Pytanie do trzydziestolatków i starszych

co jest celem, sensem waszego życia, co byście chcieli osiągnąć w życiu zanim umrzecie?

mam 39 lat.chciałabym zwiedzić z mężem polskę.zyc powoli i nie spieszyc się .wsystko inne juz mam.

przejść Tatry wszerz i wzdłuż. i zobaczyć wszystkie piękne miejsca w Polsce. Kocham Polskę. chciałabym napisać książkę :) ale to tylko marzenie.

Wychowac dzieci.

wychowasz pewnie tak czy siak, tylko zależy na kogo :) ile masz tych dzieci?

41 lat,,, ja po 60 jak dożyję wracym do Polski, a jestem już tu 24 lata, działkę na domek już mam tam gdzie sie wychowałem i będę mieszkał z przyjaciółmi z dzieciństwa na starość. tak robimy my wszyscy a w naszej paczce z dzieciństwa było nas 6 ludzi. Poza tym będę codziennie siedział nad morzem i do naszych lasów będę chodził może gdzieś wyjadę na kilka tygodni... mam dom we na Malcie i nad Atlantykiem we Francji będę mieszkał gdzie mi ochota będzie ,,,..... i w końcu zajmę się moim hobby fotografia, podróże i gotowanie..... aha że dbam o siebie i nie mieszkam w Polsce tzn sa tu lepsze kosmetyki i ogólne możliwości dbania o ciało i duszę dołanczając do tego, że zarabiam na te warunki tu od cholery a mieszkam w najdroższym kraju na świecie ,,,,, będę miał kasę to wszystko finansować .... będę się uganiał za młodymi dziewczynami :-) :-) :-) :-) :-)

Nic nie jest celem. Byt nie ma żadnego sensu. No future.

celem zycia - być szczęśliwym ;-) sensem życia jest moja córka

cel zycia-być szczęśliwym,sens zycia moja rodzina.patetyczne,ale to prawda.