Nie mam i nigdy nie miałam koleżanek czy to normalne

A bardzo chciałabym mieć. Niestety od czasów szkolnych miałam straszne kompleksy - bezpodstawne głównie zresztą. Spowodowały one, że podświadomie jakoś tak traktowałam inne kobiety jak konkurencję - zawsze ładniejsze, mądrzejsze lepsze - nawet jeśli tak nie było. Totalnie odcięłam się od kobiet, które odczuwałam jako zagrażające. Po prawie 10 latach bez koleżanek czuję, że już zupełnie nie potrafię rozmawiać z innymi kobietami. I czuję, że dużo na tym tracę. Mam 25 lat.

kocham Cię:)

koleżanki są j******e.

To niezwykle miłe z Twojej strony :)

Wyjdź za mnie . Zona bez przyjaciółek to ideał a gduby tak jeszcze bez mamusi to możesz być nawet garbata , biorę w ciemno !

a moze byc garbara ale z takim malym Quasimodo?

Mamusię na szczęście mam, acz bardzo miłą. Również nigdy nie posiadała koleżanek, samych kolegów. To chyba rodzinne.

to nie koleżanki są ładniejsze. Ja mam teorię że one wszystkie są : 1 niezgrabne - bezsprzecznie żadna nie ma takiej super figury jak ja 2 zamiast chdzić do szkoły i skończyć jakiekolwiek studia, wolały zmieniać papmpersy 3 w stosunku do faceta żadnch wymagań - są z facetami tylko dlatego ze ktos je zechciał, biora jak leci 4 zero gustu, nie potrafia sie ubrac ( nie mowie o drogich ubraniach bo nawet w tych z lumpeksu mozna wygladac super - ale trzeba troszke inwencji i kreatywnosci. 5 one sa beznadziejne a ja

Quasimodo ma 17 cm to chyba nie najmniejszy ? No do rekordzistów mu daleko .

Ten powyżej to typowy bezmózgi samiec... Poczytaj sobie krety..e kto to Quasimodo

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa może by ktoś tak na temat dla odmiany? :)

Quasimodo to postać literacka - tytułowy bohater powieści A. Dumasa pt. Dzwonnik z Notre Dame . Co zaś się tyczy tematu to autorko na pewno jesteś solą w oku pewnej liczbie "dames"ale miej na to wywalone , lepiej nie mieć przyjaciół niż mieć fałszywych

Koleżanki są na prawdę spoko. Miałem ich sporo - zarówno w sensie metaforycznym-seksualnym, jak i dosłownym. Popracuj nad sobą, opłaca się mieć koleżanki.

ja mam mało koleżanek, bo dziewczyny mnie raczej nie lubią.... nie wiem czemu :P Za to mam wielu kolegów ;p