Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BrandyAll

chce wyjechac z dzieckiem za granice ale ojciec protestuje

Polecane posty

Gość BrandyAll

Jestem jeszcze w ciązy, ale za 1,5 roku chce wyjechac do Anglii na stałe z dzieckiem, po prostu mam tam lepsze perspektywy po moich studiach i znajomości, które mi ułatwią tam start. Ojciec mojego dziecka protestuje, mimo tego, że nie jesteśmy juz razem i twierdzi, że mi tego nie ułatwi. Więc mam pytanie, czy jest jakaś możliwość, żeby jej na siebie nie zapisał jak sie urodzi?na szczęście nie jestemy małżeństwem, ale dzisiaj straszył mnie, że jak sie nie zgodze to bedzie chciał zrobić badania i wtedy wszystko bedzie jasne. Do tego wszystkiego nie jest idelany, bo ma problemy z alkoholem i narkotykami (był spokój na pare miesiecy od kiedy dowiedział sie ze jestem w ciąży, ach jakże był wówczas szczęśliwy!), ale chwile po tym jak zaczelismy mieszkac razem zaczął imprezować w weekendy, po części to była praca (był barmanem) ale po pracy nie musiał dalej siedziec i chlac. Były też takie sytuacje, że wracał tak nacpany, zamykał sie w łazience i siedział trzy godziny a ja ze łzami w oczach błagałam go, żeby otworzył bo chce siku (jestem w zaawansowanej ciąży). Więc kolejne pytanie, czy ja moge to jakoś wykorzystac potem nawet po przyznaniumu ojcostwa, tak żeby ograniczyć prawa rodzicielskie? nie chce od niego nic, tylko, żeby nie stawał mi na drodze... POMÓŻCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
możesz nie podać ojca dziecka ale on rzeczywiście może wystąpić do sądu o opiekę, widzenia, o ustalenie ojcostwa w ogóle. no i jak jego to będzie kiszka bo będzie mógł wtrącać swoje 3 grosze do wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrandyAll
dziecko jest jego,ale np to ze ma problemy z alkoholem i dragami (ba nawet kiedys dilował) nie momi jakoś pomoc, żeby np ograniczyc jego kontakt z dzieckiem jak najbardziej sie da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjedź teraz - póki dziecko u ciebie w brzuszku może ci naskoczyć - jestes wolnym człowiekiem, zresztą później tez może ci naskoczyć- bierzesz dzieciaka i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrandyAll
nie moge bo teraz miesiąc przed porodem nie dam sobie tam sama rady, z utrzymaniem itd w takim stanie na pewno pracy nie dostane, a poza tym ważna rzecz do życia tam to mój dyplom ze studiów, które kończę za 1,5 roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
zerwij z nim kontakt i tyle, nie zdąży ogarnąć tematu stwierdzenia ojcostwa a ty sobie wyjedziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż, jeśli facet nie zrzekł się praw rodzicielskich ani nie zostały mu one odebrane to je ma. Podanie przez ciebie w papierach niewiele zmieni, w dzisiejszych czasach łatwo udowodnić ojcostwo, jeśli będzie chciał i nie tak łatwo ograniczyć ojcu prawa do widzeń - jeśli on chce tych widzeń. Raczej dążyłabym do ugody - to by było najprostsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
ale jeśli nie poda w papierach że on jest ojcem to troche będzie zachodu z ustaleniem tego, może go to zniechęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o tempora o mores
a jeśli w papierach nie będzie to on nie będzie oczywiście miał nic do gadania, a o to przecież chodzi, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BrandyAll
tak, żeby zapisać dziecko w szpitalu i urzędzie musisz mieć swój dowód jako ojciec i matki, albo nawet jej obecność i zgoda jest niezbędna do zapisania dziecka, no i masz na to rok. jak on zgubi dowód (co już chyba sie stało) to za szybko nowego nie wyrobi, bo on nie do konca ogarnia cokolwiek z urzędowych spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×