Pocenie się stóp

Wiem że kilka razy się to przewijało ale wiele próbowałem mam buty skórzane, porządne halówki i buty robocze które kosztowały prawie 300 zł też skórzane. Każde z nich po godzinie czasu są mokre. jest to bardzo uciążliwe bo chodzę w butach często po 12 godzin dziennie. I najzwyczajniej w świecie jest mi zimno. tu nie ma jakiegoś problemu z zapachem nawet po całym dniu nie ma z tym problemu nikt do okola też się nie skarży, zmienianie butów i skarpetek nie wiele daje bo po chwili jest znowu to samo. a buty po takim dniu cały dzień muszą sie suszyć. Poradźcie mi coś z łaski swojej.

w biedronce masz kremowy żel BeBeauty, zielona tubka, nie zawiódł mnie nigdy

Wlej do miski ciepłej wody do niej dolej trochę ACE ale tylko trochę tak około 50 ml. umyj nogi i będzie git wystarczy tak robić co drugi dzień.

Polecam specjalne wkladki do butow dla pocacych sie stop, wystarczy co jakis czas wymienic

Ja proponuje trochę muchozolu dodać. Na pewno nie zaszkodzi.:)

kremowy żel spróbuje jak wrócę do Polski, wkładki myślę że nie zaszkodzą ale wydaje mi się że mój problem jest zbyt intensywny jak na wkładki tak jak pisałem po godzinie czuje się jak bym w kałuży stał...;/. Ale jak by miało pomóc ACE a tym bardziej muchozol?? Na pewno będę musiał sprawdzić te informacje przed użyciem

z tym ace i muchozolem coś ci wkręcają, ale to z biedry jest dobre sam używałem. nie ma tam gdzie jesteś apteki lub marketu z takim towarem?

aktualnie jestem w norwgii tutaj są tak kosmiczne ceny że.... poki co mam jakąś maść przeciw grzybiczą ale nie bardzo pomaga.

jak ma ci pomóc jak to nie grzybica

no właśnie tego nie jestem pewny bo przypadłość tą mam od ja wiem połowy minionej zimy. Jakoś tak z tygodnia na tydzień zaczęło mi być bardzo zimno w stopy myślałem że po prostu buty mi przemakają ale zrobiło sucho na dworze a w butach dalej kałuże...