Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona9000

Chłopak niechluja

Polecane posty

Gość ona9000

Moj chłopak jest informatykiem, rodzice za granicą dosyłają mu na zycie, na brak pieniedzy nie narzeka ... co jakis czas przychodzą jakies czesci do komputera ( szczytem była myszka za 300 zł ). Do tego najlepsze komorki, telewizory, konsole, gierki itd ... rok temu spełnił kolejny kaprys i kupił samochod za 60 tys, z czego połowa jest w kredycie ... jak gdzies wyjedziemy od świeta na wakacje to i tak siedzi w tych swoich komorkach, laptopach. Jest dobry, zaradny, czuje sie przy nim bezpiecznie, ale wyglada jak ostatni niechluj. Nie mam juz na niego siły, błagam i prosze ... Ma dosłownie 2 pary jakis workowatych jeansow, stare bokserki, skarpety, kilka koszulek i bluz, niektóre mają ( UWAGA ) po 20 lat !!! Są jeszcze po jego ojcu, który przywoził je ze Stanów. Nie pamietam by kiedykolwiek sam cos kupił ... jak zabiore go do galerii pod pretekstem, że sama chce coś kupić i mówie mu, że w tym by dobrze wyglądał to zaraz mówi : po co, strata pieniedzy ... koszulka za 50 zł to dla niego strata pieniedzy, a myszka za 300 to nie. W dzisiejszych czasach nie trzeba miec gustu ... wystarczy kupic w sieciowce spodnie, koszulke i juz bedzie sie wygladac jako tako. Znam wiele par, którym nie powodzi sie tak dobrze finansowo, nie jezdzą jakimis wypasionymi samochodami, ale stac ich na wakacje, na impreze, na dobre ubrania ... po prostu moze jestem dziwna, ale 100 razy bardziej wolałabym jezdzic tanim samochodem wzamian za to żeby pożyc jak człowiek, a nie jak babcia ... mam dopiero 23 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tacy jak on sie nie zmieniają i albo to zaakceptujesz albo sie z nim rozstan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×