Wszystkie moje kolezanki na wysokich stanowiskach albo nie maja

albo nie maja dzieci(mimo 40 lat),albo dały d**y szefom i nie miały wczesniej faceta,albo po prostu sa wolne nie maja rodziny,meza dzieci i zyją tylko praca Ja jako osoba z dwojka dzieci i męzem,jestem dyskryminowana poszukujac prace-kazdy chce wolną osobe miec,ktora całe zycie poswieci pracy i tylko nią bedzie zyła. Moja kolezanka jedna smieje,sie ze mnie,ze pracy znalezc nie moge,a ona ma prace ,ale boi sie isc na chorobowe chociaz mam problemy w ciazy,bo boi sie ze straci prace.Facet z ktorym jest jest jej byłym szefem bo sie z nim przespała,a smie sie ze mnie smiac,ze nie moge pracy znalezc

oj ty durna babo

tia.. kariera przez lozko jest rewelacyjnym pomyslem na rzycie :D

Przeczytaj co napisałaś i odpowiedz sobie na pytanie "dlaczego" nie mam pracy...

druga moja kolezanka co prawda zna sie na swoim fachu,ale awansowała jak sama mi przyznała ,tylko dlatego,ze przespała sie z szefem tak by wyleciałą

Stara plotkara ...dlatego nikt cię nie chce...

http://demotywatory.pl/4212797/Prawdziwy-Przyjaciel

W d***e mam to czy pisze składnie czy ładnie,to tylko yebane forum wymiany pogladow,czego oczekiwałes gosciu,ze yebne tu text jezykiem urzedowym.Jesli zwracasz uwagę tylko na sposob w jaki to napisałam i na j****e przecineczki,kropki kreseczki to jestes małostkowym małym człowieczkiem.Ktory nie zwrócił nawet uwagę na treść tego co tutaj napisałam. Nie skomentowałeś merytorycznie, tylko jak typowy polski zakompleksiony hejter,przyczepiłeś sie ortografii czy składni. Chodziło mi to ,że czasy są tak yebniete,ze ludzie wykorzystują pozycję i stanowisko,żeby wyd*pczyc jak najwiecej lasek. Laski natomiast się w ogole nie szanują i robią kariere przy pomocy 4 liter. Nikt przeciez w Cv nie napisze,ze zrobił kariere przez łóżko. Jednak tak jest i to sie toleruje. Nawet powiem więcej,to staje sie normą. Swiat schodzi na psy. Wolę pisać mniej poprawna składnią i ortografią niż sypiać z szefem , dla kariery.

ha ha ha ale bzdury jak która ma naturę d****i to sypia z szefami i z obojętnie kim a jak która ma inteligencję to nie sypia z szefem tyle w temacie \\

gość haha tylko,ze te co d*pca z szefem wczesniej awansuja i pozniej smieja sie z nizej postawionych od siebie kolezanek" z zasadami",ktore to zasady niczym w karierze nie pomagaja!! Moja znajoma sypiałą z szefem,ale zawsze była z siebie dumna,ze była" zawsze na czas w pracy\'". Wysmiewała sie ze spoznialskich,bo dla nie niej wazniejsze było bycie na czas. Nawet przed czasem.Robiła tez wyrzuty innym z tego powodu,ze sie spozniaja,jak tylko awansowała dzieki seksie z szefem..Momentalnie zaczełą pokazywac innym jaka jest wazna i twarda. Wyzywała ludzi jak popadnie,za wszystko, a sobie wiesz nigdy nic do zarzucenia nie miała w "końcu nigdy sie do pracy nie spozniłam" to jej słowa:) Natomiast wszyscy dobrze wiedzieli,ze sypia z szefem, ze dzieki temu awansowałą,ze dzieki temu mogła sobie pozwolic na wyzywanie ładniejszych od siebie kolezanej od spoznialskich:)Baby sa paskudne nieraz

najbardziej znana laska ,ktora d*pcyła z kazdym swoim szefem była Marylin Monroe,a jej potrety wisza w pubach klubach:) i zobaczcie jaka znana?:)wiec d*pcenie opłaca