Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ślub i wesele bez tych wszystkich głupich zwyczajów

Polecane posty

Gość gość

Czy miał ktoś z was ślub bez błogosławieństwa, witania chlebem i wódką, pierwszego tańca, podziękowania rodzicom, oczepin i durnych zabaw? Strasznie nie lubię wszelakich celebracji zwłaszcza jeśli trąca to kiczem czy wiochą, do tego nie lubię stać w centrum wydarzeń. Jestem raczej nieśmiała, zwłaszcza w obecności obcych ludzi. Za miesiąc wychodzę za mąż, nie będzie wielkiej pompy ale jednak chcieliśmy zrobić chociaż małe wesele i tu moje pytanie, czy ktoś z was miał lub był na takim wesele gdzie tego wszystkiego nie było. Ślub odbędzie się w bardzo ładnej restauracji z naprawdę dobrą kuchnią, będzie DJ (zero disco polo, dostał ode mnie zakaz posiadania nawet takowej muzyki przy sobie) muzyka będzie dostosowana do ,wszystkich, będzie sporo piosenek z lat 70,80,90, muzyka naszych rodziców a nawet dziadków. Z czego na pewno rezygnujemy to błogosławieństwo i podziękowanie rodzicom - dla mnie to zwykła pokazówka, podziękujemy po wszystkim na wspólnej kolacji no i oczepin nie będzie, rzucę tylko bukietem. Zastanawiam się nad pierwszym tańcem, obydwoje nie jesteśmy dobrymi tancerzami, słuchamy cięzkiej muzyki :-p nawet nie będziemy mieli możliwości poćwiczyć bo zobaczymy się dopiero 2 dni przed ślubem. Jak takie wesele będzie odebrane przez resztę gości? Troszkę mnie to stresuje bo chciała bym, żeby wszystko było naprawdę fajne i żeby goście wyszli zadowoleni. Wiem, że i tak każdemu nie dogodzę ale same wiecie jak to jest przed własnym ślubem :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty xyz
Nie byłam jeszcze na takim weselu ale my właśnie takie chcemy. Z tym, że będziemy mieć zespół ale też bez żadnego disco polo, tylko muzyka taneczna zarówno współczesna jak i z lat 80tych, 90tych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widział ktoś wesele gdzie nie było pierwszego tańca młodych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałam, zamiast pierwszego tańca był polonez odtańczony przez wszystkich gości. Powodem takiego rozwiązania był fakt, że Młodej słoń na ucho nadepnął i kompletnie nie ma wyczucia rytmu i jak tańczy to ona sobie a muzyka sobie. Poloneza praktycznie każdy potrafi, więc Młodzi stwierdzili, że to będzie rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkich Bo będzie taniec otwierający imprezę, ale wszyscy będą tańczyć a nie tylko Para Młoda obserwowana przez wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pierwszego tańca- to już silna tradycja, w wyborze tego z czego rezygnować warto zwrócić uwagę na to jak goście będą się czuć. A pewnie nie wyszliby na parkiet przy pierwszej piosence, to raczej takie otwarcie "balu" :) Ja z mężem marnie tańczymy, zdecydowaliśmy się na walca, może minutę tańczyliśmy razem, potem dj zaprosił na parkiet rodziców, rodzeństwo i już "zniknęliśmy w tłumie". Nie mieliśmy błogosławieństwa, bo nie widziałam sensu, to raczej religijna tradycja- przynajmniej u nas w domach, z całowaniem krzyżyka itp a my nie jesteśmy katolikami. Na sali witano nas drinkami i chlebem, akurat w tym nic krępującego nie widziałam, ale raczej nikt by nie zwracał uwagi gdyby ten chleb pominięto. Oczepiny to też tylko rzucanie bukietem/krawatem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My mielismy częściowo takie wesele to znaczy podziekowanie dla rodziców było w domu razem z błogosławieństwem ale nikt tego nie widział tylko nasi najbliżsi czyli rodzeństwo z rodzinami. Pierwszy taniec był ale nie było żadnych prób czy ułożonych kroków normalnie potańczyliśmy jeden kawałek i tyle. No i rzucałam bukietem bo welonu nie miałam i nie chciałam mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tramm
osobiscie sami chcielismy blogoslawienstwo, do oltarza prowadzil mnie tata a podziekowania dla rodzicow nie zawsze sa ostatnio nawet slyszalam ze na weselu pojawil sie iluzjonista(!) ktory podczas oczepin sprawil ze welon i mucha znieknela i tradycyjnych oczepin nie bylo tylko dodatkowy koszt za iluzjoniste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tramm
a propo disco polo smieszne ale prawdziwe najwiecej ludzi bawi sie przy takich rytmach i najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My robiliśmy wesele bez zabaw, dzieci, bez całowania krzyża, i o północy rzuciłam jedynie welonem a mąż muchą. Pierwszy taniec odtańczyliśmy i disco polo też było dlatego że ... byliśmy kiedyś na eleganckim weselu na którym nie grali disco polo i ludzie się nie bawili. Trochę smęcili jakieś jazzy, blusy nie w moim stylu i raczej do zabawy mnie nie ciągnęło choć należę do osób które uwielbiają tańczyć. Gości ubywało z każdą godziną. W końcu ok 23 zespół zlekceważył zakaz grania disco polo bo zauważyli ze zabawa się nie klei i udało się, ludzie ruszyli na parkiet i goście przestali wychodzić z wesela. Róbcie jak chcecie ale bądźcie elastyczni i też pozwólcie dj grać pod gości a nie tylko pod was samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym chciała, żeby muzyka była pod nas to wesele skończyło by się o 16 :D Disco polo nie zniosę, nawet w imię dobrej zabawy gości, będzie za to dużo beatelsów, presleya, czerwonych gitar, skaldów, boney m., abby, sandry, modern talking i tym podobnych hiciorów z przeszłości, będę miała z resztą dobrego DJa, który sam nie lubi grać disco polo i wie co oprócz tego ludzie lubią na takich imprezach. Najbardziej ze wszystkiego stresuje mnie pierwszy taniec :o nie zniosę tych wszystkich spojrzeń i będą mi się nogi plątać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mielismy bez podziekowan na sali tylko w domu przy bogoslawienstwie, bez wykupin( bez tych zwyczajaow przed slubem) bez druzek,druhow, stroscin itp..tylko swidek i siadkowa, bez discopolo(myzuka lata 80.90 i inne poslkie przeboje, goscie sie pytali czy sami wybieralismy muzyke a my tylko powiedzielismy ze nie chcemy discopolo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgorzatkajkmng
Autorko, jakbym czytała o sobie:) Też oboje z mężem nie chcielismy tych wszystkich cyrków, nie lubimy i nie umiemy tańczyć, nie cierpimy być w centrum uwagi, słuchamy ciężkiej muzyki, więc disco polo odpada, itd. Tyle że my zdecydowaliśmy się nie robić wesela, a jedynie obiadokolację (ślub mieliśmy późnym popołudniem, dlatego tak), a do tego muzyka z płyty w tle i okazało się, że goście do rana siedzieli przy wódeczce, tak się rozgadali;) Razem z brakiem wesela odpadło nam to wszystko, czego nie chcieliśmy- tanczenie, oczepiny, itd. Zwyczaju dziękowania rodzicom nie rozumiem- nie można w domu, prywatnie, tylko trzeba publicznie sobie słodzić? Bez sensu. Nie wiem jaka Ty masz rodzinę, ale u mnie większośc (z niewielu ponad 10 osób, hihi) była zadowolona, że było tak cicho, kameralnie, swojsko, a że większość to antytalenty taneczne, to wręcz szczęśliwi byli (my, świadek, fotograf-przyjaciel, brat, wujek).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla osób które nie lubia zabaw albo tańczyć to najlepsza opcja 2 sale ,jedna jadalna a druga do tańczenia,dla tych co będą chcieli potanczyć to se pójdą na drugą salę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zeszłym tygodniu byłem na takim weselu gdzie nie było żadnej z tych rzeczy. Slub był cywilny, nie było chleba i soli tylko toast szampanem, oczepin nie było wcale w żadnej formie. Nie było też pierwszego tańca młodych (tylko ogólny pierwszy taniec dla wszystkich). Jak dla mnie było całkiem ok, brakło tylko sali w której można było spokojnie pogadać, na sali wiadomo głośno a na zewnątrz już chłodno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam bez błogosławieństwa - zamiast tego było podziękowanie dla rodziców tzn dostali kwiaty i upominki, żeby nie robić szopki na weselu, ale żeby nikogo nie urazić że nie było podziękowań wcale..nie było też witania chlebem i solą, durnych zabaw i oczepin tradycyjnych też nie było, tylko samo łapanie welonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co powiem Ci tak - sama uwielbiam metal i rock, nie znoszę disco polo i w zasadzie nie umiem i nie lubię tańczyć, na żadnych weselach prawie w ogóle nie tańczę, u mnie na weselu było disco polo ale tylko trochę, nie w przewadze jak na większości wesel. Poprosiliśmy z narzeczonym dj'a ( jedyna opcja wg mnie na wesele, zespół to wg mnie porażka ), zeby nie było oczepin ( to płacenie kasy za taniec z panną/pannem młodym bardzo źle mi się kojarzy ), nie było żadnych zabaw z moim udziałem, sama też jestem nieśmiała, były jakieś durne weselne zabawy ale dla chętnych bez udziału pary młodej, ja tylko rzucałam bukietem, był też pierwszy taniec - jakoś to przeżyłam, podziękowanie dla rodziców też było, A co do błogosławieństwa to przesadzasz - też jestem nieśmiała ale to się odbywa w domu przed ślubem, bez gości, są tylko rodzice Twoi i pana młodego ( jak już po Ciebie przyjedzie pan młody ) ewentualnie są jeszcze świadkowie i jacyś nestorzy rodziny - babcia, dziadek i to wszystko. Mimo wszystko ja swoje wesele mimo, że nie znoszę takich imprez, wspominam jako najlepsze wesele na jakim byłam w życiu:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam w zeszłym tygodniu na weselu.troche takie dziwne wesele ale młodzi tak chcieli,były 2 sale ,jedna jadalna a na drugiej był zespół i grał lub puszczał z lapka piosenki na życzenie,to czego nie potrafili zagrać to było z lapka,było disco polo i był hevy metal,młodzi nie tanczyli bo oni nie lubili tanczyć ,tańce były tylko dla gości,młodzi chodzili po sali jadalnej i rozmawiali z goścmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka :-) U mnie błogosławieństwa nie będzie z tego względu, że jestem niewierząca a ślub będzie tylko cywilny, choć miałam z tego powodu troszkę przepraw z teściową :) Pogadam z DJ em jak rozwiązać kwestię pierwszego tańca, jakoś nie potrafię się przemóc by zatańczyć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miałam żadnej z tych rzeczy. zresztą jestem niewierząca, więc wiele z tych tradycji po prostu odpada automatycznie, a reszty nie chciałam. pierwszy taniec był- no w końcu zawsze któryś musi być pierwszy, ale bez zadnych ceregieli, po prostu takie rozpoczęcie zabawy i zaproszenie gości na parkiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tak było, nie znosze sztampy i zwyczajow, ktore mi sa obce - chocby oczepiny - nie mam wiejskich korzeni i nigdy niczego takiego w rodzinie nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie wesela bez tradycyjnych elementów ludowych. To nie ma sensu, po co w ogóle robić wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sorry, jak to po co. Żeby wspólnie z gośćmi świętować miłość dwojga ludzi? Ja też jestem za tym, żeby wesele było skromne i pozbawione tego całego obciachu. Ba, za dwa tygodnie sama będę panną młodą. My zrobiliśmy tak, że zorganizowaliśmy ślub w plenerze. Będzie hala namiotowa i catering, muzyka z głośników. Jest sporo firm, które się tym zajmują (u nas akurat www.alfacatering.pl ) i wychodzi znacznie taniej niż jakaś obciachowa sala weselna z zimnym żarciem, chamskimi kelnerami i ryczącą orkiestrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zależy ,na obecności niektórych zwyczajów, bo bez tego nie wyobrażam sobie wesela, jedyną odmianą będzie sala weselna, zdecydowaliśmy się na wynajęcie takiej hali eventowej http://mastapolska.pl/pl/produkty/alu-event.html solidna konstrukcja, na duża ilość osób. Całość wyglądała bardzo oryginalnie i niepowtarzalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZróbSWÓJślub
Z tradycji można wybierać co się chce. U nas nie było powitania chlebem i solą oraz oczepin, a było podziękowanie dla rodziców i pierwszy tanic, bo tak chcielismy. Naprawdę można zrobić niestandardowe, nowoczesne wesele z wybranymi elementami tradycji. Przekonoujemy o tym na naszym blogu :) http://zrobswojslub.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć :) Zajrzyjcie sobie na stronkę http://www.oprawa.gdziewesele.pl/ , mają dużo fajnych porad dla młodych par, a przede wszystkim bazę z naprawdę dobrymi firmami weselnymi! :) Pozdr. Wiolka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie wesele to powod do spotkania najblizszych ludzi, takich, ktorych naprawde lubimy. Z takimi impreza nie moze sie nie udac, cokolwiek by na niej bylo ( czy tez nie). Wasz gust to przeciez gust tych, z ktorymi chcecie byc. Nasze wesele bylo super z tego wlasnie powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MET BUD Konstrukcje Stalowe
Propozycja idealna na piękny ślub w plenerze! Zachęcamy do zapoznania się z nasza ofertą. MET-BUD Konstrukcje Stalowe jest młodą, prężnie rozwijającą się firmą z siedzibą w Siedlcach. Dysponujemy własną halą produkcyjną wyposażoną w najwyższej klasy maszyny i sprzęt do obróbki metali. Nasz zespół to wykwalifikowani i doświadczeni specjaliści, którzy elastycznie podchodzą do każdego Klienta. Dzięki temu jesteśmy w stanie sprostać każdym wymaganiom w zakresie wykonania hal namiotowych, konstrukcji stalowych i magazynów. Stale wprowadzamy nowe technologie i nowinki rynkowe, co przekłada się na wysoką jakość naszych produktów i usług. Zakres naszej działalności obejmuje: konstrukcje halowe, sprzedaż hal namiotowych, wynajem hal namiotowych, wynajem podnośników koszowych. Obsługujemy Klientów z całej Polski oraz Unii Europejskiej. Idealne do wynajęcia na piękny ślub w plenerze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slubvideo
Cześć dziewczyny! Razem z moim zespołem prowadzę firmę filmowo-fotograficzną i chciałabym Wam polecić nasze usługi :) Z czystym sercem mogę Wam powiedzieć że nasze filmy wykonujemy dbale i z pełnym oddaniem przez co wideo które tworzymy jest unikalne dzięki ciekawym ujęciom i profesjonalnemu montażowi na długo zapadają w pamięć a co ważne nie są nudne ;) . Nagrania wykonujemy z powietrza przy użyciu dronów jak i statycznie z ziemi dzięki lustrzankom ( mamy bogate zaplecze sprzętowe np. slidery, stabilizatory obrazu, rejestratory dźwięku itp ale nie chce Was zanudzać tym :)). Jeśli zależy Wam na bardzo dobrej jakości nagrań, ciekawych ujęciach a finalnie na pięknej pamiątce z Waszego ślubu to trafiliście idealnie. W kwestii finansowej na pewno się dogadamy. Jesteśmy doświadczoną firmą, na co dzień zajmujemy się produkcja filmów reklamowych/korporacyjnych, filmowaniem relacji na żywo i tym podobnych. Napisz do mnie jeśli chcesz zobaczyć nasze przykładowe produkcje. Nie traćcie czasu na firmy które filmy kręcą "byle jak" i zaufajcie nam - dla nas filmowanie to pasja a nie obowiązek :) Jeśli macie pytania odnośnie nagrań, portfolio, ceny za nagranie to śmiało zapraszam do kontaktu pod nr tel 690 306 009 lub email slubvideo@gmail.com Pozdrawiam Beata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MET BUD Konstrukcje Stalowe
Propozycja idealna na piękny ślub w plenerze! Zachęcamy do zapoznania się z nasza ofertą. MET-BUD Konstrukcje Stalowe jest młodą, prężnie rozwijającą się firmą z siedzibą w Siedlcach. Dysponujemy własną halą produkcyjną wyposażoną w najwyższej klasy maszyny i sprzęt do obróbki metali. Nasz zespół to wykwalifikowani i doświadczeni specjaliści, którzy elastycznie podchodzą do każdego Klienta. Dzięki temu jesteśmy w stanie sprostać każdym wymaganiom w zakresie wykonania hal namiotowych, konstrukcji stalowych i magazynów. Stale wprowadzamy nowe technologie i nowinki rynkowe, co przekłada się na wysoką jakość naszych produktów i usług. Zakres naszej działalności obejmuje: konstrukcje halowe, sprzedaż hal namiotowych, wynajem hal namiotowych, wynajem podnośników koszowych. Obsługujemy Klientów z całej Polski oraz Unii Europejskiej. Idealne do wynajęcia na piękny ślub w plenerze! Met-Bud Konstrukcje Stalowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×