Bez ubrania wygladam niezbyt fajnie

162/59 Jak sie ubiore fajnie, to nikt nie powie, ze jestem gruba, ale bez ubrania to juz niestety zaden facet by mnie nie zaakceptowal :( Cwicze od 4 miesiecy, ale nie widze spektakularnych efektow. Jesli chodzi o jedzenie to normalnie jem, ale potrafie w ciagu dnia zjesc 3-4 cukierki takie z Wawela, bo mam ochote na cos slodkiego i juz. Wstydzilabym sie rozebrac przy facecie teraz. Mam 28 lat. Musialam sie wygadac tutaj.

Dieta.

wez spadaj z tematem na erotyczny :)

Przeciez to nie jest erotyczny temat :/ chodzilo mi o to , ze zaden facet mnie nie pokocha tak jak sie powinno kochac kobiete miloscia romantyczna, bo kazdy patrzy na wyglad.

przestań kupować słodycze, nie trzymaj ich w domu i nie nos przy sobie na tapecie komórki wstaw sobie swoje nagie zdjęcie bez głowy, ten przykry obrazek będzie Cię mobilizował do zachowania diety w chwilach słabości zacznij czytać etykiety na produktach żywnościowych, dowiedz się co dokładnie znaczą poszczególne składniki...apetyt na jedzenia sam przejdzie

Po jakim czasie od odstawienia slodyczy moge spodziewac sie efektow?

Wstaw foto w bieliźnie, ocenimy

juz dojdzie do tego, ze jakis facet bedzie Cie widzial bez ubrania (a zakladam ze wiadomo w jakich okolicznosciach to nastapi ;) ) to on bedzie Ci w przyplywie podniecenia liczyl falski na brzuchu? :D

Moze to glupie, ale zakladam, ze zeby miec ten przyplyw podniecenia, to najpierw mnie obejrzy z kazdej strony :/

Po odstawieniu 4 cukierków efektu możesz się spodziewać ale w swoim mózgu :-)

Takie rzeczy trzeba ocenić wzrokowo żeby było sprawiedliwie, inaczej to tylko gdybanie.

masz rację, to głupie :) tym bardziej, że piszesz że jak założysz fajne ubranie, to nikt nie powie, że jesteś gruba. Więc nie możesz mieć aż takiej nadwagi, bo gdybyś miała, to ubranie by jej nawet nie maskowało. Naprawdę mężczyźni nie przywiązują bardzo dużej wagi do wyglądu kobiety ;)

odpusc sobie takie myslenie bo szkoda życia na to.... zobacz grubaski sa szczesliwe, bo siebie lubia i wtedy lubią je inni... Jestes piękna skoro ktoś ma ochotę Cie rozebrac....

A wiecie, co mnie dobilo? Ten kwejk: http: // kwejk.pl/galeria/1919053/13/obcisle-sukienki-sa-zajebiste. html#gallerypic Laski z superfigurami. Jem rozne rzeczy, ale frytek, pizzy i innych takich nie, nie pije alkoholu... No ale nie ma sie co usprawiedliwiac, jak te laski to nigdy wygladac nie bede. nawet jesli maja silikon, to jednak reszta figury juz jest naturalna.

No ja bym nie okreslila, ze mam nadwage jakas, ale to cialo jest takie miekkie, nie jest twarde zbite, zza stanika jakas tam faldka wystaje. W tyłku mam rowne 90, ale uda mi sie trzesa, o to mi chodzilo.

Mozliwe,ze wygladasz tak jak piszesz,ale problem wiekszy,to masz psychologiczny...

Dziewczyny, ale wy p*********e. Kobieta musi być przede wszystkim inteligentna, muszę mieć z nią o czym pogadać i to pogadać inteligentnie i szczerze. Wygląd stoi na drugim miejscu, no chyba że faktycznie nie ma z wami o czym i jak rozmawiać, to wtedy jedyne na czym można się skupić to wygląd. Ale to jest dla pustaków, ile można się ekscytować i podniecać wyglądem ? rok ? półtora ? dobranego związku się na wyglądzie nie zbuduje, charakter, inteligencja, to się liczy. Wole brzydką przyjaciółkę niż przepiękną kobietę z którą jedyne co można zrobić to się przespać, bo do niczego innego się nie nadaje.

Niestety,nawet najbogatsi i niekoniecznie najglupsi faceci mysla inaczej :(

Aha, to trzeba było od razu napisać jakich facetów wybierasz :)

To powyzej to nie ja, ja wybieram wlasnie takich facetow, z ktorymi mi sie dobrze rozmawia, ale mam swiadomosc, ze kazdy to wzrokowiec no i ze sie moze rozczarowac w lozku.

To się odchudzaj, co za problem.

To ze lubie od czasu do czasu cos slodkiego, na Boga trzeba cos miec z zycia :/ jak wiem, ze nie wolno mi czegos jesc, to robie sie nerwowa i niemila dla ludzi a to jeszcze gorzej. No najwyzej zaden facet nie bedzie chcial mnie rozebrac w zyciu juz.

Bez kitu nikt nie normalny nie umówi się z brzydką przyjaciółką, wygląd ma znaczenie. Dla tej brzydkiej dziewczyny lepiej by było, żeby zainteresował się nią ktoś nie uważający jej za brzydulę.

Żeby było sprawiedliwie, to facet woli w 50% przypadków być rozbierany niż rozbierać :)

Ja-autorka zgadzam sie z powyzszym wpisem. Wolalabym faceta, ktory szczerze by sie cieszyl na widok moj i mojego ciala (nawet tego pulchnego tu i owdzie) niz mial swiadomosc, ze jestem brzydka, ale fajna, wiec ze mna sprobuje.

Coś takiego kończy się zdradą lub brakiem szacunku i po pewnym czasie np. zmienianiem wyglądu partnerki na siłę

up

Mezczyzni, moze podacie aktorki/piosenkarki ktore sa pulchne ale do zaakceptowania, a ktore totalnie nie?

162/59 to gruba???!!! Chyba dla jakiegoś onanisty, który nagą kobietę widział tylko w poornoo.