierzchniowych zmarszczek - efekt odmłodzenia; *rozjaśnienie przebarwień posłonecznych i pozapalnych (np. po trądziku); *zmniejszenie zmian trądzikowych w postaci zaskórnikowej oraz grudkowo-krostkowej; * likwidacja tzw. gęsiej skórki (rogowacenie mieszkowe); *wpomaganie mikrocyrkulacji w naczynkach krwionośnych i wspomaganie usuwania toksyn w kuracji antycellulitowej; *wspomaganie przenikania substancji czynnych zawartych w innych preparatach kosmetycznych przez barierę warstwy rogowej, np. kuracje antycellulitowe; *wspomaganie likwidacji rozstępów"

Jezu, doczytaj trochę! NIE MA ZNACZENIA co napisze ci producent z przodu opakowania. Liczą się składniki aktywne i ich działanie! A to działanie dzięki tym samym mechanizmom może JEDNOCZEŚNIE wpływać na zmiany trądzikowe i działać przeciwzmarszczkowo, jedno drugiego nie wyklucza. Ale jak wolisz tracić pieniądze na Lirene czy podobne, w których przeciwstarzeniowego poza nazwą nie ma nic to wolna droga...